2010-03-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Rozpoczęcie sezonu 2010 (czytano: 908 razy)
Niestety należę do tych osób, które nie cierpi± biegania w zimie. Zapadam wtedy w głęboki zimowy sen i budzę się dopiero na wiosnę. Tym razem przebudzenie nast±piło ponad tydzień temu i było fascynuj±cym przeżyciem. Pogoda była wy¶mienita, czułam się lekko, niesiona wiosenn± ¶wieżo¶ci±. Najbardziej zdumiało mnie jednak to, że kondycja po zeszłym sezonie nie obniżyła sie u mnie drastycznie. Treningi zakończyłam na pocz±tku listopada 2009 r, więc przerwa trwała ponad 3 miesi±ce. Natomiast ani nogi, ani płuca nie odmówiły mi posłuszeństwa, wręcz przeciwnie... Czuję się więć bardzo zmotywowana i pozytywnie nastawiona do treningów w 2010 r. :-)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |