Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [30]  PRZYJAC. [52]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
dyzio1t
Pamiętnik internetowy
Moje dyrdymałki.

Dionizy Pilarski
Urodzony: 1961-01-10
Miejsce zamieszkania: Ole¶nica
15 / 25


2010-01-11

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
"Morsowałem" (czytano: 823 razy)

 

Po raz pierwszy w życiu zim± wszedłem do basenu na otwartej przestrzeni.No nie powiem było to całkiem nowe przeżycie i ci±gle nie wiem jak się odważyłem do zrobienia tego dla mnie tak heroicznego kroku.Dlaczego tak piszę ,no tak bo nawet w ¶rodku lata jak jestem w wodzie i nie pływam to wychodzę bo jest mi zimno,a tu nagle taaaka odwaga.Cała akcja przebiegła normalnie(w miarę normalnie),a więc rozgrzewka,potem rozbieranie,i do przerębla.Popełniłem tylko dwa błędy,1-szy za prędko zanurzyłem się aż po szyję,w efektcie przytkało mnie niemiłosiernie,tak że miałem kłopoty z oddychaniem,a 2-gi ,było nas wielu a przerębla mała i zdjołem buty stoj±c na ¶niegu,zamiast biegać,w efektcie szybko zmarzły mi stopy,i dłatego po wej¶ciu do ziiiimnej jakże bardzo wody już po kilku chwilach nieczułem prawie całych nóg.Wyskoczyłem z wody jak opażony,potruchtałem parę minut i poprawka,ale też niezbyt długo,trochę się asekurowałem ,że to niby jak na pierwszy raz to wystarczy.Wrażenia niezapomniane,kto jeszcze nie próbował to namawiam,my¶lę że warto,czas pokaże.DY.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2010-01-11,16:48): Gratki...zawsze twierdziłam, że zim± znacznie łatwiej wej¶ć do wody:)))
dyzio1t (2010-01-11,18:27): No nie wiem czy ławiej,ja tam szybciej wejdę do wody raczej latem,a i to muszę się przekonać że jest ciepła.
Renia (2010-01-12,11:02): Jeste¶ moim bohaterem!
dyzio1t (2010-01-12,14:38): Wlazłem tylko do przeraĽliwie zimnej wody.
doraj (2010-01-12,20:27): A widzisz, nie taki diabeł straszny.
Hepatica (2010-02-03,10:04): A jak tam dalsze przygody z morsowaniem???
dyzio1t (2010-02-05,22:01): Więc zadałem sobie pytanie...chcę wytrzymać w zimnej wodzie 1 minutę,czy też zej¶ć poniżej 3 godz.w maratonie.Jasne że to drugie,więc morsowanie potraktowałem jako próbę.







 Ostatnio zalogowani
Marco7776
10:53
Wojciech
09:56
Jorgen P..
09:53
biegacz54
09:49
makwi
09:47
Admin
09:42
bobparis
09:26
milosz2007
09:22
fit_ania
08:46
platat
08:46
BemolMD
08:45
kos 88
08:22
42.195
06:23
Grzegorz Kita
23:42
romangla
23:20
Andrea
22:49
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |