| | | |
|
| 2012-04-01, 06:54
ekipa z Końskich za godzinkę również wyrusza :)
pogoda ekstremalna będzie, około 0 stopni i wiaterek |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 17:03
Fajna imprezka,ale muszę powiedzieć coś ważnego na temat bezpieczeństwa.Od bramy przy biurze zawodów powinny stać metalowe barierki które oddzielają wbiegających zawodników od kręcących się widzów i biegających dzieciaków,zdarzyło mi się że omało nie zabiłem małego dzieciaka swoimi kolanami i sam nie zaliczyłem gleby potrącając kręcącego się widza.Zawodnik jak wpada w tę bramę to musi non stop kogoś mijać lub unikać zderzenią z publiką, i ktoś stojący jeszcze z chorągiewką przy murawie boiska wskazujący kierunek biegu.Bo nie wiadomo czy zaliczamy jeszcze jedno okrążenie w okół stadionu czy odrazu do mety.Nic prostszego,postawić barierki od bramy do mety i można bezpiecznie zasuwać na maxa do mety! Po za tym OK.!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 18:43
Po czasach zawartych w komunikacie z wynikami wnioskuję, że większość z nas stratowała z pierwszej linii :):), gdyż mamy ten sam czas netto i wynik. To pewnie wynika z żartu primaaprilisowego :). |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 18:57
LINK: http://bicie życiówki | jakie czasy? koledzy z którymi umawiałem się na bicie 1:40?
mój cel zrealizowany 1:36 ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 19:05
Dziwią mnie nieco wyniki.
Na tablicy wyświetlił mi się wynik 01:34:40. W oficjalnych mam 01:35:50 i 5 pozycji niżej jestem. Netto taki sam jak brutto, a startowałem w środku stawki. (Brutto wg zegarka miałem 01:35:48, ale jakim cudem netto taki sam?)
Poza tym wpadłem na metę dosłownie ok 10-15 metrów za poprzedzającym mnie zawodnikiem, a wg wyników było to 15 sekund. I bądz tu człowieku mądry.
PS. Siostra stała przy mecie i cykała fotki. Jak będę miał zdjęcia to przejrze kto był przede mną i jaki czas wskazywał zegar i tablica.
Tak czy owak nie spodziewałem się takiego wyniku w trzecim moim półmaratonie. Teraz czas na Maraton Łódzki. :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 19:30
Bardzo fajna impreza, troszkę wiało i śnieżek prószył, ale jest życiówka pobita ponad 2min :) -
czasy kolejnych 5km :
5km - 22:00
10km- 21:51
15km- 21:55
20km- 22:07
Wynik na mecie 1:32:41 |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 20:27
2012-04-01, 17:03 - mariod napisał/-a:
Fajna imprezka,ale muszę powiedzieć coś ważnego na temat bezpieczeństwa.Od bramy przy biurze zawodów powinny stać metalowe barierki które oddzielają wbiegających zawodników od kręcących się widzów i biegających dzieciaków,zdarzyło mi się że omało nie zabiłem małego dzieciaka swoimi kolanami i sam nie zaliczyłem gleby potrącając kręcącego się widza.Zawodnik jak wpada w tę bramę to musi non stop kogoś mijać lub unikać zderzenią z publiką, i ktoś stojący jeszcze z chorągiewką przy murawie boiska wskazujący kierunek biegu.Bo nie wiadomo czy zaliczamy jeszcze jedno okrążenie w okół stadionu czy odrazu do mety.Nic prostszego,postawić barierki od bramy do mety i można bezpiecznie zasuwać na maxa do mety! Po za tym OK.!!! |
z tymi barierkami i facetem z chorągiewką to masz rację:) przydałoby się BARDZO:) poza tym same plusy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 22:16
Wielkie Podziękowania dla organizatorów biegu był to mój drugi bieg w Pabianicach . Wielkie podziękowania dla ZHP ,,jesteście jedyni w organizacji biegów w Polsce,, możecie być dumni,organizacja wspaniła jedzenie po biegu rewelacja .
