2013-07-10
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| XXIII Międzynarodowy Bieg po Plaży –Jarosławiec (zapiski biegacza) (czytano: 1303 razy)
Trochę opóĽnień opisowych zwi±zanych z napiętym terminarzem prac, obowi±zków i działań.
W pi±tek ekip± z teamu Asa pojechali¶my nad morze do Jarosławca by w niedzielę przebiec 15 km po plaży.
Po 8 godzinnej jeĽdzie jad±c wci±ż na północ Polski dojechali¶my po 2 w nocy do Jarosławca.
Wyjazd z Wrocławia oczywi¶cie w korku bo to było popołudnie pi±tkowe gdzie każdy gdzie¶ wybywa.
Po zameldowaniu się na miejscu noclegu poszli¶my nad morze pomoczyć nogi i przywitać wschód słońca, niestety nie dane nam było go zobaczyć zmęczeni położyli¶my się spać.
Gospodyni obiektu obudziła nas by zd±żyć na ¶niadanie.
Po ¶niadaniu poszli¶my zobaczyć trochę uliczek ze straganami i sklepikami a póĽniej nad nasze morze. Przed zanurzeniem w wodzie zrobili¶my sobie trening biegowy po plaży pobiegli¶my w strefę wojskow± gdzie wzdłuż plaży poczuli¶my jak to się biega po suchym i mokrym piasku.
Po kolacji odebrali¶my nasze numery startowe i co niektórzy z nas wdrapali się na latarnię morsk± z której podziwiali¶my okolicę.
Wieczorem udali¶my się do poleconej tawerny na rybkę ,¶wieży dorsz smakował wy¶mienicie. Udało się również zobaczyć spektakularny zachód słońca aż po ‘’zanurzenie’’ w wodach Bałtyku.
Niedziela rano pobudka, lekkie ¶niadanie i spotkanie o 11 pod naszym namiotem firmowym gdzie spotkali¶my przedstawicieli ASA jak i poznali¶my osoby z teamu z Gdyni. Oczywi¶cie były robione wspólne zdjęcia i rozmowy na temat naszych treningów.
Po integracji biegaczy poszli¶my zrobić sobie rozgrzewkę przed biegiem głównym.
O 12 start biegu , na linii startu zameldowało się prawie 800 osób.
Pocz±tkowo bieg uliczkami o twardej betonowej nawierzchni więc nie narzekali¶my. Ciężko było na samej plaży morskiej, gdzie biegli¶my po suchym gęstym piasku w jedn± stronę ,sporo czasu tam utraciłem bo łydki kolana bolały, to całkiem inny ból niż po twardzej nawierzchni.
Powrót lepszy bo po mokrym piasku więc często buty miałem zamoczone ale lepsze to jak suchy piach.
Na mecie byłem 202.
Sukces!- drużynowo byli¶my na 5 miejscu z wynikami:
Miejsce: 5 Drużyna: TEAM ASA - BIEGIEM PO ZDROWIE Suma czasów: 06:09:16.64
Numer Imię Nazwisko Czas
722 MARCIN KOWALCZYK 01:08:45.62
241 ŁUKASZ KOWALCZYK 01:10:36.19
90 ADAM CZYKINOWSKI 01:13:49.04
196 TOMASZ KANIA 01:16:26.37
417 FRYDERYK POCIEJOWSKI 01:19:39.42
Po biegu dostali¶my wspaniałe morskie medale, zjedli¶my grochóweczkę i było oczywi¶cie dobre piwko.
Po południu ostatnie opalanie i k±piele morskie.
Wieczorem pakowanie bagaży, kolacja rybna i powrót do domu.
Pomimo zmęczenia, humory dopisywały cał± drogę,
wspierali¶my nasz± koleżankę Kamilę Macudzińsk± która broniła magisterki za parę godzin.(dzielna dziewczyna wystartowała z doskonałym czasem ukończenia 01:33:24 również i gratulację za bieg i za egzamin!)
Wspominamy miło Jarosławiec, ¶wietn± organizację i ukończenia przez nas zawodów i to w jakim stylu je wywalczyli¶my.
Dziękujemy za wszystko naszemu sponsorowi i koordynatorowi Markowi Hanaczewskiemu.
Obiecali¶my, że powrócimy tam znów za rok!
Ahoj żeglarze!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu jacdzi (2013-07-12,00:08): To jest naprawde fajny bieg. a.czykinowski (2013-07-15,11:14): Bieg morderczy,ale super wrażenia!
|