| | | |
|
| 2013-09-19, 10:17 Prognoza czasu w maratonie dla przeciętnych biegaczy
LINK: http://runrace.pl/index.php/artykuly-rozne/64-jak-przewidziec-czas-w-maratonie-na-podstawie-czasu-z | Jeżeli, ktoś bieganie traktuje bardzo poważnie, stosuje się do zaleceń poradników i trenerów, dostosowuje środki treningowe do planowanego głównego startu w sezonie to planując strategię na maraton może z powodzeniem skorzystać z klasycznego kalkulatora.
Jeżeli jednak (a tak jest w przypadku większości startujących) zawodnik jest biegaczem, który nie umie, nie może albo po prostu mu się nie chce trenować na poważnie zastosowanie klasycznych kalkulatorów spowoduje uzyskanie całkowicie nierealnych do uzyskania rezultatów w maratonie.
Dla takich zawodników lepszy moim zdaniem będzie kalkulator oparty o statystyczne porównania uzyskiwanych czasów przez zawodników w masowych imprezach biegowych.
http://runrace.pl/index.php/prognoza-maratonu?prognoza=dane
|
|
| | | |
|
| 2013-11-08, 23:26
Niezłą metodą na oszacowanie przewidywanego czasu w maratonie opisywaną w literaturze przedmiotu jest przemnożenie 4,666 razy czas na 10km. U mnie się ta metoda sprawdziła. Przy debiucie należy dodać z 5-10 minut na "frycowe". Tyle jesteśmy fizycznie w stanie przebiec, reszta to już psychika (motywacja i nie pobłażanie sobie). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-11-09, 00:13 Szacofanie frycowego
2013-09-19, 10:17 - kielak1 napisał/-a:
Jeżeli, ktoś bieganie traktuje bardzo poważnie, stosuje się do zaleceń poradników i trenerów, dostosowuje środki treningowe do planowanego głównego startu w sezonie to planując strategię na maraton może z powodzeniem skorzystać z klasycznego kalkulatora.
Jeżeli jednak (a tak jest w przypadku większości startujących) zawodnik jest biegaczem, który nie umie, nie może albo po prostu mu się nie chce trenować na poważnie zastosowanie klasycznych kalkulatorów spowoduje uzyskanie całkowicie nierealnych do uzyskania rezultatów w maratonie.
Dla takich zawodników lepszy moim zdaniem będzie kalkulator oparty o statystyczne porównania uzyskiwanych czasów przez zawodników w masowych imprezach biegowych.
http://runrace.pl/index.php/prognoza-maratonu?prognoza=dane
|
Chciałbym aby owe metody sprawdziły się w moim najbliższym maratonie.Żaden przedstawiony tutaj kalkulator czy też metoda nie objęła rozmiaru mojego frycowego.Półmaraton-1.51 10km-48min a ostatni i jedyny mój maraton to 5.07 Ponoć klęski mają wzmacniać...Zapewne naukowo wszystko się zgadza,zawiodłem tylko ja ale to maleńki margines błędu w każdej metodzie, nie tylko naukowej.Chacha |
|
| | | |
|
| 2013-11-09, 09:33
2013-11-09, 00:13 - Mahor napisał/-a:
Chciałbym aby owe metody sprawdziły się w moim najbliższym maratonie.Żaden przedstawiony tutaj kalkulator czy też metoda nie objęła rozmiaru mojego frycowego.Półmaraton-1.51 10km-48min a ostatni i jedyny mój maraton to 5.07 Ponoć klęski mają wzmacniać...Zapewne naukowo wszystko się zgadza,zawiodłem tylko ja ale to maleńki margines błędu w każdej metodzie, nie tylko naukowej.Chacha |
No nie wiem czy zawiodłeś :) Myślę, że tego typu kalkulatory są niewiele warte. Podałem swoją życiówkę i zależnie od metody wyszło mi:
najszybciej - 02:53
najwolniej - 03:18
Prawie pół godziny rozbieżności! Tyle to i ja wiem bez kalkulatora :) |
|
| | | |
|
| 2013-11-09, 09:57
2013-11-08, 23:26 - egojack napisał/-a:
Niezłą metodą na oszacowanie przewidywanego czasu w maratonie opisywaną w literaturze przedmiotu jest przemnożenie 4,666 razy czas na 10km. U mnie się ta metoda sprawdziła. Przy debiucie należy dodać z 5-10 minut na "frycowe". Tyle jesteśmy fizycznie w stanie przebiec, reszta to już psychika (motywacja i nie pobłażanie sobie). |
Z ciekawości sprawdziłem-sprawdziło mi się co do minuty.Frycowe też :)Magia? |
|