Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [21]  PRZYJAC. [13]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
bmorski
Pamiętnik internetowy
Biegnij ojciec, biegnij !

Marek Bramorski
Urodzony: 1962-10-14
Miejsce zamieszkania: Piła
33 / 34


2014-10-23

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Za każdy uśmiech twój, czyli takie tam po półmaratonie w Szamotułach (czytano: 3230 razy)

 

1247 uczestników półmaratonu w Szamotułach to dla mnie 1247 okazji do poznania 1247 nowych, ciekawych i zapewne sympatycznych ludzi. Uwieczniam ich sylwetki na matrycy cyfrowego aparatu i po powrocie do domu wczytuję ich cyfrowe osobowości na twardy dysk komputera. A potem na spokojnie (wszak jest już po biegu) staram się zaprzyjaźnić z każdym z nich. Lubię ich wszystkich, małych i dużych, chudych, grubych, tych którzy radosnie pomykają do mety i tych znużonych z grymasem bólu pokonujących ostatnie metry trasy. Lubię ich wszystkich, bez wyjątku. Lubię tych, którzy wesoło machają na widok mojego Tamrona 70-300 i tych, którzy z niechęcią odwracają wzrok od kolejnego łapacza fotek. I myślę, że wszystkich ich rozumiem.
Ciekawi mnie tylko czy oni, moi znajomi z twardego dysku, potrafią zrozumieć po co ktoś uzbrojony w aparat fotograficzny, nagle staje im na drodze gibając się z lewa na prawo w rozpaczliwych próbach uzyskania jak najlepszego ujęcia. Zapewne wielu z nich widzi we mnie przedstawiciela prasy czy chociażby jakiegoś portalu internetowego i nawet się nie domyślają, że faktycznie mają przed sobą zapalonego łowcę ludzkich emocji.
Przeglądając fotki z szamotulskiego półmaratonu pomyślałem, że pośród wielkiej różnorodności fizycznej i psychicznej uwiecznionych osób, można znaleźć pewne stałe elementy, które wpływają na atrakcyjność (fotogeniczność) danej postaci. Np. co do zasady kobiety wypadają atrakcyjniej niż faceci (to się nazywa odkrycie, co nie?). Ale to nie wszystko! Atrakcyjniej wyglądają te panie, które mają koszulki innego koloru niż biały - tak uważam. Kolejnym atrybutem są włosy - koniecznie takie, które "potargał wiatr" (osobiście wyjątkowo gustuję w niesfornych końskich ogonach). No i na koniec uśmiech. Bo uśmiech Szanowni Państwo ma iście magiczną moc. Przydaje wszystkim kobietom urody, atrakcyjności, seksapilu i jest ozdobą każdego zdjęcia, nawet zrobionego przez takiego pstrykacza amatora, jak ja.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Ty-Krys
20:54
kos 88
20:53
marmax3
20:42
wwdo
20:21
fit_ania
20:11
bobparis
20:08
skuzik
20:04
Wojciech
19:52
tarasekbr
19:39
marekszk84
19:38
kmajna
19:01
mirek065
17:56
42.195
17:40
agafpaw
17:36
cumaso
17:33
Małgorzata Osak
17:24
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |