| | | |
|
| 2013-01-24, 15:59
2013-01-23, 22:05 - silver2687 napisał/-a:
Zima rządzi się swoimi prawami :) Żadne biegi ciągłe itp. nie mają racji bytu, nawet zwykłe długie wybieganie to czasem niezły hardkor. Dlatego dla mnie to głównie czas na krosy wolne, szybkie, lżejsze, trudniejsze itd. Przekonałem się, że to też buduje formę. Może nie tak efektywnie jak super plan rozpisany co do "uderzenia serca", ale zima z pewnością nie będzie zmarnowana :) |
Się zgadzam całkowicie! Nie lubię zimy, ale uwielbiam zimą biegać...po śniegu, po zaspach, po grudach:) ech! |
|
| | | |
|
| 2013-01-24, 17:59
Trzymamy kciuki i oczywiście udzielamy wsparcia! 2 lata bez biegania, ciężka sprawa, ale wiem co czułeś, sam miałem kilkuletnią przerwę kiedyś :) Teraz cała frajda od początku. Dla mnie fajne jest to, że możemy dążyć do pobicia swoich starych życiówek :)
tytus1: Ja przyznam, że to co w zimie potrafi mnie urzec to krajobraz. Wszędzie biało, "parujące" morze, cisza, spokój.Jednak ze względu na wszechobecne zimno to mimo wszystko nie darzę zimy wielką sympatią :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-24, 19:04
2013-01-24, 13:51 - tytus1 napisał/-a:
Czy tylko ja lubię sobie pobiegać "ubrany" w cebulkę po polu pełnym sniegu? I te zimne powietrze przebiegając kila kilometrów. Oczywiscie po powrocie obowiązkowa ciepła herbata! |
ja widzę poważną różnicę między bieganiem a trenowaniem
biegać po śniegu super sprawa, na długich zwłaszcza, gdy trzeba się poruszać jak na zaciągniętym hamulcu
ale przygotowania do konkretnego startu, gdy chce się przeskoczyć wysoką poprzeczkę, to trochę inna bajeczka...
silver, ja się nie mogę doczekać lutego, zapowiada się kilka wypadów w góry, takie po 2-3 dni
śnieg do pół uda i ciśniesz
po takim tygodniu dwa lata temu wytrzymałość i wydolność nieźle mi wywindowały w górę |
|
| | | |
|
| 2013-01-24, 20:11
2013-01-24, 19:04 - Magda napisał/-a:
ja widzę poważną różnicę między bieganiem a trenowaniem
biegać po śniegu super sprawa, na długich zwłaszcza, gdy trzeba się poruszać jak na zaciągniętym hamulcu
ale przygotowania do konkretnego startu, gdy chce się przeskoczyć wysoką poprzeczkę, to trochę inna bajeczka...
silver, ja się nie mogę doczekać lutego, zapowiada się kilka wypadów w góry, takie po 2-3 dni
śnieg do pół uda i ciśniesz
po takim tygodniu dwa lata temu wytrzymałość i wydolność nieźle mi wywindowały w górę |
Słuchajcie Magdy bo dobrze prawi ;)
A z tym wypadem z góry to kurcze, ale ja nigdy w górach nie byłem. No dobra, byłem kiedyś tam ale wtedy nie biegałem :P Tak kombinuje czy w przyszłym roku nie wyjechać gdzieś i się w końcu przekonać jak to jest. W tym niestety znowu "wakacje" sprowadzą się do weekendu w Berlinie :P |
|
| | | |
|
| 2013-01-24, 23:14
biegać po górkach będzie się dało jak "śnieg zyjdzie"
ja swojego czasu sporo po Beskidzie Śląskim i Żywieckim łazikowałam, ale tylko latem/wczesną jesienią
dwa lata temu dzięki kumplowi który mnie wyposażył w odpowiednie ciuchy ruszyłam na szlak zimą i to jest to!
wróciłam z siłowni
masakra :D |
|
| | | |
|
| 2013-01-25, 10:40
2013-01-24, 15:59 - shadoke napisał/-a:
Się zgadzam całkowicie! Nie lubię zimy, ale uwielbiam zimą biegać...po śniegu, po zaspach, po grudach:) ech! |
A ja w sumie lubię zimę, kąpiele w Bałtyku (o ile nie zamarznie) i bieganie po śniegu. Jedyne co mnie wkurza to krótkie dni i dłuuuuuuuuuuuuuugie wieczory. |
|
| | | |
|
| 2013-01-25, 10:41
2013-01-24, 15:20 - Piona napisał/-a:
wracam po blisko 3 latach, w sobotę mój "pierwszy" raz , trzymać kciuki ! |
Trzymam kciuki! Powiedzenia! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-26, 09:11
Dzisiaj bez biegania za to szykuje niezły trening ogólnorozwojowy czyli imprezka, taniec ale to wieczorem.
