2009-09-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Na Jazernym biegu Petera (czytano: 1365 razy)
Na zakończenie wakacji, 30 sierpnia’09 miałem okzaję pobiegać na Jazernym Maratonie w słowackich Koąicach. Słowo maraton w nazwie tego kameralnego biegu nie jest do końca wła¶ciwe, bo obok trasy pełnego maratonu (przebiegło go 17 zawodników) można przebiec jak pisali organizatorzy w programie (ako kto ma chut‘czyli według smaku) od 5 do 35 km. Przyjemna pogoda, start o 8 rano, płaska, znakomicie wykilometrowana trasa, lekki doping kibiców – spacerowiczów, doborowe towarzystwo słowackich biegaczy (m.in. mój przyjaciel Karol Lukač) sprzyjały dobremu bieganiu. Start potratowałem jako dobry trening przed zbliżajacymi się biegami maratońskimi. Zgodnie z planem (5 min./km) 30-tkę przebiegłem w czasie 2:29:50.
A po biegu, który w tym roku poł±czony był z 50-tymi urodzinami Petera Buca koszyckiego biegacza i animatora biegania, trafiła mi się super impreza. Wszyscy smakowali piwa, w tym także „z Polska“, gruszkówki i ¶wietnego gulaszu z kotła. Była kawa, słodko¶ci na suto zastawionym stole. Ale przede wszystkim ¶wietna atmosfera, ¶piewy, w tym oczywi¶cie „Sto lat!“ dla gospodarza – Petera.
Sporo fajnych zdjęć z biegu można obejrzeć pod adresem: http://kokoska59.rajce.idnes.cz/Jazerny_maraton_2009-08-30_2.rocnik/.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |