| Pamiętnik internetowy Brak nazwy bloga
Urodzony: Miejsce zamieszkania:
Liczba wpisów - 12
|
2012-08-22 | chce biegać! (czytano: 769 razy)
ja też chcę!
Stan niemocy biegowej jest strasznie przygnębiający i dołujący.
Za długo już to trwa u mnie.
Zaczęło się niewinnie małą kontuzją, za którą pojawiła się kolejna i kolejna i kolejna i takie zapętlenie kontuzjowe się zrobiło, że mało możliwym stało się naprawienie tego wszystkiego, co się popsuło.
Poleceni i jeszcze bardziej poleceni fizjoterapeuci niestety mimo starań nie znaleźli...
| 2012-03-07 | Zakończenie sezonu biegówkowego... (czytano: 858 razy)
było miło i tak szybko się skończyło...
:) biegówki fajne są!
zima w górach jest fajna... nawet jeśli większość dni spędza się na stoku ucząc ludzi jeździć na zjazdówkach i na własne przyjemności nartowe nie ma czasu i siły...
ale czasem się ten czas znalazł... mała chwila, którą chętnie wykorzytsywałam na doszkalanie łyżwy ;-)
trudna ta łyżwa biegówkowa - niby hop siup i tylko się odpychać......
| 2012-03-05 | Szklarska Poręba mekką biegaczy:) (czytano: 2691 razy)
...
podobno tak jest... tak słyszałam od biegających znajomych, czytałam na forach internetowych, blogach, w artykułach i relacjach.
Mówili, pisali więc i my postanowiliśmy to sprawdzić ;P
Zrobiliśmy sobie "zabawę" w odwiedzanie kultowych miejsc w Szklarskiej Porębie i okolicy.
Pierwszym kultowym miejscem była "głośna" Droga pod Reglami.
Długa ta Droga Reglowa...długa więc szliśmy i szliśmy i...
| 2012-02-18 | Puchar Świata w Jakuszycach (czytano: 1039 razy)
Puchar Świata w Jaksuzycach
...doczekaliśmy sie!
PŚ Jakuszyce:)
hmm...bilety na trybuny rozeszły się podobno szybko, podobno;)
ale wcale się o nie nie staraliśmy - załątwiliśmy wejściówki na trasę:)
Jakuszyce i trasy beigowe od strony Polany Jakuszyckiej były niedostępne dla "zwyczajnych" ludzi.
Ci, któzy byli szczęśliwymi posiadaczami biletów na trybuny i trasę w okolicy startu i mety -...
| 2012-02-12 | Śnieżka:) (czytano: 858 razy)
jupi;) wolny dzień i nie pracuję dzisiaj!
jak mi dobrze... :)
a pogoda piękna, zimowa, słoneczna i bardzo mroźnooo...
na kuchennym termometrze minus 23 stopnie ;)
trzy warstwy leginsów, góra też wielo-warstwowo... bo ja to zmarźluch straszny jestem i wole sie potrójnie zabezpieczyć co by nie zmarznąć!
idę, biegnę, maszeruję na Śnieżkę!
najpierw przez cały Karpacz do Świątyni Wang, później sz...
| 2012-01-03 | biegówkowo-świąteczno-noworocznie:) (czytano: 700 razy)
Wigilia...dom...ciepło w serduchu...pachnąco choinkowo i piernikowo:)
miło........
lubie ten świąteczny czas i tą wyjątkową atmosferę miłości, spokoju i poczucie takiego jakiegoś nieokreślonego wewnętrznego bezpieczeństwa.
Dobry czas!
Świąteczny wieczór "jak zawsze" minął tak szybko, za szybko :(
W Boże Narodzenie po świątecznym śniadaniu z Rodzicami i szybkich odwiedzinach Marka, Anuli i Olk...
| 2011-10-13 | trening mentalny... (czytano: 1060 razy)
Już miesiąc minął od mojego pamiętnego Biegu 7 Dolin w Krynicy...
Nitki i szwy z łokcia wyciągnięte i pomału się wszystko zagaja;)
minął też kolejny miesiąc bez biegania:(
mój trening ostatnio opiera się na planowaniu gdzie to ja bym chciała pobiec i jak potrenować żeby w przyszłym sezonie móc biegać szybciej, mocniej, więcej a przede wszystkim bez bólu i kontuzji...
bo teraz to bolą biodra, b...
| 2011-10-02 | Biegnij Warszawo (czytano: 1194 razy)
Tłum biegaczy - młodszych, starszych, zawodników, amatorów, całych rodzin z wózkami, psami, dziećmi na rowerkach;)
wszyscy w białych koszulkach;)
W niedzielne przedpołudnie 10 tysięcy biegaczy przebiegło warszawskimi ulicami.
Na mecie na zmęczonych zawodników czekały knoppersy:D
no i medale rzecz jasna też;)
Duże przedsięwzięcie, ładnie zorganizaowa impreza bieganiowa:)
no i słoneczna jesien...
| 2011-09-30 | UTMB:) (czytano: 1054 razy)
UTMB
...czyli moje małe marzenie do zrezalizowania w bliżej nieokreślonej przyszłośći;)
W piątkowy wieczór Południk Zero czyli kawiarnia z podróżniczą duszą:) była miejscem spotkania nas - czyli wszystkich tych, dla których Ultra Trail du Mont Blanc to "coś" więcej niż tylko zawody.
"Coś" pięknego jako przeżycie, doświadczenie, jako podziw dla tych, którzy ukończyli ten ultramaratoński bieg...
| 2011-09-22 | łokietek... (czytano: 851 razy)
11 dni z nitkami błękitnymi w łokciu...
czas już chyba na pozbycie się ich!
hmm...chyba trochę się boję, że będzie bolało:(
no ale niech boli i niech juz jak najszybciej sie pozagaja wszystko żebym mogła używać normalnie ręki!
bo na basen juz tak bardzo mi się chce.............
edit... 23.09.2011
"operacja" odroczona:(
jeszcze nie czas na wyciągnięcie nitek:((
jeszcze muszą z...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|