To mój debiut blogowy więc na wstępie proszę o wyrozumiałość.
Wszystko zaczęło się po przeczytaniu artykułu o niemieckiej nauczycielce która biega maratony co niedzielę i z tego co pamiętam – przebiegła ich ponad 100. Poszukując kolejnych wyzwań (przebiegłem do tej pory 3 maratony) pomyślałem, że skoro ona może to dlaczego nie ja?
Wybór padł na wiosenne maratony w ...