2010-05-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 4 sekundy (czytano: 242 razy)
4 sekundy. Czym s± wobec Wieczno¶ci?
Ale po kolei.
Jak co miesi±c nasza ulubiona impreza krosowa, która zawsze wyciska ze mnie siódme poty, na której wła¶nie pierwszy raz poczułam, co to znaczy jak pot oczy zalewa.
Nie mieli¶my biec, bo zebrania dzieci naszych w szkole, a koniec roku się zbliża. Kto¶ jednak musiał towarzyszyć córce Ma., która ¶ciga się w swojej klasyfikacji i zbiera punkty cały rok. Padło na mnie, co wcale mnie nie zmartwiło, chociaż łydki po połówce sobotniej nap..
Pojechały¶my we dwie i było bardzo miło. Wyszło słoneczko. Rozgrzewka i Ma. wystartowała. Poleciałam przez las, aby po połowie trasy j± dopa¶ć i pobiec z ni± końcówkę. Biegła równo. Zadnego marudzenia, kolkowania. A finisz był taki, że eech..Dobra jest, co tu gadać. Jestem z niej dumna. Trasa trudna, przez las, trzy podbiegi, meta do¶ć ostro pod górkę, 1440 metrów. Wykręciła 7:18! Moja dziewczynka! Wyprzedziła kilku chłopaków, a to zawsze cieszy!
P.S. A mamusia urwała 4 sekundy. Taki babski start
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu kluseczka (2010-05-20,09:57): babskie bieganie jest lepsze o czym ¶wiadcz± wasze wyniki, a chłopaki niech się schowaj± w krzaki, gratulancje dla was obu CZEMPIONKI;) Hepatica (2010-05-20,14:18): :)dziewczynki sa super ale syneczkowie tez nie s± Ľli:PPP:).
Moje gratulacje:) Kkasia (2010-05-21,11:42): tak dziewczyny, chłopaki też sa fajne!
|