Na te informacje uczestnicy półmaratonu czekają z niecierpliwością. Trasa biegu jest już ustalona
i poprowadzi z niewielkimi zmianami ulicami, które zawodnicy dobrze już znają.
Prawie na każdym kilometrze tegorocznej trasy półmaratończycy zostawili już swój ślad – mówi Łukasza Miadziołko Dyrektor Półmaratonu. - Warto jednak pokonać 21 kilometrów w tej edycji i poznać te części Poznania którymi zawodnicy jeszcze nie biegli.
Start i pierwsze 7 km prowadzić będą ulicą Grunwaldzką, następnie zawodnicy skierują się na 3-kilometrowy odcinek ulicą Hetmańską dobiegając do niej uprzednio przez ul. Jugosłowiańską, Ściegiennego i Arciszewskiego. Przed wiaduktem na ul. Hetmańskiej biegacze zbiegną w stronę Dębca, z którego dalej kolejną długą, bo prawie 4-kilometrową prostą dotrą do centrum.
OPŁATY STARTOWE: 13.PKO Poznań Półmaraton
95 pln
120 pln
150 pln
do 20 września
do 14 października
w Biurze Zawodów
Limit uczestników: 5000 + 500 osób
Zapisy do udziału w Półmaratonie potrwają do 16 października lub do wypełnienia limitu miejsc tj. 5000 (osoby zaszczepione) i 500 (tzw. „ozdrowieńcy” i osoby z przeciwwskazaniami medycznymi do szczepień).
Następie ulicą Strzelecką i Garbarami do ulicy Solnej, gdzie napotkają małą zmianę. Od ulicy Solnej zamiast w Aleje Niepodległości, jak to miało miejsce wcześniej, skierują się w Nowowiejskiego, następnie Pułaskiego oraz Roosevelta aż do mety, tradycyjnie wbiegając na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich od ulicy Grunwaldzkiej.
Na trasie, mniej więcej co 5 km będą znajdowały się wyposażone w wodę, izotonik, cukier i czekoladę punkty odżywiania i odświeżania oraz punkty medyczne. Ponadto każdy uczestnik półmaratonu na trasie będzie mógł liczyć na pomoc wolontariuszy i pacemakerów, którzy podobnie jak w latach ubiegłych poprowadzą bieg na czasy: 1:30, 1:35, 1:40, 1:45, 1:50, 1:55, 2:00, 2:05, 2:10 Nie zabraknie też zagrzewających do walki poznańskich kibiców oraz zespołów muzycznych.
1037
1702
2471
3517
4409
5747
6655
8048
11347
10388
10983
10285
4897
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
2017
2018
2019
2021
+64%
+45%
+42%
+25%
+30%
+16%
+21%
+41%
-8%
+6%
-6%
-52%
Historia frekwencji OPEN
088
180
298
536
707
1129
1584
2158
3051
2739
3087
2855
1142
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
2017
2018
2019
2021
+105%
+66%
+80%
+32%
+60%
+40%
+36%
+41%
-10%
+13%
-8%
-60%
Historia frekwencji KOBIETY
Jednocześnie informujemy, że zgodnie z wymogami Międzynarodowego Stowarzyszenia Biegów Ulicznych i Długodystansowych dokładny pomiar trasy odbędzie się pod koniec września i po tym terminie nastąpi oficjalne ogłoszenie trasy 13.PKO Poznań Półmaratonu. Do tego czasu w jej przebiegu mogą nastąpić drobne zmiany.
Uczestnicy wystartują w niedzielę 17 października. Zapisy do udziału w imprezie potrwają do 16 października lub do wypełnienia limitu miejsc tj. 5 500. Obecnie na liście startowej znajduje się ponad 4500 zawodników.
Dla fanów biegów wirtualnych, przypominamy, że mamy również i taką formułę biegu. Każdy sam wybiera miejsce swojego startu, godzinę oraz dzień. Ważne, by start nastąpił w terminie od 11.10 do 17.10.2021 na dystansie 21,097 km.
13.PKO Poznań Półmaraton odbędzie się pod patronatem Prezydenta Miasta Poznania. Sponsorem Tytularnym jest PKO Bank Polski. Więcej informacji znajdziecie na stronie www.halfmarathon.poznan.pl
Bo tak jest najprościej... Po co wysilać szare komórki, skoro można albo odwołać (jak rok temu) albo dopuścić tylko zaszczepionych. Zero myślenia w mieście know-how. :)
to co mówią tzw. specjaliści nie zawsze jest właściwym sposobem postępowania; przypomnij sobie proszę tzw. epidemię sprzed kilku lat świńskiej grypy; w Niemczech było wówczas wielkie parcie na szczepienie ludzi i teraz po kilku latach wychodzi na jaw, iż wtedy zaszczepieni teraz ciężko chorują; to samo było w latach trzydziestych w Stanach przy stosowaniu szczepionki na polio, gdzie potem zaszczepieni umierali bądź mieli autyzm, zespół przewlekłego zmęczenia i inne choroby, za które oczywiście nikt nie chce wziąć odpowiedzialności, bo tzw. eksperci wtedy radzili że szczepienie jest w pełni bezpieczne; dlatego nie dziw się, że wielu ludzi ma obecnie duże wątpliwości co do szczepienia szczepionką, która jeszcze nie zakończyła fazy testowania; nie mów mi też o wielkich specjalistach i autorytetach, które proponują obecnie szczepienie, bo te autorytety już dawno się "zeszmaciły"... każdy jest wolnym człowiekiem i każdy ma prawo do zarządzania swoimi zdrowiem tak jak chce; nikt nie ma prawa zmusić mnie do szczepienia się niepewnym specyfikiem; jeśli tego nie rozumiesz, to znaczy że podstawowe zapisy Konstytucji są poza twoim zasięgiem; poza tym ja nie twierdzę, że szczepienie przeciw covid nie zmniejsza ryzyka powikłań przy zachorowaniu, wskazuję jedynie, że bardzo niepewne jest to, jakie będą długofalowe skutki tej szczepionki, a o tych żadne badania nie mówią... mało tego - przypomnij sobie wypowiedzi tzw. ekspertów sprzed kilku miesięcy, kiedy to oni wszyscy mówili, że osoby np. biegające na świeżym powietrzy powinny mieć maseczki!!! czy próbowałeś zrobić trening biegowy w maseczce??? albo ci sami eksperci popierali zamknięcie lasów dla ludności... takich przykładów jest dużo więcej, więc nie mów mi proszę o ekspertach, bo to słowo nic dziś nie znaczy, gdyż każdy taki ekspert jest opłacany i mówią oni to co płacący im chcą aby wybrzmiało..
...trochę pojechałeś z tymi maseczkami dla biegaczy i porównaniem z obecną sytuacją. Zawsze się znajdzie pojedynczy ekspert, który coś głupiego doradzi... ale w tym przypadku mamy wspólny front zdecydowanej większości autorytetów medycznych(lekarzy zakaźników) w tej dziedzinie. Zeszmacili się, bo Ty masz inne zdanie? Nikt nie popierał zamykania lasów... rząd działał po omacku,i podejmował różne dziwne i niezrozumiałe decyzje. Z pewnością nie podstawie porad specjalistów w tej dziedzinie. Znowu argument nietrafiony. Proszę nie porównuj z latami 30-tymi, bo nawet 10 lat w nauce to bardzo dużo...
Wolność jednego człowieka, kończy się tam - gdzie zaczyna się wolność drugiego i chociażby moje prawo do bezpieczeństwa. Ja się nie zaszczepiłem dla kaprysu, czy z nudów - tylko po to, by zapewnić bezpieczeństwo moim najbliższym, a później sobie. Wkurzają mnie osoby, które mają to w 4 literach - pomimo że widziały, co się działo w szpitalach covidowych, i ze naszą opłakaną służbą zdrowia w czasie poprzednich fali. :/
Teraz to ty pojechałeś... Wówczas maseczki dla biegaczy i zamykanie lasów popierali ci sami eksperci z rady medycznej co teraz, to po pierwsze. Po drugie-zobacz co np. Australii tzw. "eksperci" doradzają - aktywność fizyczna na świeżym powietrzu ograniczona bodajże do godziny dziennie. Po trzecie- są lekarze, zakaznicy którzy mają inne zdanie na temat zwalczania covid, ale ich żadna telewizja nie wpuszcza na antenę, bo nie zgadzają się z ogólnonarodową propagandą. Po czwarte- nie porównuje lat 30 tych z obecnymi, tylko stosuję analogię. Do tej pory nikt za tamte choroby poszczepienne nie wziął odpowiedzialności i teraz będzie tak samo. I na koniec ostatni argument-piszesz że wolność jednego człowieka kończy się tam ,gdzie zaczyna się wolność drugiego i ja to popieram, ale dlaczego ty starając się o swoją wolność chcesz ograniczać wolność ludzi, którzy nie zaszczepili się? Ja twojej wolności nie odbieram tobie i nic mi do niej, ale takiej samej postawy oczekuję od ciebie... polecam gorąco poszukać informacji spoza relacji telewizyjnych, radiowych i z pierwszych stron internetowych... zdrowia życzę
Kończąc tą kulturalną dyskusję,
Kompletnie nie interesuje mnie to czy ktoś się zaszczepił czy nie. Interesuje mnie to w momencie, gdy ktoś stoi ze mną, ramię w ramię na linii startu. Interesuje mnie moje bezpieczeństwo i w konsekwencji moich bliskich, współpracowników. Po za tym, mam w de to czy ktoś się szczepi czy się nie szczepi.
Ci rasiści w Londynie też zarządzili, że startujący w londyńskim maratonie muszą być zaszczepieni lub posiadać zaświadczenie o tym że przechorowali COVID. Na pewno srogo za to zapłacą, :-)
To, czy jestem zaszczepiony czy nie wpływa na moje bezpieczeństwo, nie Twoje. To tak jakby robiło Tobie różnicę czy będę miał zapięte pasy czy nie podczas czołówki z Tobą.
Bzdury, stojąc obok mnie, pomimo że jestem zaszczepiony, stanowisk zagrożenie dla mnie. Szczepionki nie stanowią 100% zapory. Twoje bezpieczeństwo lub jego brak to Twoja sprawa.
Gdybyś podczas czołówki nie miał zapiętych pasów to mógł byś mi wpaść do mojego samochodu. Pomijam już fakt, że jazda bez zapiętych pasów jest przejawem skrajnej głupoty.
Pseudo argumenty których używasz powoduje to, że balansujesz na granicy śmieszności,
Czy to są sensacyjne wyniki, może w wymiarze Poznania tak. Na świecie tak się biega. Cieszą wyniki Nadolskiej i Paszkiewicz. Organizator wprowadził limit 5000 biegaczy, który bez problemów się zapełnił. Istniało realne niebezpieczeństwo, że przeciwnicy szczepień, gremialnie się obrażą na organizatorów i nie startując, położą imprezę na łopatki. Jakimś, nie wyobrażalnym cudem, udało się tego uniknąć.
Poznań wysoko postawił sobie poprzeczkę. To zobowiązuje. Trochę zazdrościłem Czechom świetnych wyników na imprezach w ich kraju. Tam też padały wyniki poniżej jednej godziny. Poznań dołączył do najlepszych. Ta impreza to świetna, międzynarodowa promocja miasta. Takie wyniki poda i wspomni o miejscu rozgrywania, wiele stacji medialnych.