|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | fanka WKB PIAST (2006-02-17) | Ostatnio komentował | Dorota (2006-03-06) | Aktywnosc | Komentowano 13 razy, czytano 306 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(fanka WKB PIAST) | 2006-02-17, 22:32 FANI WKB PIAST WPISUJEMY SIĘ:))))
| | | | | |
ANONIM
(Honzo) | 2006-02-18, 09:43 HEHE
2006-02-17, 22:32 - fanka WKB PIAST napisał/-a:
KOCHAM WKB!!!:]]]]]] |
Widzę, ze jakiś przystoiny Pan biega w Piascie!;-) Niedługo poularnością przebijecie MU i Real ;-) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Martix WKB PIAST) | 2006-02-18, 12:10
2006-02-18, 09:43 - Honzo napisał/-a:
Widzę, ze jakiś przystoiny Pan biega w Piascie!;-) Niedługo poularnością przebijecie MU i Real ;-) |
Czy jesteś ze wsi,czy jesteś z miasta nie biegaj sam! Zapisz się do PIASTA!...Cieszy mnie,że mamy wiernych fanów i fanki,zapraszamy ich chętnie w swoje szeregi! Klub się rozrasta i jest coraz popularniejszy,tworzymy coraz bardziej zgraną i zorganizowaną grupę. |
| | | | | |
ANONIM
(pan tadeusz) | 2006-02-18, 13:40 Koszulka Piasta?
To w waszej koszulce paradował Andrzej Gołota przed walką z Witherspoonem we Wrocławiu? |
| | | | | |
ANONIM
(Marcin Drabik MARTIX) | 2006-02-18, 17:40 Stara i nowa koszulka
2006-02-18, 13:40 - pan tadeusz napisał/-a:
To w waszej koszulce paradował Andrzej Gołota przed walką z Witherspoonem we Wrocławiu? |
Tak jest,prezes mu ją porzyczył jako darmową reklamę naszego klubu,Andrzej ledwo się w nią zmieścił,nikt z biegaczy nie ma taaakiej klaty.To był dla nas zaszczyt,cały świat czytał:WKB PIAST.Żartuję oczywiście.Piast jako browar już od dwóch lat nie jest naszym sponsorem.Logo piwne też nie jest już aktualne,ale nazwa oczywiście nawiązująca do historii miasta pozostanie.Koszulki są ładne i jeszcze jakiś czas będzie nas widać na zawodach ze starymi koszulkami,ale na maratonie będziemy w większości juz startować w nowych,z nowym mniejszym niż dotychczas logo na przodzie koszulki z Ratuszem w tle oraz z logo nowego sponsora HASCO-LEK.Z tyłu będzie napis reklamujący lek IBUM "Wygraj bez bólu" który można skojarzyć z bieganiem.Nadal będziemy żółto-czarni. |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) | 2006-02-18, 17:45 Dodam jeszcze...
2006-02-18, 17:40 - Marcin Drabik MARTIX napisał/-a:
Tak jest,prezes mu ją porzyczył jako darmową reklamę naszego klubu,Andrzej ledwo się w nią zmieścił,nikt z biegaczy nie ma taaakiej klaty.To był dla nas zaszczyt,cały świat czytał:WKB PIAST.Żartuję oczywiście.Piast jako browar już od dwóch lat nie jest naszym sponsorem.Logo piwne też nie jest już aktualne,ale nazwa oczywiście nawiązująca do historii miasta pozostanie.Koszulki są ładne i jeszcze jakiś czas będzie nas widać na zawodach ze starymi koszulkami,ale na maratonie będziemy w większości juz startować w nowych,z nowym mniejszym niż dotychczas logo na przodzie koszulki z Ratuszem w tle oraz z logo nowego sponsora HASCO-LEK.Z tyłu będzie napis reklamujący lek IBUM "Wygraj bez bólu" który można skojarzyć z bieganiem.Nadal będziemy żółto-czarni. |
...oczywiście,że będzie napis PIAST ale w prostej formie.Piast sponsorem głównym nie jest,ale po niektórych naszych biegach i zebraniu raz w roku GRAND PRIX częstuje nas chętnie piwem. |
| | | | | |
ANONIM
(Marek) | 2006-02-20, 00:22 Martix przeszedł samego siebie
Martix - nie cytuj własnych tekstów, chyba ze uważasz się za klasyka |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Crash) | 2006-02-20, 21:41 Wpisujcie się Wrocławianie
LINK: http://krzywrze@interia.pl | Wpisujmy się... Ja już to zrobiłem i nawet czynnie uczestniczę w treningach w niedzielę. Wspaniała atmosfera, niezłe dyskusje poczas biegu do Blizanowic i z powrotem. Można również trochę krócej pobiegać jeśli kilometraż przeraża np. pomiędzy mostami (ok. 6 km razy ...tyle i potrzeba). Jak dalej będzie? Nie wiem. Ale teraz jest fajnie. Mimo, że uprawiam trochę inną-zbieżną dyscyplinę takie przygotowanie do sezonu i w takim towarzystwie (osoby wielokrotnie startujące w maratonach nie tylko w Polsce z niezłym wynikiem) jest niezłym rozwiązaniem, gdyż dotychczas długie wybieganie robiłem samotnie. Warto spróbować, nawet jeśli dopiero zaczynasz. Wszyscy służą radą i pomocą. Nawet nie odczujesz, że dopiero raczkujesz. |
| | | | | |
ANONIM
(Crash) | 2006-02-20, 21:48 Koszulki
