Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [24]  PRZYJAC. [23]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
mazi1975
Pamiętnik internetowy
Dum spiro,spero

Przemysław Mazan
Urodzony: 1975-06-05
Miejsce zamieszkania: Warszawa
45 / 68


2009-09-16

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
3 starty we wrześniu (czytano: 273 razy)



Chcieć a móc – podstawowy dylemat jaki pojawia się przy planowaniu startów w mojej obecnej formie. A jest ona świetna… jak na statystycznego Polaka – jestem w stanie przebiec 10 km bez przerwy ;) za mną pierwszy tydzień biegania po długiej przerwie. 4 treningi, 37 km. Nie jest źle, choć przy solidnym WB2 już na 3-4 km mięśnie nóg zaczynają protestować. Cóż, powroty nie są lekkie. Najważniejsze że w głowie jest radość z biegania, co nie czyni treningów męczarnią. Męczarnią jest mieszkanie w 3 miejscach. Na Grochowie mieszkam już na stałe, na Woli z doskoku na 2 tygodnie (pilnuję kota rodziców – gdybym wiedział że tak było to nie przywoziłbym go 12 lat temu;), na Bemowie też często - generalne sprzątanie mieszkania do wynajęcia. I zawsze w którymś z miejsc czegoś brakuje bo jest w drugim lub trzecim.
Vide planowanie startów: zdecydowałem się jednak wziąć udział w maratonie. W końcu zapłaciłem;) Aby nie zrobić sobie krzywdy, za cel stawiam „byle dobiec”. Ustawię się więc w pobliżu grupy na 4:30 i zobaczymy jak się będzie truchtało. Pozostałe 2 starty to sztafeta Ekiden dzień przed maratonem (w tym składzie wyglądam równie „dobrze” jakby mnie do Teamu Entre wrzucić;), ale tu liczy się zabawa. Tydzień wcześniej Bieg Bemowa, w którym planuję pobiec dość mocno, co mi da odpowiedź na jakie tempo mogę sobie pozwolić w sztafecie (tam również biegnę piątkę).


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Isle del Force (2009-09-16,12:24): Na piątkę zrobisz 20:40, ja obecnie odpoczywam - nogi dają do zrozumienia, że tak ma być.
mazi1975 (2009-09-16,12:35): Adamu Tyś znów mnie rozśmieszył :)ale jakby tak było, to przysięgam że znów rzucę bieganie na 4 tygodnie żeby robić kolejne życiówki;)
Isle del Force (2009-09-16,15:55): Wypocząłeś i to się bardzo liczy, ja w tym roku pewnego pułapu już nie przeskoczę bo czuć w nogach ilość startów. A przed Tobą jeszcze jesienna progresja.







 Ostatnio zalogowani
Rychu67
06:56
jaro109
06:48
GriszaW70
06:06
KKFM
05:12
biegacz54
04:54
Ziutek
04:10
Admin
01:53
kmajna
01:33
Citos
00:44
lordedward
23:59
passta
23:43
Raffaello conti
22:47
gruszken
22:39
LukaszL79
22:20
Endil
22:05
ula_s
21:45
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |