| | | |
|
| 2009-09-15, 10:43
2009-09-15, 10:23 - Dalija napisał/-a:
dziekujemy :)) |
O super,już oglądałem ,jest tego trochę.:):)Pozdrawiam wszystkich ,którzy ukonczyli ten piekny maraton ,do zobaczenia za rok. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 10:57
2009-09-15, 08:28 - Damek napisał/-a:
Dzięki - właśnie to miałem na myśli -)))
Nie zgadzam się tylko z tymi stołami. To chyba pierwszy maraton gdzie były co 2,5 km. |
Damianie, nie pierwszy - w Dębnie było podobnie z punktami żywieniowymi i odświeżania - rewelka! :))) No i te bardzo duże i wyraźne oznakowania każdego kilometra, widoczne już z daleka - coś pięknego! :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 11:00
2009-09-14, 22:38 - kafii napisał/-a:
Darku, Marysiu - nie zapomniałem o WAS (dlatego jesteście na fotce :-)), A tak na poważnie to nie mam słów, którymi mógłbym wyrazić moją dozgonną wdzięczność dla WAS za namowę i pomoc wszelkiego rodzaju w przygotowaniach do tego maratonu WIELKIE DZIĘKI, DZIĘKI, DZIĘKI........
Tak, tak moi drodzy to tylko dzięki tym dwóm kochanym, bajecznym, cudownym.... postaciom wziąłem udział w tym moim debiutanckim maratonie!!! Nigdy go nie zapomnę :-)
...dzięki, dzięki, dzięki... |
Tomuś, cieszę się równie mocno, że udało się... że uwierzyłeś w siebie i wystartowałeś, że wykręciłeś niewiarygodny czas... no i ta główna nagroda! Jest śliczniutka!!!! :D Oj, poszalejemy w sobotę!!! ;)))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 11:08
2009-09-14, 22:38 - kafii napisał/-a:
Darku, Marysiu - nie zapomniałem o WAS (dlatego jesteście na fotce :-)), A tak na poważnie to nie mam słów, którymi mógłbym wyrazić moją dozgonną wdzięczność dla WAS za namowę i pomoc wszelkiego rodzaju w przygotowaniach do tego maratonu WIELKIE DZIĘKI, DZIĘKI, DZIĘKI........
Tak, tak moi drodzy to tylko dzięki tym dwóm kochanym, bajecznym, cudownym.... postaciom wziąłem udział w tym moim debiutanckim maratonie!!! Nigdy go nie zapomnę :-)
...dzięki, dzięki, dzięki... |
Tomek...
Dzięki za miłe słowa....nawet nie wiesz jak miło jest je czytać:))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 11:11
2009-09-14, 22:45 - kafii napisał/-a:
,,Mamusiu" do zobaczenia w sobotę :-) ja słowa dotrzymam, powiedz tylko co preferujesz :-) ja obstaję przy piwku (nazwisko zobowiązuje :-)) |
Tomeczku..."biegowy synku"
Jakie truneczki lubię...???
Oj to problem..nie lubię żadnych, ale z takiej okazji jak ta...wypiję to samo co Stasiu..a co On lubi..wiesz doskonale:))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 16:57
Ukłony organizatorom za maraton nr 1 w Polsce; świetnie się we Wrocławiu czułem (i kiedyś... urodziłem).
Mam jednak nadzieję, że Kraków pokona w 2010 tą przez Was wysoko podniesioną poprzeczkę.
Pozdrawiam wszystkich przyjaciół także i tych co przyczynili się do udanego biegu.
|
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 17:48
2009-09-15, 08:32 - Damek napisał/-a:
Być może źle Cię zrozumiałem, ale mam wrażenie, że należysz do kierowców pomstujących na pielgrzymów.
Jak się mylę, to przepraszam.
Pozdrawiam.
|
Nie należę do kierowców pomstujących na pielgrzymów,akurat spotykam pielgrzymkę w godzinach pracy i jeśli mogę sobie zrobić przymusowy postój,to mi to leży.Pisałem o dyskryminowaniu przez media ogólnopolskie nas biegaczy-Może lokalne robią wywiady,relacje,ale krajowe informują tylko o utrudnieniach w ruchu,paraliżu miasta itp.Co wcale nie przeszkadza im rozpisywać się na temat maratonów w Londynie czy Berlinie w superlatywach,bo to daleko. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 18:40 fotki
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 19:56 Doping
Na trasie dopingowały nas zorganizowane grupy, w Pamięci utkwiła mi ekipa Komandosów, która była w kilku miejscach
( byli niesamowici nie wiem jak nadążali za nami ), a nie zajęli nawet trzeciego miejsca w konkursie.
Zwyciężył zespół, którego nawet nie zauważyłem....
Uważam że to porażka komisji, która oceniała ich pracę. Powinna być jakaś ankieta wśród nas uczestników co do oceny tych zespołów. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 20:27 MASZ RACJĘ !!!
2009-09-15, 19:56 - Gulunek napisał/-a:
Na trasie dopingowały nas zorganizowane grupy, w Pamięci utkwiła mi ekipa Komandosów, która była w kilku miejscach
( byli niesamowici nie wiem jak nadążali za nami ), a nie zajęli nawet trzeciego miejsca w konkursie.
Zwyciężył zespół, którego nawet nie zauważyłem....
Uważam że to porażka komisji, która oceniała ich pracę. Powinna być jakaś ankieta wśród nas uczestników co do oceny tych zespołów. Pozdrawiam |
Zgadzam się z tobą w 100%, kibice powinni być oceniani wyłącznie przez samych zawodników bo to my najlepiej wiemy i widzimy kto jak kibicuje!!! Z pewnością byłoby to dla nich bardziej sprawiedliwe. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 21:13
Witajcie! Serdeczne podziękowania dla pacemakera na 3:45 i całej grupy! Wiozłem się z Wami do 35 km, potem udało mi się jeszcze trochę przyspieszyć i zaliczyłem debiut z czasem 3:38. Bojowe okrzyki były bardzo motywujące, dzięki!:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 22:15
2009-09-15, 19:56 - Gulunek napisał/-a:
Na trasie dopingowały nas zorganizowane grupy, w Pamięci utkwiła mi ekipa Komandosów, która była w kilku miejscach
( byli niesamowici nie wiem jak nadążali za nami ), a nie zajęli nawet trzeciego miejsca w konkursie.
Zwyciężył zespół, którego nawet nie zauważyłem....
Uważam że to porażka komisji, która oceniała ich pracę. Powinna być jakaś ankieta wśród nas uczestników co do oceny tych zespołów. Pozdrawiam |
Tak jest Marek.
Zgadzam się z Tobą.
Grupa komandosów była niesamowita, najbardziej widoczna i najbardziej dopingująca.
Dla mnie zdecydowanie nr 1.
Nie widziałem jeszcze rankingu,ale to chyba jakaś okrutna pomyłka,jeśli Komandosów nikt nie zauważył, bo byli wszędzie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 22:22 3:15..
Witajcie! Super impreza! rozpoczalem z planem biec 4"40/km,ale...na 3km przylaczylem sie do grupy na 3:15 - biegli wlasnie w tym tempie na poczatku... pacemaker naprawde dawal z siebie wszystko, szczegolnie przed punktami odzywczymi. niestety przed pierwszym wiaduktem k/Grabiszynskiej (ok. 24/25km)jednak nie dalem rady utrzymac tego tempa - w rezultacie dopadla mnie "sciana" - ale do 24km bylo warto ;) pierwszy maraton 3:37 - napewno bede pamietal kazdy kilometr :)Podziekowania dla organizatorow i wszystkich zaangazowanych! Pozdrawiam!! |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 22:43
W imieniu Teamu ""Wojacy"" vel komandos dziękujęmy serdecznie wam za ciepłe słowa.Największą nagrodą dla nas jest wasze uznanie i wasze zwycięstwo w tym maratonie. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 22:49
2009-09-15, 22:43 - Primoz napisał/-a:
W imieniu Teamu ""Wojacy"" vel komandos dziękujęmy serdecznie wam za ciepłe słowa.Największą nagrodą dla nas jest wasze uznanie i wasze zwycięstwo w tym maratonie. |
Rozmawiałem po biegu z wieloma uczestnikami i właśnie wasz Team zebrał najwięcej pochwał.
Ja osobiście BARDZO Wam dziękuję ( chociaż przy przybijaniu "piątki" o mało nie straciłem dłoni :)))
Byliście WSPANIALI a Wasz doping pomógł zapewne wielu zawodnikom przezwyciężać kryzysy i pokonywać własne słabości. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 22:56 the best
2009-09-15, 22:43 - Primoz napisał/-a:
W imieniu Teamu ""Wojacy"" vel komandos dziękujęmy serdecznie wam za ciepłe słowa.Największą nagrodą dla nas jest wasze uznanie i wasze zwycięstwo w tym maratonie. |
jak dla mnie nie byliście najlepsi..... bo byliście jedyni, byliście jedyną grupą, która zapamiętałem:))
brawa za wspaniały doping jaki zgotowaliście na całej trasie maratonu!!!
keep on going:))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 23:00 Relacja
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 23:03
2009-09-15, 22:43 - Primoz napisał/-a:
W imieniu Teamu ""Wojacy"" vel komandos dziękujęmy serdecznie wam za ciepłe słowa.Największą nagrodą dla nas jest wasze uznanie i wasze zwycięstwo w tym maratonie. |
Obiema rękami podpisuję się pod wypowiedziami Radka i Mirka! BYLIŚCIE NIESAMOWICI! Jednym słowem - to był kawał dobrej roboty, i to między innymi dzięki Waszemu dopingowi udało mi się znacząco poprawić rekord życiowy! STOKROTNE DZIĘKI!!! |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 23:13 3,.45
2009-09-15, 21:13 - daroch napisał/-a:
Witajcie! Serdeczne podziękowania dla pacemakera na 3:45 i całej grupy! Wiozłem się z Wami do 35 km, potem udało mi się jeszcze trochę przyspieszyć i zaliczyłem debiut z czasem 3:38. Bojowe okrzyki były bardzo motywujące, dzięki!:) |
Ja również dziękuje grupie na 3.45. Krótko z Wami byłam ale ... ponoć początek maratonu jest najważniejszy.
Efekt końcowy - życiówka z czasem 3.42.12.
Co do samego biegu podpisuje się pod wszystkimi pozytywnymi opiniami. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 23:23
2009-09-15, 19:56 - Gulunek napisał/-a:
Na trasie dopingowały nas zorganizowane grupy, w Pamięci utkwiła mi ekipa Komandosów, która była w kilku miejscach
( byli niesamowici nie wiem jak nadążali za nami ), a nie zajęli nawet trzeciego miejsca w konkursie.
Zwyciężył zespół, którego nawet nie zauważyłem....
Uważam że to porażka komisji, która oceniała ich pracę. Powinna być jakaś ankieta wśród nas uczestników co do oceny tych zespołów. Pozdrawiam |
Gdzie znalazłeś ranking kibiców ? Będę się widział w czwartek z kolegami z MCS to złożę protest - wg mnie również ekipa komandosów była najlepsza, poświęciła całe 6 godzin na doping i to nietuzinkowy.
Może powinniśmy na mecie już o tym pomyśleć i dać cynk organizatorom ? |
|