2010-01-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Tak na wstępie (czytano: 260 razy)
Nowy Rok, nowe plany , nowe postanowienia a tak naprawdę to niewiele się zmieniło od 31 grudnia 2009r. No może troszkę - przybył następny rok w metryce urodzenia a tym samym wskoczyłam na poziom K-40 .
Ubiegły rok był dla mnie bardzo ważny przynajmniej pod względem biegowym . Za namow± brata zaczęłam startować w zawodach zaczynaj±c od 8 km a kończ±c na dystansie półmaratonu. Zaliczyłam 9 biegów i jestem z siebie zadowolona . Nie z wyników, oj nie jeszcze mi dużo brakuje do ¶redniej krajowej ale za odwagę, że stanęłam na starcie i każdy bieg ukończyłam . Poznałam fantastycznych ludzi, ludzi u¶miechniętych , ludzi z pasj±.
Z niecierpliwo¶ci± oczekuję jutrzejszego dnia - Biegu Spełnionych Marzeń w Mysłowicach . Wiem, że nie będzie łatwo trasa trudna, ¶nieg i bol±ca noga po ostatnim wybieganiu . Muszę tam być . Uwielbiam ten dreszcz emocji kiedy przypinam numer startowy i znowu biegnę w niewiadom± a na końcu meta - znowu się udało przebiec kolejny dystans . Bieg zaliczony a ja mogę przygotowywać się do kolejnego . Znowu jest cel , że by wyj¶ć z domu i pobiegać ...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora shadoke (2010-01-15,23:01): Kasiu! Witaj w Klubie K-40:) i do zobaczenia w Mysłowicach:) doraj (2010-01-29,22:42): Witaj Kasiu, życzę wielu sukcesów nie tylko biegowych i oby tak dalej!
|