|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Łukasz Kurek (2014-06-23) | Ostatnio komentował | R. de Hils (2014-06-30) | Aktywnosc | Komentowano 28 razy, czytano 648 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-06-29, 21:26
2014-06-29, 16:49 - HenrykM napisał/-a:
Bulwersuje mnie Twoje "stanowisko" na temat wyniku 110min.na 10 km i utrzymywania porządku na trasie biegowej. Wolę się nie spotkać na trasie biegowej z "TAKIM" arogantem.... |
I na pewno się nie spotkamy bo ja jeszcze 10 biegam w 50 minut a nie człapię w ponad godzinę. A ty to na pewno świętoszek i wszystkie kubki do picia bierzesz ze sobą. Zamiast mnie krytykować świętoszku poćwicz na fujarce. |
| | | | | |
| 2014-06-29, 21:39
2014-06-29, 21:26 - cezaryk napisał/-a:
I na pewno się nie spotkamy bo ja jeszcze 10 biegam w 50 minut a nie człapię w ponad godzinę. A ty to na pewno świętoszek i wszystkie kubki do picia bierzesz ze sobą. Zamiast mnie krytykować świętoszku poćwicz na fujarce. |
Lepszy świętoszek niż zadufany w swojej głupocie głąb, który może potrafi biegać ale nic poza tym. Forrest Gump również biegał szybko i choć też nie był najwyższej inteligencji, to przynajmniej nie był chamem. Świat byłby szczęsliwy gdybyś próbował mu dorównać. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-06-29, 21:48
2014-06-29, 20:40 - kryz napisał/-a:
W zupełności się z Tobą zgadzam.
Problemy w większości stwarzają sami biegacza. W pierwszym szeregu na starcie stają osoby do tego nieupoważnione, które kończą bieg gdzieś na końcu. Jeszcze potem maja pretensję, że przy wyprzedzaniu zaraz na początku, gdzie jest tłok są popychane.
Co do tłoku w biurze zawodów to na jednym z wątków na maratonach polskich czytałem jak to biegacz miał pretensje, że po około 30 minutach od regulaminowego zamknięcia biura nie otrzymał numeru startowego i pakietu.
I jeszcze jedna kwestia to punkty odżywcze na trasie biegów. Wiele osób się tam zatrzymuje i dyskutuje z obsługą, a to że go coś boli, a to że nie trenował itp. Tym samym blokując je bardzo skutecznie.
Wydaje mi się, że można by otworzyć wątek dyskusyjny - kultura biegania. Gdzie moglibyśmy podyskutować i sami wiele się nauczyć. |
Wydaje mi się, że można by otworzyć wątek dyskusyjny - kultura biegania. Gdzie moglibyśmy podyskutować i sami wiele się nauczyć. - Tak pisałem parę minut temu.
Czy ostatnie wypowiedzi świadczą dobrze o kulturze biegacz, nie wiem. Każdy może mieć inne zdanie, ale czy od razu trzeba używać takich słów. |
| | | | | |
| 2014-06-29, 21:52
2014-06-29, 21:39 - Hung napisał/-a:
Lepszy świętoszek niż zadufany w swojej głupocie głąb, który może potrafi biegać ale nic poza tym. Forrest Gump również biegał szybko i choć też nie był najwyższej inteligencji, to przynajmniej nie był chamem. Świat byłby szczęsliwy gdybyś próbował mu dorównać. |
Słuchaj, zwracaj uwagę na to co piszesz, nie rozmawiałem z tobą więc nie obrażaj mnie. Nie znasz mnie więc nie wiesz co potrafię a czego nie. To że nie potrafisz biegać albo że twoja kondycja jest na etapie człapania nie oznacza że masz prawo mnie obrażać. Żegnam ozięble. |
| | | | | |
| 2014-06-29, 23:19
2014-06-29, 21:52 - cezaryk napisał/-a:
Słuchaj, zwracaj uwagę na to co piszesz, nie rozmawiałem z tobą więc nie obrażaj mnie. Nie znasz mnie więc nie wiesz co potrafię a czego nie. To że nie potrafisz biegać albo że twoja kondycja jest na etapie człapania nie oznacza że masz prawo mnie obrażać. Żegnam ozięble. |
To jest otwarte forum i nie ma znaczenia czy ze mną rozmawiałeś. Widzę nieładne zachowanie z twojej strony i reaguję po to, żebyś nie myślał, iż możesz obrażać innych bezkarnie. Poczułeś się urażony?, to znaczy, że może coś z ciebie jeszcze będzie, bo nigdzie nie odniosłem się do ciebie bezpośrednio. |
| | | | | |
| 2014-06-30, 16:38
2014-06-29, 21:52 - cezaryk napisał/-a:
Słuchaj, zwracaj uwagę na to co piszesz, nie rozmawiałem z tobą więc nie obrażaj mnie. Nie znasz mnie więc nie wiesz co potrafię a czego nie. To że nie potrafisz biegać albo że twoja kondycja jest na etapie człapania nie oznacza że masz prawo mnie obrażać. Żegnam ozięble. |
Rzeczywiscie 50min na 10km to jest wielki wyczyn... |
| | | | | |
| 2014-06-30, 18:52
2014-06-30, 16:38 - PrazmowskiMateusz napisał/-a:
Rzeczywiscie 50min na 10km to jest wielki wyczyn... |
;-) O tak bystrzak z niego ;-) 5min./km. prawdziwy pędziwiatr!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-06-30, 18:59
2014-06-24, 11:50 - cezaryk napisał/-a:
Ja tam zawsze rzucam kubek gdzie popadnie a sprzątanie wliczone jest w cenę wpisowego. Ostatnio w Gdyni 10 km ktoś tam "biegł" w 110 minut. Czy to jeszcze można zaliczyć do biegu czy to już czołganie. |
A ja zawsze staram się pozbyć kubka w taki sposób, żeby jak najmniej utrudniło to życie innym. Fakt, czasem po prostu odrzucam go na bok, w jakieś większe skupisko kubków, ale jeśli tylko jest okazja, to wyrzucam go do kosza na śmieci, albo worka trzymanego przez kogoś z obsługi biegu.
I obiecuję sobie, że gdy będę w Twoim wieku to będę biegał te 10 km poniżej 50 min. A Tobie obiecuję, że nie będę się wtedy z Ciebie śmiał. |
|
|
|
| |
|