Przy pochmurnej pogodzie ( momentami padający śnieg ) w niedzielę 18.03.2001r., zostały przeprowadzone biegi na siedmiu dystansach, a areną rywalizacji była wieś Przemysław licząca 350 mieszkańców ( gmina Krzeszyce, woj. Lubuskie ). W poszczególnych biegach udział wzięło 822 osoby od dwóch do siedemdziesięciu lat. W biegach młodzieżowych dominowali biegacze ościennych gmin, lub powiatów ( Gorzowa, Kostrzyna, Sulęcina, Międzyrzecza, Przytocznej ).
Rywalizacja rozpoczęła się od biegu przedszkolaków na 100m, a następnie przeprowadzono biegi w kolejnych kategoriach wiekowych na wytyczonej trasie w centrum wioski. Zakończeniem rywalizacji był bieg główny na dystansie 12 km. Trasa biegu miała trzy, czterokilometrowe pętle składające się z asfaltowej drogi przez wieś i ścieżki wśród pół, oraz prowadziła wzdłuż wału przeciwpowodziowego nad rzeką Wartą.
Dystans 12 km najszybciej w śród pań pokonała Katarzyna Musiał (Krzyż) wyprzedzając Danutę Szuderę i Krystynę Grzybowską (obie Gorzów)
W gronie mężczyzn zwyciężył Piotr Flajszer (Międzychód), drugi był Krzysztof Kochan (Międzyrzecz), a trzeci Adam Musiał (Krzyż).
Podsumowując zawody można powiedzieć, że była to typowa impreza biegowa o zasięgu lokalnym, bez historii i przygód, którymi bym mógł się w tym raporcie podzielić – przyjechałem na bieg, wystartowałem i pojechałem do domu
Impreza biegowa została dobrze zorganizowana. Trasa biegowa o ruchu ograniczonym, lecz bardzo dobrze zabezpieczona przez policję. W Biegu głównym przeprowadzony został podział na wszystkie kategorie wiekowe. Po biegu gorąca herbata i “nieśmiertelna” kiełbaska. Wręczenie nagród w klasyfikacjach zostało przeprowadzone bardzo sprawnie.
Organizatorom biegu można przestawić następujące uwagi:
brak oznakowania trasy,
brak możliwości umycia się,
komunikat wydany będzie w nieokreślonym terminie,
brak jakiejkolwiek pamiątki z biegu.
Autor tego raportu pojechał na ten bieg z żoną Krystyną, synem Piotrem i kolegami z Gorzowskiego Towarzystwa Miłośników Biegania “AMATOR” Dystans ten pokonałem w raz synem, kończąc go w dobrej kondycji uzyskując czas 47:54, wykonując nasz założony plan minimum ( poniżej 48 min ). Żona Krystyna miała ukończyć bieg w dobre kondycji, co z powodzeniem to uczyniła.
Był to pierwszy bieg zaliczany do Grand Prix Województwa Lubuskiego w Biegach Długodystansowych na rok 2001.
Na tą imprezę biegową co roku przyjeżdżam z tego względu iż jest to impreza otwierająca sezon biegowy w naszym województwie, a organizacja biegu głównego jest dobra. Z pewnością na drugi rok tez przyjadę na otwarcie sezonu i mam nadzieję tradycyjnie jak co roku z członkami mojej rodziny.
Korespondent serwisu "Maratony Polskie"
Krzysztof Grzybowski
e-mail:bigfut@poczta.onet.pl
tel.( 095 ) 729-34-84
|