2014-04-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Do raportu (czytano: 1052 razy)
Wywołana do tablicy raportuję - praktycznie nie biegam. Żal, bo tyle życiówek jeszcze do pobicia a tu nic!
Nie wiem, czy uda mi się wrócić. Po tak długiej przerwie to tak, jakbym zaczynała od pocz±tku. Zero wytrzymało¶ci.
Pomy¶lałam sobie, że może potraficie mnie zmotywować. Liczę na Was!!!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora DamianSz (2014-04-07,10:10): Umów się na truchtanko z moim synem, on też wraca do biegania,-) Jak to mówi±, najgorzej wyj¶ć z domu. Powodzenia. Marfackib (2014-04-11,08:05): Jolu ja wróciłem do biegania od stycznia 2013. Na pocz±tek 7 km w tempie 6:15 a tętno waliło jakbym biegał 2 zakres. Przełom nast±pił dopiero po pół roku. A w paĽdzierniku biegałem prawie jak w moim najlepszym 2008 roku. Poczułem wtedy się jakby o 5 lat młodszy. Więc warto było co i Tobie POLECAM !!! :-))) Pozdrowionka
|