LINK: http://krzywrze@interia.pl | Nie jestem gadgeciarzem, ale widziałem nowy zimowy sprzęt do biegania. Jest super. Warto czasem przyjechać na zawody i z całej grupy ludzi wyłowić po stroju lub barwach swoich znajomków. Poza tym w czasie biegania przyjemnie jest gdy ktoś powie "Patrz to ten z Piasta, ten to dopiero dogina". |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) | 2006-02-21, 16:27 PIASTOWSKA TRASA
2006-02-20, 21:48 - Crash napisał/-a:
Nie jestem gadgeciarzem, ale widziałem nowy zimowy sprzęt do biegania. Jest super. Warto czasem przyjechać na zawody i z całej grupy ludzi wyłowić po stroju lub barwach swoich znajomków. Poza tym w czasie biegania przyjemnie jest gdy ktoś powie "Patrz to ten z Piasta, ten to dopiero dogina". |
Takich możliwości wyboru tras biegowych jakie mamy z miejsca gdzie się spotykamy w niedzielę o 9.00 mogą nam nie jedni biegacze pozazdrościć.Są to długie proste bez większych przeszkód,samochodów położone wzdłuż Odry na wałach na których są co 100 metrów słupki które wyznaczają odcinki trasy.Są też parki gdzie kilometrami biega się wśród zieleni ze świeżym,wiejącym od Odry powietrzem.Doceniane to jest zwłaszcza w lecie,gdy są upały.Naszą ulubioną szosą po której ruch jest znikomy jak mało gdzie w mieście jest droga asfaltowa do Trestna,Bliżanowic,Siechnic,Kotowic-nadodrzańskich osad i wsi.Po drodze mija się łąki,zagajniki,nieliczne domostwa.Niektórzy mieszkańcy już odróżniają nas,wiedzą że jesteśmy klubowi nie zwykli amatorzy którzy też tu biegają.W czasie treningów udziela się niezła,przyjacielska atmosfera towarzysząca całą drogę przez co łatwiej znieść trud pokonywania wielu kilometrów.Trasa ta ma tylko jedną wadę,brak na niej większych pagórków,wzniesień gdzie można biegać SB noi...te zimowe dziury na które trzeba uważać z obawy przed kontuzją. |
| | | | | |
ANONIM
(Dorota) | 2006-03-06, 16:58 niedzielne bieganie
2006-02-20, 21:41 - Crash napisał/-a:
Wpisujmy się... Ja już to zrobiłem i nawet czynnie uczestniczę w treningach w niedzielę. Wspaniała atmosfera, niezłe dyskusje poczas biegu do Blizanowic i z powrotem. Można również trochę krócej pobiegać jeśli kilometraż przeraża np. pomiędzy mostami (ok. 6 km razy ...tyle i potrzeba). Jak dalej będzie? Nie wiem. Ale teraz jest fajnie. Mimo, że uprawiam trochę inną-zbieżną dyscyplinę takie przygotowanie do sezonu i w takim towarzystwie (osoby wielokrotnie startujące w maratonach nie tylko w Polsce z niezłym wynikiem) jest niezłym rozwiązaniem, gdyż dotychczas długie wybieganie robiłem samotnie. Warto spróbować, nawet jeśli dopiero zaczynasz. Wszyscy służą radą i pomocą. Nawet nie odczujesz, że dopiero raczkujesz. |
Czy we wspólnych treningach w niedziele uczestniczą również zawodnicy początkujący? Bo samotność długodystansowca to piękna rzecz, tylko że na dłuższa metę bywa uciążliwa... Chciałabym od czasu do czasu potruchtać z jakimś człowieczkiem, jednak w okolicy chętnych do biegania brak :(
No więc pomyślałam sobie, że wpadnę do was na trening, o ile znajdzie się ktoś biegający w tempie 5:30-6:00/km... |
| | | | | |
ANONIM
(Martix WKB PIAST) | 2006-03-06, 18:01
2006-03-06, 16:58 - Dorota napisał/-a:
Czy we wspólnych treningach w niedziele uczestniczą również zawodnicy początkujący? Bo samotność długodystansowca to piękna rzecz, tylko że na dłuższa metę bywa uciążliwa... Chciałabym od czasu do czasu potruchtać z jakimś człowieczkiem, jednak w okolicy chętnych do biegania brak :(
No więc pomyślałam sobie, że wpadnę do was na trening, o ile znajdzie się ktoś biegający w tempie 5:30-6:00/km... |
Nie ma problemu! W niedzielę o 9.00 spotyka się zawsze lub często{chyba,że w tym dniu są gdzieś zawody}wierna grupka stałych biegaczy.Początkowo biegniemy razem,potem zaczynamy się rozdzielać na grupki odpowiednie dla własnego tempa.I tu są różne podziały,z tym,że ci naprawdę najwolniejsi wybierają sobie krótszą trasę.My-najlepsi i średniacy t.j.ja biegniemy dalej-od 18 do ponad 30 km.Wiosną,kiedy zrobi się cieplej i puści lód i ja zacznę chodzić na "MORSKIE" bo teraz biegam sam unikając lodu,sniegu i błota po asfalcie.A jak do tej pory było w okolicach "Morskiego" widać było w sobotę na biegu "Cross między mostami".Wtedy znajdziesz kogoś odpowiedniego do swego tempa bo jest nas coraz więcej biegających niezależnie od predyspozycji i zobaczysz jaka to frajda i przyjemność pogadać se czasem podczas biegania.Zapraszamy! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Dorota) | 2006-03-06, 18:14
No to czuję się zaproszona. Teraz nic tylko czekać aż lód stopnieje... :) |
|
|
|
| |
|