Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [28]  PRZYJAC. [55]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Katarina
Pamiętnik internetowy
fortuna favet fortibus

Iza C
Urodzony: 1980-09-21
Miejsce zamieszkania: Kraków
136 / 145


2009-03-30

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Żywcem życiówka :) (czytano: 2413 razy)

 

prawie czyni wielką różnicę. prawie byłam zdrowa. prawie odpuściłam start, bo czułam się słabo. prawie zrealizowałam przedstartowy trening. prawie... czyni wielką różnicę :|

ale, mowię sobie... raz kozie śmierć :P a co tam... niech będzie. nie pasowało mi startowanie za tydzień. misternie ułożony plan wziąłby w łeb. skoro już ten tydzień poległ... niech będzie ostatnim takim jednocześnie. leżąc w malignie nie spodziewałam się dobrego wyniku. do tego trasa trudna, to 1h45 miało być szczytem marzeń.

przyjełam jednak jedno zasadnicze założenie: biegnę jak mi noga poda :)

światełko w tunelu: pogoda dopisała :) 13 stopni, pochmurnie, ale bez deszczu

początek biegu przypomniał mi o jeszcze niedoleczonym przeziębieniu.... nogi poruszały się ciężko, ale w tempie. pierwszy km 4min37. dobrze. tylko jak długo tak pociągnę?

ukszałtowanie terenu dyktuje tempo. zróżnicowane. raz wolniej, siłowo i pod górę, to znów szybciej w dół. pociągnęłam do 8km. coś zaczęło się łamać. zmieniać. łyk wody na 10km i ... coś pękło ostatecznie! krok wydłużył się, lekkość mnie ogarnęła. piękny zbieg, nabieram tempa. po górę, znów w dół... wyprzedzam. podziwiam widoki, delektuję się wczesnowiosenną atmosferą gór. rozhulałam się :) i choć coraz więcej kilometrów w nogach biegnę jakby lżej (to jakby, to jak prawie ;) tj czyni różnicę, ale wrażenie pozostaje :)). kolejne podbiegi wchodzą w nogi, wydają się coraz stromsze i dłuższe. ale za to ze zbiegu na zbieg coraz to przyspieszam :) nadrabiam zaległości :) obieram kolejne "cele" do przegonienia. i gonię :)

ostatni zbieg, do mety. mija mnie zawodnik, z którym zamieniłam kilka słów na samym początku. "DAAAAJEEEEESZ!" daję. a co. przede mną koleżanka biegaczka. zbliżam się. mijam. widzę metę, serce roście bo zegar nieubłaganie ukazuje wynik. dostrzegam jeszcze jedną zawodniczę. parenaście, może 20 metrów przede mną. dogonię? mało czasu i miejsca. a co, spróbuję. finisz okaże się jednak dramatyczny... przyspieszam, odległość maleje, jej kolega odwraca się, przyspieszają. ja w pogoń ... i kolka uderzyła z siłą jakbym z piąchy dostała! ból zatrzymał mnie w miejscu, dziewczyna oddala się... eh... ale wyprzedzić to już nie dam się. biorę ostatni wdech i .... i.... i.... przyspieszam.... mijam metę ostatecznie 4 sekundy za wspomnianą dziewczyną. no prawie udało się ;)

inna za to, ważniejsza rzecz udała się w 100% :) padła życiówka :D 1h42:01 netto (1h42:16 brutto). hihi i to w Żywcu :)


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


adamus (2009-03-30,09:31): fajnie się z Tobą ścigało na ostatnich metrach Izo:)) tylko 4 sekundy różnicy..........
Marysieńka (2009-03-30,10:38): Jak to się stało, że nie spotkałyśmy się??? Gratuluję życióweczki:))))
Katarina (2009-03-30,11:15): no właśnie.... no jak? widziałam Cię przez chwilę tylko tuż przed startem, a potem to tak jakoś szybko potoczyło się... tylu znajomych :D DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA TĘ WSPANIAŁĄ ATMOSFERĘ BIEGU! :)
Grażyna W. (2009-03-30,12:15): Brawo Izo, masz powód do radości, życiówka na takiej trasie, no, no, no :)
Marfackib (2009-03-30,12:55): Gratki Iza :-)))
Rafal 66 (2009-03-30,15:09): ;) gratuluję!Oj,będzie się działo za 4 tygodnie... .
Ojla (2009-03-31,09:12): Oooooo!!!!!!!!! Iza!!!! :)))))))))))) Wspaniale!!!!!!! :)))) Ogromne gratulacje!!!!!! I to w Żywcu!!!!!!! :)))))
kolor70 (2009-03-31,17:26): Gratulacje Katarina !!!. Pięć sekund szybciej i byłoby podium - trochę szkoda :-(
Katarina (2009-04-01,08:30): no ale za to jak motywacja urosła ;) "tylko" parę sekund ;)
jacdzi (2009-04-03,22:39): Iza,gratulacje! Zyciowka i to jaka! Ale skoro TAKA dziewczyna to i TAKA zyciowka.
jacdzi (2009-04-15,22:45): Zywcem, a wiec Iza przezyla. A potem pewnie tez zywcem, popijala z butelki zywca w Zywcu oczywiscie. A zyciowki gratuluje, zwlaszcza w Zywcu.







 Ostatnio zalogowani
biegacz54
04:43
orfeusz1
01:01
camillo88kg
00:14
przemcio33
23:50
fit_ania
23:47
conditor
23:28
janeta75
23:27
andreas07
23:20
witold.ludwa@op.pl
23:08
arco75
23:02
grzedym
22:46
hajfi1971
22:44
Januszz
22:32
Fred53
22:22
stanlej
22:16
romelos
21:47
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |