Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [6]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
ekorebel
Pamiętnik internetowy
running wild czyli takie tam pitolenie

Artur Korumbel
Urodzony: 1971-05-14
Miejsce zamieszkania: Przybynów
2 / 9


2013-08-10

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
trampolina zwana batutem (czytano: 1176 razy)



Dzisiaj po biegu postanowiłem zamiast rozciągania, które jest dla mnie najnudniejszą rzeczą pod słońcem, poskakać na trampolinie córki. Celowo używam słowa trampolina coby nie popełnić błędu i nie nazwać rzeczonego sprzętu batutą zamiast batutem, bo ponoć dość drętwo skacze się na tym cienkim patyku.
Po wspomnianym biegu wskoczyłem sobie na trampolinkę i wykonałem serię podskoków zwykłych, ze szpagatem (znaczy mnie się wydawało, że kąt rozwarcia pomiędzy moimi udami to minimum 180 stopni, córka twierdziła jednak, że coś koło 90), biegów dookoła trampoliny i innych takich wygibasów. Poskakałem tak z 15 minut i muszę powiedzieć, że jest to genialne uczucie. Nie wiem co na to światli fachowcy od rozciągania, ale ja czułem się wspaniale.
Trampolina ma jeszcze jedną zaletę- po biegach w nocy, kiedy skakanie jest raczej niebezpieczne, można się na niej położyć (i te słowa uzmysłowiły mi jeszcze jedno fajne zastosowanie:)) i z piwkiem w ręku kontemplować gwiazdy.
Polecam.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Mars (2013-08-10,21:20): Gratuluję jednocześnie zazdroszcząc bo nigdy nie skakałem na trampolinie :-) To musi być fajne takie fruwanie tam i z powrotem. I aby tych miękkich lądowań było tyle samo co startów :-) Jeszcze trochę poćwiczysz a zostaniesz dobrym spadochroniarzem :-) A tak serio, to dobry sposób na rozciąganie :-)
piTTero (2013-08-11,10:34): różni spece którzy siedzą już trochę w tematyce mówią że trenowanie 1 dyscypliny (np. biegania) zniekształca ciało (mam na myśli nabite uda i cienkie ramiona), które powinniśmy wzmacniać trenując również inne rzeczy od czasu do czasu, tak więc myślę że trampolina, tudzież batut, poza tym że jest przyjemna wpisuje się w owe zalecenia :) niestety jak wpis wyżej też nie miałem okazji spróbować :/ btw. masz kolego ciekawy styl pisania więc czekam na kolejne wpisy ;-)
Dawid KKB (2013-08-11,11:08): Ja tam nie jestem przekonany do skakania w ramach rozciągania. Podczas rozciagania myślę o tym co zrobiłem i co zrobie jutro. Jest ono zwieńczeniem treningu :)







 Ostatnio zalogowani
Arti
00:42
Śmigło
23:06
grzedym
23:05
soniksoniks
22:33
42.195
22:10
fit_ania
22:10
Citos
21:35
heelmaes
21:29
Marcin Kaliski
21:13
BULEE
20:59
uro69
20:55
Admin
20:35
Raffaello conti
20:31
Wojciech
20:26
gpnowak
20:26
eldorox
20:18
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |