2009-04-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| podsumowanie kwietnia (czytano: 174 razy)
Kwiecień to pierwszy miesi±c przepracowany w cało¶ci....no może z wyj±tkiem 4 dni choroby....Ale to się zdarza (shit happens;-))
Ponad godzinnych treningów na siłowni było 12.Progresja jest niewielka ale jak wiadomo pierwsze większe efekty s± po 3 miesi±cach.
W tlenówce dużo lepiej:238 km rowerka.Trudno,ze stacjonarnego,ale na inny nie ma tu szans.A obci±zenie:
level 10 jest zbliżone do realnego.
169 km biegu liczonego z biegu i jego ekwiwalentów na Orbitreku i Stair.
W maju idealnie byłoby podwoić te wyniki.Będzie ciężko,ale to tu jedyny sposób na rozwój wytrzymało¶ci.Jest nadzieja na Poznań Maraton....
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |