Na zdjęciu: blisko 4000 zawodników na całej trasie 11 Poznań Maratonu mogło liczyć na gorący doping kibiców :-) (zbiory własne)
Poznań Maraton utrzymał miano największego maratonu w Polsce. Przy pięknej, bezchmurnej i słonecznej pogodzie punktualnie o godzinie 10:10 na poznańskie ulice wystartowało ponad 4000 biegaczek i biegaczy z całej Polski.
Na mecie w wyznaczonym 6 godzinnym limicie czasu zameldowało się według nieoficjalnych jeszcze danych 3871 zawodników, co pozwala Poznaniowi przez kolejny rok nosić miano największego maratonu w Polsce.
XI edycja maratonu była bezwątpienia wyjątkowa. Przede wszystkie zmieniło się miejsce targów Expo i umiejscowienia biura zawodów. Tym razem biegacze przenieśli się z biur nad Maltą do hali sportowo-widowiskowej ARENA w centrum miasta. Pomysł przenosin targów z namiotów nad Maltą do zadaszonej i obszernej ARENY był jak najbardziej udany. Ustawiono aż 46 boksów dla wystawców, co sprawiło, że biegacz mógł znaleźć na nich wszystko czego dusza zapragnęła - od butów, po żele, do książek o tematyce biegowej.
Na targach expo były obecne także liczne stoiska zagranicznych maratonów, promujących się w naszym kraju m.in z Bari, Hamburga czy Pragi. Nawet malkomenci narzekający na zmianę miejsca targów EXPO musieli być pod wrażeniem tego co zobaczyli na miejscu. Na samym końcu targów znajdowało się obszerne biuro zawodów, które pozwalało na sprawną i przede wszystkim bezkolejkową obsługę biegaczy.
Niedzielny poranek powitał wszystkich miłośników biegania fantastyczną, bezwietrzną i słoneczną pogodą. Zapowiadał się prawdziwy dzień na bicie życiówek. W związku z charakterystyczną datą tegorocznej edycji (10.10.2010) start nastąpił o 10:10 :)
Od samego początku ukształtowała się prowadząca grupa biegaczy składająca się niemal wyłącznie z zawodników z "czarnego lądu", którzy tradycyjnie przyjechali do Poznania walczyć o zwycięstwo. Pacemakerem grupy był Marcin Chabowski, lecz od samego początku zawodnicy z Afryki nie rwali się do forsowania szybkiego tempa biegu. Byliśmy zatem świadkami sytuacji bardzo podobnej do tej z zeszłego roku, kiedy to zawodnicy już na samym początku odpuścili walkę o dobry czas i samochód osobowy (nagrodą za rekord trasy był Fiat Panda - wymagany czas to 2:12:00)
Honoru Polaków dzielnie bronił Michał Smalec, dla którego był to debiut na dystansie maratonu. Michał rozpoczął swoim tempem i dopiero po kilku kilometrach dołączył do czołowej grupy, której tempo było bardzo często zrywane. Czasem zawodnicy biegli po 3:00 na km, czasem zwalniali nawet do 3:30. Na półmetku swoją pracę zakończył Chabowski i dalej zawodnicy musieli radzić sobie sami. Aż do 30 km zawodnicy tworzyli zwartą grupę, na której czoło często wychodził Michał Smalec, ale innym zawodnikom nie bardzo chciało się podkręcać razem z nim tempo...
761 | 778 | 1011 | 1505 | 1973 | 2061 | 2211 | 2327 | 2640 | 4018 | 3871 | 2000 | 2001 | 2002 | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | | +2% | +30% | +49% | +31% | +4% | +7% | +5% | +13% | +52% | -4% | Historia frekwencji OPEN |
026 | 034 | 056 | 080 | 114 | 126 | 143 | 159 | 172 | 323 | 373 | 2000 | 2001 | 2002 | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | | +31% | +65% | +43% | +43% | +11% | +13% | +11% | +8% | +88% | +15% | Historia frekwencji KOBIETY |
Niespodziewanie na ok. 33 km nagle od grupy odpadł Polak i zawodnicy z Afryki zdecydowanie podkręcili tempo. Do decydującego ataku doszło na 35 km, gdy oderwała się trójka zawodników samotnie zmierzających po zwycięstwo. Pewne było już, że kolejny raz zwycięzcą biegu w Poznaniu zostanie czarnoskóry zawodnik z Afryki. Na długim finiszu zwyciężył Kenijczyk Issack Waweru (2:16:27), przed Etiopczykiem Hailem Tesfaye (2:16:32) oraz kolejnym reprezentantem Kenii – Philemonem Kimaiyo (2:16:46)
Ostatecznie swoją szansę wykorzystali także zawodnicy zaa wschodniej granicy, którzy przed większą część dystansu pozostawali w drugiej części dziesiątki. Doświadczony olimpijczyk z Pekinu - Andrey Gordeev (Białoruś) oraz Viktor Starodubstev (Ukraina), którzy od początku biegli swoim tempem, powoli zaczęli mijać czarnoskórych zawodników, którzy nie wytrzymali kolejno tempa biegu.
W końcówce swoją "druga świeżość" złapał także Michał Smalec, który zdążył minąć jeszcze kilku rywali i na mecie zameldował się na 4 pozycji z czasem 2:19:17. W czołowej dziesiątce nie znalazł się niestety już żaden z naszych rodaków.
Wśród Pań rywalizacja miała przedziwny przebieg. Od samego początku tempo biegu dyktowała samotnie zawodniczka z Afryki. Międzyczasy wskazywały, że możemy być świadkami rekordowego biegu na czas w okolicach 2:26-2:27. Wśród największych rywalek tej zawodniczki znajdowały się Arleta Meloch (dwukrotna triumfatorka Poznań Maraton) oraz zawodniczka z Białorusi - Maryna Damantsevitch. Ku ogromnemu zaskoczeniu kibiców, zawodniczka z Afryki po zameldowaniu się na półmetku z czasem 1:13:15 zwolniła, by na ok. 28 km biec już ponad 4:00 na km. W końcu w okolicach 32 km zawodniczka zrezygnowała z walki choćby o ukończenie biegu.
Wykorzystała to Maryna Damantsevitch (Białoruś), która systematycznie powiększała przewagę nad Meloch. Na metę zawodniczka z Białorusi wbiegła z czasem 2:36:30, uzyskując blisko 6-cio minutową przewagę nad Meloch (2:42:24). Na trzecim miejscu zawody ukończyła Renata Kalińska z czasem 2:54:09
Wśród wszystkich zawodników, który ukończyli XI Poznań Maraton, rozlosowany został samochód FIAT Panda. Szczęśliwcem okazał się startujący z numerem 2730 Pan Maciej Wódz z Lesznowoli, który ukończył bieg z czasem 4:01:20
Michał Smalec, najlepszy z Polaków, 4 zawodnik XI Poznań Maraton - "Nie do końca jestem zadowolony z wyniku. Zakładałem bieg na czas 2:13 – 2:15. Wydolnościowo było wszystko ok, bo biegłem na tętnie ok. 170 uderzeń na minutę. Miałem plan zaatakować na 34 km, jednak mięśniowo nie wytrzymałem. Pogoda do startu była bardzo dobra więc wynik był tylko sprawą zawodnika. Gdy biegłem w czołowej grupie to często wychodziłem na prowadzenie, jednak zawodnicy nie chcieli współpracować."
Arleta Meloch, drugie miejsce wśród kobiet -
"Jestem zadowolona z osiągniętego miejsca jednak z czasu nie bardzo. Na ok. 30 km miałam problem z nogą i zwolniłam. Gdyby nie to mogło być zdecydowanie lepiej. Dziś były idealne warunki do biegania – ciepło i bezwietrznie."
Wśród zawodników kończących bieg dało się słyszeć pozytywne komentarze na temat organizacji zawodów. Poznań pewnie kroczy swoją własną drogą, co roku poprawiając jakość swojego biegu, dlatego cieszą porównania dobrej organizacji do maratonu w Berlinie. Mi osobiście najbardziej podobał się komentarze pewnego biegacza, który nazwał poznańską imprezę "kameralnym Berlinem". Zatem już dziś zapraszamy wszystkich chętnych na XII Poznań Maraton, który odbędzie się 16 października 2011 roku.
Zapraszamy do zapoznania się z nieoficjalnymi wynikami oraz galeriami zdjęć z trasy maratonu. Oczywiście wszystkich uczestników zapraszamy także do oceniania maratonu w naszym rankingu.
Wyniki XI Poznań Maraton:
Mężczyźni:
1. Issack Waweru (Kenia) – 2:16:27
2. Hailem Tesfaye (Etiopia) – 2:16:32
3. Philemon Kimaiyo (Kenia) – 2:16:46
4. Michał Smalec (Polska) – 2:19:17
5. Viktor Starodubstev (Ukraina) – 2:19:56
6. Fekadu Tesgaye (Etiopia) – 2:20:02
Kobiety:
1. Maryna Damantsevich (Białoruś) – 2:36:30
2. Arleta Meloch (Polska) – 2:42:24
3. Renata Kalinska (Polska) – 2:54:09
4. Magdalena Stanny (Polska) – 3:02:54
5. Magdalena Bartoszewicz (Polska) – 3:07:58
6. Monika Ukleja (Polska) – 3:08:43
Targi Expo zgromadziły 48 firm
Dalia Dalewska poprowadziła program Tańcz z MaratonyPolskie.PL
Na starcie - bezstresowo :-)
Blisko 4000 uczestników ruszyło na trasę
Na półmetku kolorowo i wciąż gwarnie
Finiszuje triumfator maratonu - Issack Waweru, Kenia, 2:16:27
Zdrowia zawodników strzegły służby medyczne
Medale z okazji 2500 lat od Bitwy pod Maratonem
Arleta Meloch - najszybsza z Polek, 2 msc, 2:42:24
Na mecie czas uzupełnić płyny
Bieganie to środek - Życie to cel
Trzech Muszkieterów
11 Poznań Maraton medialnie
Jestem przystojny :-) Maciej Łucyk, Sklep Maratończyka
Strefa mety budziła szacunek swym rozmachem.
Dotychczasowy Zwycięzcy:
Mężczyźni:
2010 - Waweru Isaack, KEN, 02:16:25
2009 - Samson Chebii, KEN, 02:19:14
2008 - Mathew Kosgei, KEN, 02:13:45
2007 - Paul Tangus, KEN, 02:16:24
2006 - Jan Bialk, POL, 02:16:21
2005 - Leszek Beblo, POL, 02:17:07
Kobiety:
2010 - Maryna Damatsevich, BIA, 02:36:26
2009 - Agnieszka Gortel, POL, 02:37:08
2008 - Arleta Meloch, POL, 02:38:22
2007 - Ewa Brych, POL, 02:39:59
2006 - Anzhelika Averkova, UKR, 02:37:07
2005 - Natalia Kulesh, BLR, 02:40:47
|
|