2013-07-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Śniadanie dogtrekkingowca (czytano: 831 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.piesturysta.pl/
Jestem właśnie świeżo po lekturze książki Christophera MacDougalla pod tytułem „Urodzeni biegacze”. Nie ukrywam, że zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, polecam wszystkim biegaczom i niebiegaczom. Postanowiłem, że zintensyfikuję swoje treningi i w doprowadzę do tego, że w końcu Frytka nie będzie musiała na mnie czekać na szlaku. Dodatkowo razem z Sonią będziemy starali się jeść bardziej zdrowo – najlepiej by było jeść tak jak Tarahumara. Pomału zaczęliśmy wprowadzać do naszej diety zdrowe, świeże produkty. Poniżej chciałbym przedstawić bardzo prosty przepis na sałatkę, którą polecam na śniadanie. Daje siłę na cały dzień, jest lekka, pyszna i co najważniejsze zdrowa. Ja sałatkę przygotowałem sobie wieczorem i włożyłem do lodówki. Rano zabrałem ją ze sobą do pracy i gdy o dziewiątej ją zjadłem czułem się syty, ale nie przejedzony. Nie odczuwałem głodu przez większą część dnia. Zwykle o tej samej porze dnia zjadam na śniadanie dwie duże bułki z wędliną i o trzeciej umieram już z głodu. Sałatkę oczywiście przygotowaliśmy również dla Sońki, która też spałaszowała wszystko z wielkim apetytem. Z zakupionych produktów następnego dnia zrobiliśmy kolejne dwie porcje sałatki. Sonia upiekła również pełnoziarnisty chleb na zakwasie z dodatkiem wielu ziaren, zbóż i innych. Doskonale dopełnił nasz sałatkowy posiłek. Polecam, spróbujcie.
Składniki (w nawiasie podano ilości dla jednej porcji):
- świeże liście szpinaku (dwie garści)
- kiełki rzodkiewki lub inne (łyżka)
- papryka czerwona (1/4) – pokroić w wąskie paseczki
- pomidorki papryczkowe lub inne (3 do 5 sztuk – w zależności od wielkości) – pokroić w mniejsze kawałki
- rzodkiewki (4 sztuki) – pokroić na cztery
- ser feta (50 g) – pokroić w kostkę
- żurawina suszona (10 sztuk)
- sól do smaku
- oliwa z oliwek lub dressing do sałatek
Wszystkie składniki należy kolejno układać na talerzu lub w pudełku (gdy zabierasz sałatkę ze sobą do pracy). Na końcu można odrobinę posolić do smaku. W zależności co bardziej lubicie sałatkę można skropić oliwą z oliwek lub polać dressingiem do sałatek. Ja w pracy miałem sałatkę z dressingiem, następnego dnia w domu jadłem ją z oliwą. I jedna i druga wersja była przepyszna.
Więcej można przeczytać na:
www.piesturysta.pl
lub
www.piesturysta.blogspot.com
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |