2010-07-26
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Cud! (czytano: 1669 razy)

Wróciłam z urlopu. Podczas tych 10 dni przeanalizowałam walory biegania w odpowiednim obuwiu. Codzienny poranny bieg sprawiał, że czułam się rewelacyjnie dobrze. Cała maszyneria mojego organizmu miała porz±dny rozruch. Biegałam z trenerem (Sheng za niego robił). Dawał mi niezły wycisk, jednak po biegu, ćwiczeniach i prysznicu aż chciało się dalej aktywnie spędzać dzień. Wstawałam o godz. 7.30, co nigdy w wakacje mi się nie zdarzało. Zawsze twierdziłam, że wakacje s± po to, żeby się wyspać.
Ale w tym roku jest inaczej. Wakacje spędzam bardzo aktywnie. Biegam, ćwiczę grę w tenisa i pływam. I tak każdego dnia. A do tego wszystkiego dzisiaj zdarzył się cud. :)
Zwykle to Sheng wstawał wcze¶nie rano i wychodził na poranny bieg zostawiaj±c mnie smacznie ¶pi±c±. Dzisiaj jednak było inaczej. Obudziłam się o 6.50. nie mogłam spać. Leżałam tak chyba pół godziny, ale sen nie przychodził. I nagle stwierdziłam, że takie przerzucanie się z boku na bok jest bezsensowne. Wstałam, umyłam się i ubrałam. O godzinie 7.45 byłam juz w trasie. Nie biegałam długo, tylko 45 min. Dla mnie jednak ten czas jest do¶ć spory. Byłam bardzo zadowolona z siebie, gdy podbiegłam pod swój blok. Po wej¶ciu do domu czekała na mnie jeszcze jedna dziwna niespodzianka. Mój szok był ogromny, gdy zobaczyłam Shenga ci±gle leż±cego w łóżku. To był cud. Gdyby mi kto¶ powiedział rok temu, że taka sytuacja będzie miała miejsce, wy¶miałabym go. No cóż nigdy nie mów nigdy człowieku. :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Sheng2 (2010-07-26,20:19): No wiesz zdarza mi się być zmęczonym - to chyba już staro¶ć :) Niemniej jednak nie odpuszczę Ci tak łatwo :) Bazyliszek76 (2010-07-26,20:22): czego mi nie odpu¶cisz?
mamusiajakubaijasia (2010-07-27,06:41): Ja wiem czemu on wci±ż leżał i dogorywał..... Usiłował przetrawić klęskę Zakonu i wci±ż mu nie wychodziło ;) Bazyliszek76 (2010-07-27,12:07): wiesz Gabi, chyba dał sobie wycisk na wczasach i teraz to z niego wychodzi :); jak kiedy¶ powiedział jest człowiekiem a nie maszyn±:)
|