2013-05-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Głód zawodów (czytano: 1420 razy)
Z powodu powracającej niedyspozycji kolana uniemożliwiającej regularne treningi zawody poszły w odstawkę. Mogę niestety tylko pomarzyć o starcie w półmaratonie.
Ostatnio tylko bywam na zawodach w roli kibica. Nie odnajduję się za bardzo w takiej roli. Są jednak dobre strony bycia obserwatorem. Miałem bowiem okazję przyjrzeć się technice biegowej najlepszych zawodników. Przy okazji podziwiać ich szybkość na tle reszty stawki.
Od ponad miesiąca przechodzę na bieganie na śródstopiu, ponieważ jedynie dzięki lepszej amortyzacji naturalnego biegania jestem w stanie zmniejszyć obciążenie kolan. Potrafię już przebiec 10km nowym stylem. Łydki bolą, ale już coraz mniej. Niedługo pierwszy sprawdzian na dystansie 10km. Oby tym razem był to powrót do regularnego biegania na przyzwoitym poziomie.
Pozdrawiam wszystkie gazele
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |