2011-11-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| niech odpoczywaj±.w pokoju wiecznym (czytano: 1332 razy)
Dzisiaj już wieczór przepięknej uroczysto¶ci dla nas chrze¶cijan WSZYSTKICH ¦WIĘTYCH. Kto to ¶więty? nie tylko ten ogłoszony przez Ko¶ciół ale wydaje mi się że ten kto potrafił żyć nie banalnie realizuj±c swe talenty i pasje, a więc to co otrzymał w darze i prezencie od Pana Boga. Tym darem jest talent sportowy. Dzisiaj chciałbym wspomnieć jednego ze sportowców, nie maratończyka czy lekkoatletę, ale człowieka który pokazał przez życie, cierpienie, ostatnie chwile życia że warto do końca trenować, startować zwyciężać i przegrywać, i tu na ziemi i tu TYLKO po ludzku. Mam na my¶li:Stanisława Bobaka - dwukrotnego olimpijczyka, uczestnika mistrzostw ¶wiata i zawodów o Puchar ¦wiata w skokach narciarskich, który zmarł w zeszłym roku w listopadzie. Miał 54 lata. W walce z chorob± sprzedal wszystkie puchary i medale. Nikt nie chciał kupić tylko jego dyplomów.
Tacy ludzie, którzy odeszli sa dla nas "motorem napędowym" że nie trenuje sie i nie startuje tylko dla sławy ale dla "wyższych spraw" dla Boga, do którego prędzej czy póżniej przyjdziemy by zdać sprawę ze swoich talentów - treningów i startów naszego życia.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |