|
| Kola Andrzej Kolisz Opole
Ostatnio zalogowany 2021-08-18,20:12
|
|
| Przeczytano: 572/232412 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Bieg urodzinowy Ostatnia Taka Trzydziestka | Autor: Andrzej Kolisz | Data : 2009-10-19 | Prace związane z przygotowaniem infrastruktury imprezy rozpoczęliśmy tuż po godzinie 9:00. Chwilę po tym jak przybyliśmy na miejsce zaczęli pojawiać się pierwsi biegacze. Bez chwili zastanowienia zadeklarowali swoją pomoc. Bardzo dziękuję im za to. Jak zwykle okazało się, że biegacze to ludzie weseli i gotowi do działania.
Gdy Czesław i Zygfryd oraz nasi pomocnicy rozkładali namioty i wieszali banery ja i Piotr pojechaliśmy na trasę biegu. Do tego celu wykorzystaliśmy rowery. Nie chcieliśmy jechać do Parku Krajobrazowego Góra św. Anny autem. Celem tego wyjazdu było ustawienie tabliczek informacyjnych i oznaczenie poszczególnych kilometrów trasy biegu.
Przy okazji również oceniłem warunki jakie panowały na drodze, jaką mieli pokonać biegacze. Okazało się, że mimo bardzo niesprzyjającej pogody dzień wcześniej (opady śniegu i deszczu), trasa jest w miarę sucha. Obawiałem się o odcinek od wiaduktu nad A4 do Oleszki. To stromy zbieg z licznymi kamieniami. Gdyby była tam woda byłoby naprawdę trudno. Wody jednak nie było zbyt wiele i biegacze nie mieli kłopotów na tym odcinku trasy.
W biegu wystartowało 22 zawodników, w tym 2 panie. Podziwiam tych, którzy przybyli z daleka jak: Marek Olszewski (Szczecin) czy Darek Duda (Zielona Góra) oraz tych, którzy nie mieli łatwego dojazdu. Sławomir Dul z Głuchołaz przybył z Głuchołaz transportem kombinowanym PKP + stop, podobnie jak para studentów z Wrocławia Paulina Dzięcioł i Joao Pateira. Joao pochodzi z Portugalii więc nasz bieg miał wymiar międzynarodowy.
Bieg rozpoczął się zgodnie z planem o godzinie 12:00. Zawodnicy mieli do pokonania trasę o długości 7,6 km z 4 dość ostrymi podbiegami. Pierwszy na mecie z czasem 28:37 pojawił się Portugalczyk Joao Pateria, który pokonał trasę ze średni prędkością 3:46 na kilometr. Drugi na mecie był Marek Olszewski z klubu CS Iron Man Szczecin z czasem 30:04, a za nim linię mety przekroczył Rudolf Weinzettel z czasem 30:54. Do wskoczenia na pudło zabrakła Januszowi Szafarczykowi zaledwie sekunda. Stoczył on na ostatnich metrach z Rudolfem zaciętą walkę o trzecie miejsce. Ostateczny czas Janusza to 30:55 i czwarta lokata.
Najstarszym zawodnikiem jaki wystartował był Mieczysław Pikulski z Pinczowa, który od Gminy Pińczów przekazał mi urodzinowy upominek. To był bardzo miły gest. Panie Mietku bardzo dziękuję. Najmłodszym zawodnikiem był Michał Głuszek.
Pierwsza kobieta, która dobiegła do mety z czasem 40:36 to Sabina Uszko. Pani Sabina mieszka kilkaset metrów od miejsca startu i w tych okolicach trenuje. Stąd też pewnie jej sukces.
Zwycięzcy z kategorii mężczyzn i kobiet otrzymali pamiątkowe szklane tabliczki z logo imprezy. Każdy z uczestników biegu został uhonorowany okolicznościowym medalem. Trofea ufundowane były przez TKKF w Opolu. Dziękuję za wsparcie w organizacji imprezy, które udzielił mi prezes TKKFu w Opolu Mariusz Godoś.
Po uroczystości dekoracji zwycięzców około godziny 13:20 nastąpiło losowanie nagród, których sponsorami były firmy PZU SA oraz COLO Sport. Upominki otrzymali wszyscy uczestnicy biegu.
Po biegu organizatorzy dokonali oceny sukcesów oraz błędów organizacyjnych. W naszej ocenie bieg się udał. W ocenie uczestników wyrażonych na forum biegu impreza była udana i bardzo sympatyczna. Podobała im się trasa biegu pod względem trudności i wspaniałych widoków.
Na koniec przytoczę fragment wypowiedzi Sławka Smolińskiego z forum na MaratoachPolskich.PL: "Dobrze jest sie spotkać w takim kameralnym gronie ludzi, nie mających pretensji tylko chcących sobie trochę pobiegać i pościgać się." oraz Darka Dudy: "Rewelacja!!! Super trasa - ciężka, taka jak lubię, dała popalić :))) Widoczki przepiękne, atmosfera wspaniała... Nic dodać, nic ująć - chcę jeszcze raz!!! :)))"
W związku z tym nie zostało mi nic innego jak wpisać tą imprezę do kalendarza biegów na 2010 rok. Jednak za radą Marka Olszewskiego bieg zostanie rozegrany na dwóch pętlach. Co da w sumie 15 kilometrów. Trudny profil trasy oraz wydłużony dystans spowoduje, że bieg będzie jeszcze bardziej wymagający. Liczę również, że zwiększy się grono sympatyków biegania po Parku Krajobrazowym Góra św. Anny.
|
| | Autor: Radom, 2009-10-18, 21:33 napisał/-a: Dodaliśmy wyniki biegu. Przysłał Andrzej Kolisz. | | | Autor: marektriathlon, 2009-10-18, 22:54 napisał/-a: Fajne, przyjemne zawody. Fajna inicjatywa. Pierwszy mój start po kontuzji z lipca. Dobrze będzie jak za rok zobaczę je w kalendarzu! :D jeśli nic nie wypadnie to napewno się pojawię:) Trasa bardzo ciekawa szkoda że nie cała po crossie. Pozdrawiam | | | Autor: Kola, 2009-10-18, 23:54 napisał/-a: LINK: http://www.ott.cba.pl/index.php
Zapraszam wszystkich do przeczytania relacji z imprezy.
AK | | | Autor: tomek20064, 2009-10-19, 07:47 napisał/-a: Andrzej jeszcze raz gratuluję organizacji.O tak dwie mordercze pętle to jest to co tygrysy lubią najbardziej. | | | Autor: Szafar69, 2009-10-19, 08:02 napisał/-a: Fajnie to podsumowałeś,stronę WWW pod potrzeby tego biegu też stworzyłeś super-tak logicznie,ciekawie, przejrzyście i łatwo w nawigacji.
Pomysł na 2 pętle (proponuje dokładnie 15 km) rewelacja | | | Autor: dario_7, 2009-10-19, 13:58 napisał/-a: LINK: http://picasaweb.google.pl/dudarek/20091
Andrzeju, w linku powyżej kilka zdjęć z chwil po biegu ;)
Pozdrawiam! :) | | | Autor: marektriathlon, 2009-10-19, 21:31 napisał/-a: Cieszę się że moja propozycja zrobienia dwóch pętli-15km została zaakceptowana. :) W takim razie nie pozostanie mi nic innego jak wystartować i znów walczć o podium w przyszłym roku:) | | | Autor: Janek_M, 2009-10-20, 12:54 napisał/-a: Też przyłączam się do podziękowań dla Organizatora. Miła atmosfera, świetna trasa, to tylko niektóre cechy opisujące tą imprezę biegową. Dziękuję i czekam na kontynuację w przyszłym roku. | | | Autor: Zenek.K., 2009-10-20, 19:11 napisał/-a: Brawo Andrzej! świetna imprezka,mam nadzieję że w przyszłym roku ponownie zorganizujesz, tak wspaniałe zawody, jeśli by zachodziła potrzeba pomocy w organizacji to chętnie pomogę.Pozdrawiam Zenek K. | | | Autor: Kola, 2009-10-20, 20:25 napisał/-a: Jeszcze raz bardzo dziękuję za wysoką ocenę biegu. Dziękuję również za chęć pomocy być może skorzystam. Już teraz przystępuję do działań związanych z organizacją biegu na dystansie 15km w 2010 roku. Występuję z pismem w tej sprawie do władz samorządowych. Może uda się zdobyć budżet na organizację większej imprezy.
| |
|
| |
|