| Pamiętnik internetowy W_BIEGAM
Ignacy Gadzinowski Urodzony: 1950---- Miejsce zamieszkania: Radom
Liczba wpisów - 10
|
2016-06-09 | Słoneczny Bieg – kategoria M66! (czytano: 1852 razy)
W niedzielę, 6-go czerwca, przy Galerii Słonecznej w Radomiu odbyła się trzecia edycja „Słonecznego Biegu”. Trasa wiodła ulicami centrum na pętli o długości 5km.
Jednocześnie organizowane były zawody na 5km i na 10km.
W biegu na 10 km przewidziano tylko klasyfikację open, natomiast dystans 5 km bogaty był w różne klasyfikacje, oprócz open miał on kategorie zaczynające się od K,M...
| 2015-07-21 | To był dobry dzień. (czytano: 1276 razy)
Pięć lat już uczestniczę w różnych biegowych imprezach,
zwiedzam nasz kraj, poznaję wspaniałych ludzi ...
Wiadomo, że dalsze wyjazdy są praktycznie utrudnione,
ale akurat o Dobrodzieńskiej Dysze słyszałem tyle dobrego,
że postanowiłem w tym roku zapisać się i na ten bieg.
W sobotę, 18-go lipca, skoro świt opuszczaliśmy więc Radom,
kierunek Dobrodzień, prowadziła Małgosia :)
Zapowiadano up...
| 2013-04-17 | Jasna Góra - bieg na 10 ! (czytano: 1355 razy)
Do Częstochowy wybierałem się od kilku lat.
Wreszcie, 13-go kwietnia 2013r, dotarliśmy tam
w rodzinnym gronie i mogliśmy pokłonić się naszej Pani Jasnogórskiej ...
Potem, o 14-tej wystartowałem w świetnie zorganizowanym biegu na 10km.
Trasa przebiegała dwukrotnie wokół klasztoru na Jasnej Górze
i to mi się nawet podobało.
Sam bieg okazał się jednak trudniejszy niż przypuszczałem, dużo pod...
| 2012-10-25 | Przekombinowany bieg. (czytano: 1625 razy)
Uniejów ! Postanowiłem, że właśnie tutaj, 21-go pażdziernika, w biegu na 10 km, zakończę bieżący sezon.
Marzył mi się przy tym jakiś miły akcent, np. złamanie 50 min.
Tegoroczna, VI edycja "Biegu do Gorących Żródeł" zapowiadała się doskonale,
blisko tysiąc zgłoszeń, sprzyjająca pogoda, dobrze znana, płaska trasa.
Byłem wypoczęty i czułem, że mogę coś zdziałać w tych klimatach.
Niestety, m...
| 2012-09-17 | Mój 1-szy maraton (czytano: 1459 razy)
Przyszedł czas na mój 1-szy maraton.
Tak się złożyło, że zadebiutowałem w Wrocławiu, w 30.HASCO-LEK MARATON.
Wyboru nie żałuję, to był piękny, wzorowo zorganizowany, duży maraton.
Panujący wszędzie radosny nastrój udzielił mi się szczególnie na starcie.
Podłączyłem się do grupy biegnącej na czas 4:30 i ruszylismy na trasę.
Równe, spokojne tempo, miłe towarzystwo, biegło mi się dobrze co naj...
| 2012-04-17 | Łódż - miasto mojej młodości. (czytano: 1589 razy)
Byłem w ostatnią niedzielę w Łodzi, biegłem tam 10km.
Dlaczego nie maraton ?
Owszem myślałem o tym jesienią ubiegłego roku, nawet zacząłem chodzić na siłownię z bieżnią, żeby się dobrze przygotować, ale szybko nastąpiło przeciążenie, osłabienie,
jakiś wirus i miesiąc z głowy.
Zwątpiłem, odpuściłem i pomyślałem, że jednak najlepiej będzie jak zadebiutuję w Radomiu, na Maratonie Trzeżwości. Prz...
| 2012-03-15 | Sen jest dobry na wszystko. (czytano: 1390 razy)
Wiosna zbliża się do nas szybko.
Znajdujemy coraz więcej radości w bieganiu i obcowaniu
z budzącą się do życia przyrodą.
W związku z powyższym, nasze wybiegania same się jakoś
wydłużają i łatwo jest o przetrenowanie.
Przynajmniej dla mnie jest to realne zagrożenie,
bo serce się wyrywa do przekraczania granic, a nogi
nie zawsze nadążają.
Kłania się więc regeneracja, różne rozciągania mięś...
| 2012-03-09 | Małgosiu ! - jestem spragniony (czytano: 3474 razy)
Był maj 2010r roku, niedziela powitała nas pięknym słońcem.
Po kawie ruszamy więc z Małgosią nad zalew na Borkach,
bo tam dzisiaj "Cały Radom biega".
Wcześniej były rózne dywagacje, gdyż od czwartku walczyłem
z przeziębieniem. Chciałem je zdusić pod "dwiema pierzynami"
i chyba wszystkie sole mineralne z siebie wypociłem.
No, ale kataru już prawie nie ma, jedziemy.
Jeszcze przy rejestracji...
| 2012-03-08 | Moja Mama - powrót do żródeł (czytano: 1847 razy)
Jesienią 2009 roku, pojechaliśmy z Małgosią
do Wilamowa odwiedzić Mamę.
Dowiedziałem się wtedy, że całkiem niedawno, w oddalonym o 10km Uniejowie, odbył się "Bieg Do Gorących Żródeł".
Zawsze interesowałem sie sportem i dziwię się nadal,
że wcześniej nie słyszałem o tylu, organizowanych
w całej Polsce, biegach.
Media mają tu wiele do nadrobienia, całe szczęscie,
że w maratonypolskie.pl mogę ...
| 2012-03-07 | M60 - realia i marzenia (czytano: 1630 razy)
Rok temu, 6-go marca 2011r, startowałem w Radomiu, w Biegu Kazików na 10km.
Bieg ukończyłem /59min/ i nie byłem ostatni na trasie, byłem jednak ostatni w swojej kategorii M60.
Analizując potem dokładniej wyniki, zauważyłem, że nie byłbym ostatni w kat. M18, M30 ... , po prostu w żadnej innej.
Okazało się, ze M60 mocna jest i basta.
Nasunął mi się wtedy wniosek, że widocznie w młodszej katego...
|
|
|
|
|