Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [24]  PRZYJAC. [70]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Foxik
Pamiętnik internetowy
blaski i cienie życia truchtacza :)

Anna Lis
Urodzony: 1964-06-18
Miejsce zamieszkania: Nysa
86 / 98


2012-04-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
plany (czytano: 315 razy)



Udało się :). Pomogły mi w tym skowronki (zawieszone jak dzwonki u nieba bram). Słuchałam ich i nawet momentami udawało mi się zapomnieć o bólu, zmęczeniu i słabości. Kolega -biegacz napisał mi dzisiaj "pomalutku sobie truchtaj a będzie coraz lepiej" i to już dzisiaj poczułam :) Radość, że wychodzę na "trening" (to wielkie słowo w moim przypadku) Udało mi się nawet trochę rozluźnić - nie zaciskałam pięści i nie unosiłam ramion ;) I taka sobie malutka myśl: może się uda? A właściwie dlaczego nie? Po 8 latach znowu zaczynam wszystko od początku - będzie dobrze!
P.S.
Tylko nie wiem skąd wezmę tyle samozaparcia. Ktoś ma jakieś pomysły? :)

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


DamianSz (2012-04-23,14:07): Może Marysieńka Ci trochę odstąpi tego samozaparcia ? ,-)
sopel (2012-04-23,18:41): Aneczko wiem że samozaparcia to na pewno Ci nie zabraknie :) Systematycznie i powolutku do przodu ;-)
Foxik (2012-04-23,19:02): Damek! Przyjmę każdą ilość samozaparcia od każdego, kto mi je odstąpi! :))) Sopelku - Twoja wiara we mnie aż mnie zawstydza :) Chociażby z tego powodu muszę tę siłę w sobie znaleźć :) Dzięki
Gulunek (2012-04-26,07:19): Leci trochę wsparcia z Malborka :)
Foxik (2012-04-28,12:10): Marku! Wsparcie doleciało bo dzisiaj kolejny trening i idzie mi coraz lepiej :))







 Ostatnio zalogowani
pvlpl
07:44
perdek
06:43
Mirek73
06:37
Leno
05:57
Jarek42
05:46
biegacz54
04:48
Arti
01:19
orfeusz1
01:04
stanlej
00:55
Lektor443
00:49
cierpliwy
00:41
fit_ania
00:03
gpnowak
00:00
szyper
23:51
GriszaW70
23:43
mariachi25
22:48
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |