| Autor: tomchem, 2014-02-02, 22:29 napisał/-a:
Bładnice Dolne k. Skoczowa SUPER
1. Najpierw wszystkich uczestników uroczyście wita, staropolskim zwyczajem, Organizator zawodów w drzwiach Świetlicy Bładnic Dolnych
2. Sprawna organizacja biura Zawodów; nawet dla spóźnialskich
3. Jasne i wyczerpujace wyjaśnienie zasad Imprezy. Dla mnie szczególnie ważne bom pierwszy raz zdecydował sie na taki bieg
4. Sprytne, a czasem humorystyczne, przez co ciekawe usytuowanie punktów z lampionami
5. Polami, lasami, łąkami, dróżkami, bagienkami, torami (nie powiem jakimi), nieużytkami poprzez płoty, mostki, rowy, rzeczki hasają zawodnicy niby (dziwiące się chyba)widziane przeze mnie liczne miejscowe zające, sarny i inne polowo-leśne zwierza nie mówiąc o mieszkańcach
6. Biegnąc i szukając punktów czas szybko mija i dobrze, bo nie ma się to tak jak w zwykłych biegach w których myśli się tylko aby jak najszybciej dobiec do mety; nawet nie zauważając otaczajacej Natury. Bo przecież aby coś poznać to trzeba poznać szczegóły, prawda?
7. Przyznam, że nawet nie chciało mi się wbiegać na metę bo trasa mnie tak mocno wciągnęła; nawet chciałem wrócić do 11 punktu, który przeoczyłem z pewnością biegnąc bardzo blisko niego
8. Meta, sala Świetlicy ze wspaniałymi smakołykami, napojami, słodyczami, szybką i sprawną obsługą. Aż trochę zawstydziłem się bo to wszystko było darmowe. A po taką wspaniałą kiełbasę jaką podano powrócę na zakupy do okolicznych sklepów
9. Szybko polubiłem wszystko: i biegi, i okolice ze szczegółami, i organizatorów i wszystko co się w tam działo.
10. A DZIAŁO SIĘ WSPANIALE!
Pozdrawiam
Bogdan Thomalla, Zabrze |
Biegi na orientacje (BnO)