Zabezpieczenie trasy bez zastrzenień wobec mojej osoby , wszystko było oki Pozdrawiam Pablo Bełchatów |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 10:59
Tak wypasione biegi rzadko się spotyka - i nie rozumiem tych krytykantów co im pogoda albo kilometry nie pasowały - oby więcej takich imprez!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 11:22
2012-04-02, 10:59 - ROCKMEN napisał/-a:
Tak wypasione biegi rzadko się spotyka - i nie rozumiem tych krytykantów co im pogoda albo kilometry nie pasowały - oby więcej takich imprez!!!! |
proszę nie przesadzać:) zdażyli się tacy??:) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 11:27
życiówkę w półmaratonie mam 1,33,40brutto, a netto ten czas który dla mnie się liczy 1,33,35
w Pabianicach pobiegłem 1,33,41 brutto i netto, a nie startowałem z pirwszej lini, na pewno koło 10s zajęło mi dobiegnięcie do lini startu- ktoś mi teraz powie, kto odpowiada za zaistniałą sytuację? |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 12:26
2012-04-02, 10:59 - ROCKMEN napisał/-a:
Tak wypasione biegi rzadko się spotyka - i nie rozumiem tych krytykantów co im pogoda albo kilometry nie pasowały - oby więcej takich imprez!!!! |
Był taki krytyczny komentarz na temat kilometrów i pogody? hm?....ciekawe gdzie?....możliwe iż czytam z nie zrozumieniem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 12:53
Jeżeli ktoś kontroluje tempo na podstawie stopera i oznaczników kilometrów umieszczonych na trasie to mogło mu trochę namieszać w taktyce złe rozmieszczenie tabliczek.
Poza tym mimo nieprzyjemnej pogody impreza bardzo fajna.
Mały minus tylko za samą dekoracje zawodników i za system klasyfikacji drużynowej ale to jest do przeżycia ;)
ogólnie jak zdrowie pozwoli to widzimy się za rok!
|
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 13:36 Janina Rosińska - Pabianice ?
Mam pytanie nie bardzo wiem do kogo ? Dlaczego Pani Rosińska z Pabianic nie startowała w Pabianicach , tylko przyjechała do Bukówca Górnego robić awantury? |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 13:46
Witam
Mam pytanie: czy ktoś wie, gdzie można znaleść fotki z Półmaratonu? Będę wdzięczny za wszelkie namiary :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 14:57
2012-04-02, 13:36 - henry napisał/-a:
Mam pytanie nie bardzo wiem do kogo ? Dlaczego Pani Rosińska z Pabianic nie startowała w Pabianicach , tylko przyjechała do Bukówca Górnego robić awantury? |
Może dlatego,że tam jej nie znają. |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 14:59
2012-04-02, 13:46 - mimek napisał/-a:
Witam
Mam pytanie: czy ktoś wie, gdzie można znaleść fotki z Półmaratonu? Będę wdzięczny za wszelkie namiary :) |
Sądze iż za jakiś czas będą na stronie głównej organizatora w galerii. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 15:06 BYŁO SUPER !!!
To był mój pierwszy półmaraton i najdłuższy dystans przebiegnięty w życiu! Imprezka super fajna i udana. Mam tylko jedno pytanie (jak to żółtodziób :)). Jak to jest z limitem czasu? Limit wynosił 3 godziny, a osoby biegnące na 2:40 były "poganiane" przez obsługę. Mnie to nie dotyczy, bo dałam radę przebiec w założonym tempie, ale nie wykluczałam, że w razie jakiegoś "ale" tudzież innego kataklizmu, muszę się zmieścić w limicie, aby ukończyć bieg. O poganianiu dowiedziałam się od pani w szatni. Była ona nieźle rozgoryczona, bo ledwo zdążyła, a patrząc na wyniki, to lista kończy się rzeczywiście na poniżej 2:40. To pytanie jest raczej chyba do organizatorów, ale może to ja czegoś nie zrozumiałam, a nie chciałabym się rozczarować podczas kolejnego biegu.
Pozdrawiam wszystkich biegaczy! |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 15:12
2012-04-01, 17:03 - mariod napisał/-a:
Fajna imprezka,ale muszę powiedzieć coś ważnego na temat bezpieczeństwa.Od bramy przy biurze zawodów powinny stać metalowe barierki które oddzielają wbiegających zawodników od kręcących się widzów i biegających dzieciaków,zdarzyło mi się że omało nie zabiłem małego dzieciaka swoimi kolanami i sam nie zaliczyłem gleby potrącając kręcącego się widza.Zawodnik jak wpada w tę bramę to musi non stop kogoś mijać lub unikać zderzenią z publiką, i ktoś stojący jeszcze z chorągiewką przy murawie boiska wskazujący kierunek biegu.Bo nie wiadomo czy zaliczamy jeszcze jedno okrążenie w okół stadionu czy odrazu do mety.Nic prostszego,postawić barierki od bramy do mety i można bezpiecznie zasuwać na maxa do mety! Po za tym OK.!!! |
Może orgowie odniosą się do wpisu na temat bezpieczeństwa. |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 15:30
2012-04-02, 14:57 - mariod napisał/-a:
Może dlatego,że tam jej nie znają. |
A czy jest w Polsce jeszcze takie miejsce gdzie p. Rosińskiej nie znają? ;) Na biegowej mapie kraju pojawia się za to coraz więcej punktów, gdzie ta "rozkapryszona" zawodniczka jest "persona non grata"... I czy się temu należy dziwić? |
|