Licznie organizowane w wielu miastach Polski biegowe cykle Grand Prix pozostają zwykle w cieniu wielkich biegów. Są to imprezy niesamowicie zróżnicowane pod względem frekwencji: od imprez na które przychodzi po kilka, kilkanaście osób, po biegi w których frekwencja regularnie liczona jest w setkach startujących. Zazwyczaj biegi wchodzące w skład Grand Prix organizują miłośnicy biegania i cechują się one, nawet w przypadku tych największych wyjątkową, kameralną wręcz atmosferą.

W wielu przypadkach biegi tego typu są przez nas niedoceniane, gdyż starty w nich traktujemy często jako „szybsze” treningi i takie nieco „podwórkowe” sprawdziany formy w konfrontacji z najbliższymi znajomymi. Tymczasem te niewielkie ale bardzo liczne imprezy organizowane na krótkich dystansach (praktycznie, poza nielicznymi wyjątkami, nie ma grand prix odbywających się na dystansie dłuższym niż 10 km) są kuźniami nowych biegaczy. Są to często zawody gdzie wykluwają się i debiutują osoby których dotychczasowa przygoda z bieganiem ograniczała się do biegania po parku, osiedlu czy pobliskim lesie.

Formuła Grand Prix sprzyja więc zarówno inicjacji przyszłych uczestników biegów ulicznych, jak i popularyzacji samego biegania. To dzięki biegom wchodzącym w skład cyklów Grand Prix nie musimy każdego tygodnia jeździć na zawody do odległych miejscowości gdyż doskonale nam znany bieg rozgrywany jest tuż „za płotem”. Ci, w których okolicy takie imprezy się odbywają doceniają to najbardziej. Chociaż... czasem przyzwyczajeni do tego, że te małe imprezy już od lat są „pod ręką” i uczestniczymy w nich „od zawsze”... czasem sami sobie z ich wartości nie zdają sprawy...

W zestawieniu, które prezentujemy poniżej znajduje się ponad trzydzieści biegów z terenu całej Polski, rozgrywanych w formule Grand Prix. Zapewne mało osób czytających ten artykuł zdawało sobie sprawę z istnienia tak dużej ilości cyklów biegowych. Sam również tym faktem zostałem zaskoczony podczas pisania tego artykułu :-)

Najmniejsze z Grand Prix, na które się natknąłem składa się z 3 biegów (Zimowe Grand Prix Tczewa), natomiast największe aż z 12-stu (Grand Prix Łubianki i Top Cross Torunia). Gdy ilość różnego rodzaju cyklów Grand Prix pomnożymy przez średnią ilość biegów w każdym z nich (5), to wyjdzie nam imponująca liczba imprez biegowych zasilająca kalendarz biegowy:

30 x 5 = 150 (!!!)

W większości organizatorzy starają się zachęcić do biegania dzieci i młodzież szkolną organizując specjalnie dla nich rywalizację na różnych, odpowiednio dobranych, krótszych dystansach.

Biegi finansowane są zazwyczaj z symbolicznego wpisowego i datków rodzin (np. Grand Prix Łodzi, Grand Prix Poznania, Grand Prix Torunia). Są również cykle finansowane z budżetu miasta i organizowane przez gminy (Grand Prix Obornik czy Grand Prix Kurzętnika).

Najwięcej cyklów Grand Prix rozgrywanych jest na terenie Warszawy (5). Narzekać nie mogą również mieszkańcy Torunia, w którym rozgrywane są dwa cykle (Top Cross Torunia i Grand Prix Torunia) wspomagane dodatkowo cyklem w odległej o kilka kilometrów Łubiance (Grand Prix Łubianki).

Niestety swoich imprez organizowanych w typowej formule GP nie posiada wiele dużych miast takich jak Wrocław, Kraków czy Gdańsk - owszem, bywają tam inicjatywy podsumowujące kilka imprez, ale nie są to „czyste”, regularnie rozgrywane grand prix. O ścianie wschodniej lepiej nawet nie wspominać, bo poza nielicznymi wyjątkami panuje tam całkowita posucha. Ostatnim prawdziwym Grand Prix było GP Łomży autorstwa Mariusza Nizińskiego, ale niestety według naszej wiedzy nie jest już organizowane.

Zastanawia mnie fakt, że spece od reklamy regionalnych firm nie potrafią zauważyć siły biegów zrzeszających lokalnych biegaczy i nie są zainteresowani ich szerokim sponsoringiem. Zdarza się, że dysponując ograniczonym budżetem kilkuset złotych marketingowcy starają się dostać na duże imprezy, skąd odsyłani są z kwitkiem, tymczasem nie interesują się mniejszymi, lokalnymi imprezami traktując je jako wydarzenia niepełnowartościowe. Tymczasem te kilkaset złotych pomogło by organizatorom dopiąć budżet, a byłoby często skuteczniejszym wydatkiem środków reklamowych, bo wydatkiem w lokalną społeczność.

Poniżej zamieszczam zestawienie cyklów Grand Prix z terenu całej Polski wraz z podstawowymi informacjami na temat imprezy.

Grand Prix Poznania

Cykl biegów przełajowych na dystansie 5 km odbywających się od listopada do maja na malowniczej trasie nad jeziorem Rusałka w Poznaniu. Mimo, że cykl zadebiutował dopiero w styczniu 2010 roku, zyskał sobie przychylność biegaczy z Poznania i okolic. Biegi odbywają się w soboty. Poprzedza je rywalizacja dzieci i młodzieży. Do cyklu zalicza się 8 biegów. Aby otrzymać pamiątkowy medal należy ukończyć przynajmniej 5 biegów. W biegu głównym udział bierze średnio 380 uczestników. Grand Prix organizowane jest przez studentów AWF Poznań. Punktacja naliczana jest na podstawie miejsc osiągniętych na mecie.

Strona internetowa: www.gp-poznan.pl