Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [18]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
maurice
Pamiętnik internetowy
Małymi krokami do wymarzonego 2.30

Maurycy Oleksiewicz
Urodzony: 1982-03-03
Miejsce zamieszkania: Łódź
42 / 48


2013-08-01

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Raport z 2 miesięcy (VI-VII) treningu maratońskiego (czytano: 1159 razy)



Po wiosennych dyszkach powróciłem do tego co najbardziej w bieganiu mnie kręci – do podnoszenia wydolności i wytrzymałości w treningu pod maraton. Nie ma lepszej motywacji do biegania przez wielkie „be”, jak widoczny progres tych parametrów. Ich poprawa udokumentowana wynikiem startowym to tylko wisienka na torcie. Wszedłem przez te swoje biegowe trzy lata z małym hakiem na taki „poziom”, że najzwyczajniej w świecie bałbym się trenować samotnie pod królewski dystans. Bo z jednej strony mam świadomość mojego znacznego wybijającego się ponad przeciętność AMATORSKIEGO profesjonalizmu, ale z drugiej znam swoją metrykę i wynikające z niej ograniczenia. Obciążenia bodźcujące mój wciąż niedoświadczony dostatecznie biegowo organizm, wielokrotnie równoważne bądź bliskie tym po jakie sięgają najlepsi, mogłyby być najzwyczajniej w świecie niebezpieczne dla zdrowia. Z tych właśnie pobudek zdecydowałem się powrócić pod skrzydła trenera, który przygarnął mnie na 2 miesiące przed moim debiutem w Łodzi (2:45) i już w pełni przygotował pod kolejny maraton w Poznaniu (2:41).

Treningi u Jacka Chmiela opierają się na wysokim kilometrażu i znacznej ilości polskiego II zakresu. Czerwiec zamknąłem z 556km (wliczając 2 starty), zaś w lipcu licznik kilometrów zatrzymał się na poziomie 646. Zrealizowałem wiele mocnych treningów siły biegowej (podbiegi, skipy i krosy), praktycznie co tydzień miałem aplikowaną tzw. „szybkość względną”, czyli odcinki 200-400m biegane z pewną rezerwą, w żadnym wypadku nie jako wysiłek submaksymalny, ot po prostu mocniejsze rytmiczne przebieżki. Z ciekawszych treningów wykonałem 8x4`, 10x5`, 10x6`, 8x8` w formie zabaw biegowych, 8x1,6km [3:45] p2` (2,7mmol/l), 15km BC2 kros (1,4mmol/l), 12x1km TM [3:40] p2`, 7x2km TM p2` (3,2mmol/l).


Waga pomimo cyklicznej suplementacji BCAA spadła mi do 66kg. Ciężko mi przyjmować większe ilości kalorii, ale wspaniały jest fakt możliwości jedzenia wszystkiego na co mam ochotę i w każdych praktycznie ilościach. Ósmego września mam w planach mocny start na szybkiej trasie półmaratonu w Pile. Zdecydowanie chciałbym potraktować to jako test przed jesiennym maratonem. Odstęp pięciu tygodni do docelowych 42km to co prawda długa i dość nietypowa przerwa, ale w sytuacji kiedy w 2poł. września będę na obozie biegowym w Szklarskiej Porębie, to była właściwie jedyna rozsądna możliwość startowego „przetarcia” się.


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


balat32KUTNO (2013-08-04,21:04): Pełen profesjonalizm;-) życze powodzenia i zdrowia







 Ostatnio zalogowani
Jurek D
10:02
biegacz54
09:51
piero
09:13
VaderSWDN
09:08
m.kucharski1@op.pl
08:40
Henryk W.
08:35
jaro109
08:27
kostekmar
08:21
bobparis
08:04
Rychu67
07:56
Struś Emu
03:37
Raffaello conti
02:39
Januszz
23:54
jaro42
22:49
andrzejgonciarz
22:44
szalas
22:33
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |