Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [31]  PRZYJAC. [28]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
euro40
Pamiętnik internetowy
PRELUDIUM

Marek Pawłowski
Urodzony: 1971-09-24
Miejsce zamieszkania: Opole
10 / 11


2011-10-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
jesienne dylematy 40+ (czytano: 1719 razy)

 

Ja tu sobie biegam (klapki na oczy) a mój kochany dzielny juniorek Mateusz rośnie i rozwija się. Nieraz podczas biegu przeszła mi myśl, że oto ja – niedobry ojciec i mąż – spełniam się w swojej pasji zamiast spełniać swoje święte obowiązki względem moich najbliższych. Może właśnie teraz potrzebują mojej pomocy, a ja tu sobie biegam.

Parę dni temu dziecko oznajmiło, że rodzice mogą przyjść do szkoły na konsultację z wychowawczynią , na temat postępów edukacyjnych. Poszła moja żonka, Agatka. Wróciła wyższa o 10 centymetrów, a może raczej unosiła się z dumy. Bo oto jej jedynak (synek mamusi) jest wzorowym uczniem, zdobywa dobre stopnie i ma najwięcej punktów/plusików z zachowania. Miód na moje serce! Dziękuję Ci Panie Boże, że dziecko wdało się w mamusię.

Jak tylko sięgam pamięcią to z zachowania miałem raczej minusiki. :)) Dzisiaj wiem, że raczej chodziło o mój indywidualny styl zachowania, nie poddawanie się sztampom i oklepanym schematom szkolnym. Taki mały Mareczek-rewolucjonista. Dobrze, że miałem dobre stopnie, bo wylądował bym w jakimś opolskim kamieniołomie. :) Wracając do mojego synka – cóż, dzisiaj są absolutnie inne czasy, inne relacje nauczyciela z uczniem i nauczyciela z rodzicami. W klasie Mateusza jest 10-ro uczniów. W mojej bywało 30 – 40. W klasie mojego syna jest kolorowy dywan, komputer i uśmiechnięta pani. W mojej … hehe.
Ciekawe czy ktokolwiek z biegaczy 40+ choć przez chwilę pomyślał ile godzin tygodniowo nie ma go w domu, uwzględniając codzienne treningi i wyjazdy na zawody... Czy przypadkiem nie zaniedbuje przez to rodziny a może i pracy :)
Podsumowując – jeżeli chociaż przez chwilę myślałem, że zaniedbuję mojego jedynaka i żonę – to na szczęście się myliłem. Radzą sobie świetnie! Chociaż … może jednak troszkę się mylę ;)…


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


euro40 (2011-10-26,22:41): Mój synek - Super Uczeń 2011 :)))
Truskawa (2011-10-27,08:06): No. To masz w domu wzór do którego możesz się odnosić w razie wątpliwoście. :))) Gratulacje dla synka. A w ogóle to jakaś fajna szkoła musi być, że tylko 10 osób w klasie. :)
Truskawa (2011-10-27,08:24): A! I zawsze możesz biegać z żoną i synem! :)
tdrapella (2011-10-27,09:35): Radość z sukcesów dzieci jest chyba jeszcze większa niż z własnych :) Gratuluję i synkowi i wam :)
Marysieńka (2011-12-27,15:21): Nic nie "napawa" rodzica wielką dumą jak pochwały kierowane pod adresem ich pociech....:))







 Ostatnio zalogowani
42.195
06:23
biegacz54
05:03
Grzegorz Kita
23:42
fit_ania
23:26
romangla
23:20
Andrea
22:49
Artur z Błonia
22:38
Szafar69
22:26
jlrumia
22:25
staszek63
21:51
damiano88
21:51
romelos
21:39
chris_cros
21:31
Personal Best
21:28
szakaluch
21:19
Wojciech
20:56
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |