2010-03-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Za dwa tygodnie Półmaraton Warszawski ! (czytano: 271 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: pa ma
Zima nie odpuszcza a ja przez ostatnie 13 tygodni biegam bez względu na nisk± { czasami było to minus 15 } temperaturę i ¶nieg, trzy razy w tygodniu. Wypełniłem sumiennie ten sam plan przygotowawczy co przed Półmaratonem Jurajskim. Tyle, że trochę bardziej się przykładałem i warunki były dużo cięższe.
W drugiej połowie lutego byłem z rodzin± na feriach zimowych. Wyjazd był planowany poci±giem i z tego powodu wybrałem - Żywiec. Bo to i blisko z Łodzi i łatwo dojechać. Stok jest - Grojec, co prawda nie za duży, ale dla młodszej córki, która już jeĽdzi i wnuczek, które się ucz±, w sam raz. Okolica dla mnie nieznana. Czyli same plusy. Co prawda byłem tam w 1975 ale pamiętałem tylko PIWO w rynku ... ! Ogólnie ferie były, jak zawsze, wspaniałe, ale były też minusy. No bo gdzie biegać ? Po ulicach i szosach - niespecjalnie, po górach - za ciężko i za dużo ¶niegu. Postanowiłem przeprowadzić moje treningi w Parku Habsburgów. Teren piękny i rozległy, nadaj±cy się do spacerów, ale do biegania nie za specjalnie. Nierówna nawierzchnia, topniej±cy akurat wtedy ¶nieg, czyli bieganie po nierównym lodowisku ! Dzięki Bogu, nic sobie nie zrobiłem, chociaż raz byłem bliski wywrotki. A to powietrze ! Żywiec leży w kotlinie i ci±gle nad dzielnic± gdzie mieszkałem, czyli w Sporyszu, utrzymywał się przeraĽliwy smog. Przeżyłem, wróciłem, nie polecam wyjazdów do Żywca. Jedno jest tam wspaniałe - Muzeum Browaru, bo takie nowoczesne i inne niż dotychczas znane mi muzea.
Plan na Warszawę to zej¶ć poniżej dwóch godzin ! My¶lę, że będzie mi bardzo ciężko, ale się UDA !
Pozdrawiam Wszystkich !
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |