2009-11-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Tak jak myślałem... chory (czytano: 392 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://machnas.ubf.pl
Pogoda na XXI Biegu Niepodległości nie rozpieściła. Już we wtorek czułem, że coś ze mną nie tak. Zaczęło mnie wszystko boleć, a i oznaki kataru również zauważyłem. Oby tylko nie padało jutro - pomyślałem sobie. Niestety deszczyk siąpił i siąpił, a buty już po kilku minutach biegu były mokre. Dobrze, że zdjąłem spodnie dresowe, bo byłyby tylko zbędnym, mokrym balastem. Po biegu zamiast szybko udać się do auta, były zdjęcia, odbiór medali i dyplomów. Dobrze, że nie czekałem na grochówkę. Wczoraj pogonili mnie z pracy bym nie prątkował jak wyraziła się pani dyrektor. Więc prątkowałem w autobusie, czekając, aż ludzie wyjmą maseczki. Nie wyjęli... Żeby "pogonić" chorobę szybko wyskoczyłem ciepło ubrany na 6 km trasę wokół Chotomowa. Po czym gorąca kąpiel, grzane Królewskie i... łóżeczko. Dziś jest o wiele lepiej i mam nadzieję jutro wyjść pobiegać :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |