Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

 WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [3]    BLOG   STARTY   KIBIC 
 
tomekhb
  ULUBIONE DYSCYPLINY
Biegi
Biegi
Kolarstwo
Kolarstwo

  DANE OSOBISTE
  
  Nicktomekhb
  Imie i NazwiskoTomasz Gąsiorek
  PłećMężczyzna
  Data urodzenia1962-04-05

  DANE KONTAKTOWE
  
  MiastoBrzoza
  E-mail roboczytomek@hotelbrzoza.pl
  Adres wwwwww.hotelbrzoza.pl
  Telefon komórkowy---
  Telefon stacjonarny---
  
  KOMUNIKATORY
gadu-gadu: ---
  
  
tlen: ---
  
  
skype: ---
  
  Inne kontakty"

  DANE KLUBOWE
  
  KlubHotel Brzoza
  Trener---
  Sponsor---
  Strona klubu---

  SYLWETKA
  
  OpisPrzygodę ze sportem rozpocząłem w młodości, biegałem sam po lasach i drogach polnych. Stopniowo połykałem ten bakcyl. Podczas biegu zapomina się o wszystkim, czas jakby staje w miejscu, przed oczami przesuwają się tylko obrazy, tylko rytm serca i oddech. Z upływem lat coraz więcej spraw zawodowych absorbowało mnie coraz bardziej. Czasu na bieganie znajdowałem coraz mniej i mniej. Stres, wielodniowe wyjazdy, posiłki "w locie", papierosy, kawa bez ograniczeń - to wszystko powodowało, że nie czułem się dobrze. Pewnego dnia decyzja - dosyć tego! Przez pęd ku karierze traciłem to, co dawało energię do życia. Postanowiłem się zmienić, przestawić, zmodyfikować. W pierwszej kolejności wziąłem się za pracę - usystematyzowanie i dokładniejsze planowanie. Dzień przestał być za krótki - zaczęło starczać czasu na pracę i bieganie. Na początku krótsze trasy, żeby nie obciążyć za bardzo organizmu. Stopniowo zacząłem myśleć o wzięciu udziału w zawodach, gdzie mógłbym sprawdzić się w grupie, poczuć konkurencję, presję innych biegaczy. Do dzisiaj pamiętam pierwsze zawody, gdy wpisywałem się na listę biegaczy. Trzymałem wtedy swój pierwszy numer startowy (mam go do dzisiaj na pamiątkę), moje iniciały Tomasz G. Poczułem wtedy przypływ mocy, widziałem siebie już na "pudle", odbierającego nagrody. Oczywiście rzeczywistość zweryfikowała moje marzenia. Dobiegłem na końcu stawki, długo po tym jak przybiegli inni. Wtedy zapadła we mnie decyzja - poświęcić biegom jak najwięcej czasu, pokazać na co mnie stać. Jak postanowiłem, tak zacząłem robić. Systematyczny trening, konsekwentnie realizowany plan powoli zaczął przynosić rezultaty. Aby sprawdzać swoje postępy, brałem udział przynajmniej w jednym biegu miesięcznie. Moje czasy i moje pozycje powoli zaczęły się poprawiać w porównaniu do poprzednich. Moja półka w gabinecie powoli zaczęła się zapełniać nagrodami, dyplomami, pucharami. Każdy bieg w którym startowałem to osobne wspomnienie, zawsze inne doświadczenie. I teraz już wiem na pewno, że bieganie to moja pasja. Postawić sobie cel i dążyć do jego realizacji, gdzie na samym końcu czeka na nas nagroda - to właśnie jest przełamanie samego siebie. W chwilach słabości czułem się jak oskarżony przez samego siebie. Ale nie poddawałem się - i ostateczny wyrok to niewinny - kolejny bieg i kolejny mały sukces (nawet jeśli to było tylko dobiegnięcie do mety). Nagrody, nawet te najcenniejsze, nie zawsze stoją na pierwszym miejscu. Może to zabrzmieć jak pusty frazes, ale ja na prawdę w to wierzę - każdy ma swoją chorobę - pasję. Moją jest właśnie bieganie.
  
  Osiągnięcia
  sportowe
namówiłem kilka osób do biegania
  
  Rekordymaraton -
półmaraton
15km
10km
  
  Organizowane
  imprezy
I , II i III Bieg Sylwestrowy w Brzozie
  
  Ulubione
  imprezy
---
  
  Starty
  zagraniczne
---
  
  ZainteresowaniaBieganie to moja pasja

  STATYSTYKA
  
  Status kontaaktywne
  Data aktywacji2010-01-07
  Ostatnie logowanie2013-05-10,18:15
  Liczba logowań34
  Liczba wypowiedzi
  Wyswietleń wizytówki9807

  LOKALIZACJA

  ZDJĘCIE MINIATURKA

  ZDJĘCIE DUŻE





 Ostatnio zalogowani
Raffaello conti
21:22
fit_ania
21:09
Hubert87
21:00
wojtasbiegacz
20:58
uro69
20:29
chris_cros
20:23
Wojciech
20:14
kos 88
20:00
bogaw
19:59
lachu
19:25
Stonechip
19:06
zbig
18:59
CZARNA STRZAŁA
18:56
entony52
18:53
macius73
18:50
tomasso023
18:38
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |