|
09 marca 2012, 11:40, 1672/143208 | cygler.s Sławomir Cygler | |
| | VIDEO: Zacznij biegać na orientację
|
|
Bieg na orientację to dyscyplina, która bardzo dynamicznie rozwija się w naszym kraju. W ubiegłym roku w akcji "Cała Polska Biega z Mapą" wzięło udział prawie 2000 osób. W cyklicznych zawodach popularyzacyjnych organizowanych w Warszawie i Wrocławiu regularnie ściga się po kilkaset osób - i to po zmroku!
Co sprawia, że BnO przyciąga coraz więcej śmiałków?
- Bieg na orientację jest doskonałą alternatywą dla biegaczy, którzy szukają czegoś nowego, ekscytującego. Tak jak wielu próbuje teraz triathlonu, tak coraz więcej chętnych stawia pierwsze kroki z mapą. Połączenie wysiłku fizycznego z szybką nawigacją w terenie jest czymś naprawdę ciekawym - mówi Joanna Parfianowicz, członek Zarządu Polskiego Związku Orientacji Sportowej.
Najnowszy film "Wyzwanie", pokazuje BnO w świetle rywalizacji profesjonalistów. Mało kto wie, że nasi juniorzy regularnie zdobywają medale na mistrzostwach świata i europy, a seniorzy choćby w sztafecie niedawno zajęli 6. miejsce na świecie. Należy jednak pamiętać, że organizatorzy zawodów w Polsce (odbywają się one praktycznie co weekend w całym kraju!) zawsze zapewniają specjalne kategorie dla początkujących - nie ma więc się czego bać, każdy może przyjść.
Szczególnie zapraszamy na imprezę Cała Polska Biega z Mapą, która odbędzie się już 12 maja w kilkunastu miastach w całym kraju!
| | Autor: leiter84, 2012-03-09, 15:35 napisał/-a: Środowisko BnO jest dosyć hermetyczne i na początku ciężko odnaleźć się i zrozumiec zasady rywalizacji. Zwłaszcza jak padają nienznane pojecia: clear box, motylki, karta SI, itd. i nie za bardzo wiadomo jak odczytać mapę :) Ale na pewno warto spróbować czegoś nowego. | | | Autor: dawid79, 2012-03-09, 17:33 napisał/-a: bardzo interesujący sport. Wystarczy poznać tylko mapę, która jest bardzo dokładna i nieco inna niż tradycyjne. Dla przykładu kolor biały oznacza nie pole czy łakę jak na zwykłej mapie ale las dobrze przebieżny (czyli starodrzew). Po teoretycznym poznaniu co oznaczają kolory i symbole można wybraćsię w teren uczyć się "czytania mapy". Najlepsze jest w orientacji to, że nie trzeba być wcale szybkim biegaczem by wygrywać. | | | Autor: michu77, 2012-03-09, 19:00 napisał/-a: LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2
ja właśnie też zacząłem się zagłębiać w tą dyscyplinę - pierwszy start raczej średnio udany ;-) | | | Autor: powolniak, 2012-03-09, 19:09 napisał/-a: Pierwszy raz do czynienia z "orientacją" miałem w "Kieracie" w zeszłym roku, drugi raz na "Wulkanach24h" i trzeci w "W Wielkiej Izerskiej Wyrypie" - miałem oczywiście kompas i mapę, ale tak na prawdę to kilka razy zaledwie były mi potrzebne. Trzymałem się grupy, w które byli lepsi nawigatorzy ode mnie. | | | Autor: zbig, 2012-03-09, 20:26 napisał/-a: Chciałbym biegać na orientację, ale w terenie nie mam orientacji :-( | | | Autor: sasanka, 2012-03-09, 22:37 napisał/-a: Z orientacją jest jak z każdym sportem - im więcej ćwiczysz, tym lepszy rezultat osiągniesz. W tym przypadku, z każdym startem na mapie Twoja orientacja będzie płynniejsza i szybsza. Problem przestaną też sprawiać troszkę inne niz na topografce oznaczenia na mapie A w utrzymaniu kierunku wystarczy patrzeć na kompas;)
Także nie ma co się zrażać po jednym biegu, tylko w ramach treningu interwałowego sprobować wystartować sobie w zawodach, których w kalendarzu jest naprawde sporo:) | | | Autor: suchy, 2012-03-10, 15:58 napisał/-a: Nie ma chyba bardziej niepowtarzalnego i oryginalniejszego sportu od orienteeringu :) 10 lat spędzonych w lesie ;) było najlepszymi latami w mojej sportowej karierze :) | | | Autor: Tomisław, 2012-03-13, 11:16 napisał/-a: Bardzo interesujące te BNO. Chyba warto zgłębić temat.
Pierwszy raz chyba należałoby wystartować z kimś bardziej doświadczonym coby mnie potem tygodniami nie szukano :)
| | | Autor: Rychu, 2012-03-13, 11:24 napisał/-a: co do oznaczeń na mapie, to może to pomoże (wyszukane w necie):
http://wmobnoirs.ovh.org/trening/szkoleniebno3.htm | | | Autor: kertel, 2012-03-13, 12:26 napisał/-a: BnO to co więcej niż sport.
To za każdym razem niepowtarzalna przygoda,wyzwanie, kontakt z naturą, który moim zdaniem jest dużo bliższy niż podczas zwykłych biegów.
Lubię biegać w drużynie, ale najwięcej doznań daje bieganie "na solo".
Na starcie hałas, gwar, emocje i mnóstwo ludzi i nagle stajesz w boksie startowym , dostajesz mapę zupełnie nieznanego ci terenu, wybiegasz na trasę i....jesteś zdany wyłącznie na siebie i swoje umiejętności orientacji w terenie i w posługiwaniu się mapą.
Im więcej biegów ma się za sobą , tym więcej informacji docierających do naszego mózgu analizuje się naraz, w jednej chwili.
Może to być szczekanie psa, pozycja słońca na niebie, kierunek nachylenie drzewostanu i całe mnóstwo innych rzeczy.
Zdarzył mi się nawet taki przypadek,że w obraniu właściwego kierunku pomógł mi...nos a konkretniej węch:)
I ta nieopisana radość kiedy odnajduję się ten malutki lampion schowany w ogromnym lesie:)).....
Z trudem powstrzymuję się od dalszego pisania na temat BnO, ale...kończę:)
Na koniec tylko jedno zdanie.
NAPRAWDĘ WARTO SPRÓBOWAĆ!!! | |
|
|
| |
|