Miłego dnia :) |
|
| | | |
|
| 2013-01-26, 17:41
Ja dzisiaj 13km z haczykiem, większość po plaży. Mróz koszmarny, ale im większy mróz tym na plaży lepiej się biega, coś za coś :P
Pstryknąłem nawet fotkę telefonem jak biegłem:
http://i45.tinypic.com/25jh4df.jpg |
|
| | | |
|
| 2013-01-26, 19:31
2013-01-26, 17:41 - silver2687 napisał/-a:
Ja dzisiaj 13km z haczykiem, większość po plaży. Mróz koszmarny, ale im większy mróz tym na plaży lepiej się biega, coś za coś :P
Pstryknąłem nawet fotkę telefonem jak biegłem:
http://i45.tinypic.com/25jh4df.jpg |
Faktycznie dzisiaj mroźno.U mnie wybieganie 19km po 4:56
Jutro jadę na 10km do Dobrodzienia kolejny etap maratonu na raty.Trochę przeczyszczę płuca zimnym powietrzem.oOd POniedziałku zapowiadają znaczne ocieplenia.
A gdzie jest nasz Mateusz nie ma go tu już kilka ładnych tygodni Matiiiii gdzie jesteś???? |
|
| | | |
|
| 2013-01-26, 21:53
ja dzisiaj progowy na siłowni
autentycznie myślałam że wyzionę ducha
tyle pracy przede mną, że od razu się odechciewa
Wasze zdrowie
gdy tęsknię za latem wybieram piwo ze słoneczkiem....
ja i tęsknienie za latem... koniec świata... |
|
| | | |
|
| 2013-01-28, 08:30
2013-01-26, 21:53 - Magda napisał/-a:
ja dzisiaj progowy na siłowni
autentycznie myślałam że wyzionę ducha
tyle pracy przede mną, że od razu się odechciewa
Wasze zdrowie
gdy tęsknię za latem wybieram piwo ze słoneczkiem....
ja i tęsknienie za latem... koniec świata... |
I gdzie ta wiosna śnieg wali od samego rana.
Wczoraj biegałem III etap zimowego maratonu na raty w Dobrodzieniu 10km zrobiłem w 40:44 miejsce 5/31.Mrozik był ostry a trasa oblodzona ale jestem zadowolony z tempa biegu.Trening szybkościowy wykonany.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-29, 09:09
2013-01-28, 08:30 - tomek20064 napisał/-a:
I gdzie ta wiosna śnieg wali od samego rana.
Wczoraj biegałem III etap zimowego maratonu na raty w Dobrodzieniu 10km zrobiłem w 40:44 miejsce 5/31.Mrozik był ostry a trasa oblodzona ale jestem zadowolony z tempa biegu.Trening szybkościowy wykonany.
|
LINK: http://www.otouznam.net.pl | U mnie wszystko już topnieje. Na plusie od wczoraj i deszczyk.
Na wieczorny trening na Orliku przyda się bluza z kapturem.
Tęskniłam za plusami a teraz mi żal bo niedzielna kąpiel pomiędzy krami może się już tej zimy nie powtórzyć.
Miłego ......
|
|
| | | |
|
| 2013-01-30, 08:16
2013-01-29, 09:09 - agawa napisał/-a:
U mnie wszystko już topnieje. Na plusie od wczoraj i deszczyk.
Na wieczorny trening na Orliku przyda się bluza z kapturem.
Tęskniłam za plusami a teraz mi żal bo niedzielna kąpiel pomiędzy krami może się już tej zimy nie powtórzyć.
Miłego ......
|
Plusy są takie, że mogłam na wczorajszy trening ubrać cienkie portki :))))
Wiosna idzie! |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 01:17
zaiste, deszczyk był aż miło
znowu robiłam interwały
chyba wszystkie szybkościowe treningi będę robić na bieżni, z wygodnictwa- mogę się skupić na przeżyciu a nie na utrzymywaniu tempa :D |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 10:30
Aga, a gdzie kawa?!
wczoraj zapisałam się na Godzinny Bieg Nocny w Siemianowicach- miejsca już powoli na wyczerpaniu
dzisiaj dorzuciłam Rybnicki Nocny Półmaraton (zamienię się w biegającego zombiaka :P) bo właśnie zaczęły się zapisy a miejsc też malutko, w ubiegłym roku szybko się skończyły...
no i jutro ruszają zapisy na Karkonoski, w samo południe...co za stres...jakie emocje!
idę to wybiegać! |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 11:15
2013-01-31, 10:30 - Magda napisał/-a:
Aga, a gdzie kawa?!
wczoraj zapisałam się na Godzinny Bieg Nocny w Siemianowicach- miejsca już powoli na wyczerpaniu
dzisiaj dorzuciłam Rybnicki Nocny Półmaraton (zamienię się w biegającego zombiaka :P) bo właśnie zaczęły się zapisy a miejsc też malutko, w ubiegłym roku szybko się skończyły...
no i jutro ruszają zapisy na Karkonoski, w samo południe...co za stres...jakie emocje!
idę to wybiegać! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 11:38
2013-01-31, 11:15 - agawa napisał/-a:
Właśnie piję drugą :)))) |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 12:00
2013-01-31, 11:38 - agawa napisał/-a:
Pyszota :) |
Trzy dni i po sniegu.Super teraz błękitne niebo i słoneczko pieknie. |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 16:28
2013-01-30, 08:16 - agawa napisał/-a:
Plusy są takie, że mogłam na wczorajszy trening ubrać cienkie portki :))))
Wiosna idzie! |
Jeszcze nie słyszałam o tym, by wiosna przyszła w styczniu...tzn.jej symptomy owszem, a po nich jeszcze dwa ataki zimy...i prawdziwa wiosna w...maju?
Ech! |
|