|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | chochlik (2012-05-11) | Ostatnio komentował | slavo65 (2012-05-12) | Aktywnosc | Komentowano 9 razy, czytano 178 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-05-11, 09:01 Bieganie Weteranów
Na wielu biegach spotyka się panie weteranki biegania, które nie zawsze mieszczą się w limitach czasowych. Często organizatorzy "jakoś" pomagają - nie zawsze zgodnie z regulaminem i zasadami fair play. Może by tworzyć jakieś dodatkowe kategorie dla takich biegaczy - wyższy limit czasowy, krótsza trasa,wcześniejszy start, - ale robić to oficjalnie. Co o tym sądzicie? |
| | | | | |
| 2012-05-11, 09:09
Mówisz o p.Rosińskiej z Pabianic i ułanie z Warszawy?....można by podyskutować.Ale z drugiej strony na to patrząc,dają przykład młodym że jak się chce,to można. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-11, 09:23
Nie mówię o żadnej konkretnej Pani, ani żadnym konkretnym Panu. Przykład dla młodych - jak najbardziej, ale dobry przykład, Jeżeli taki zawodnik(zawodniczka) dobiega do mety po limicie i pomimo tego jest klasyfikowana - popieram, jednak jeżeli na trasie wyprzedzam kogoś kilka razy ( a on mnie nigdy), albo doganiam kogoś krótko przed końcówką to znaczy, że jest tu jakieś drobne zamącenie - a to już nie jest dobrym przykładem dla młodzieży. Wystarczy stworzyć na biegu dodatkową - honorową - kategorię - z nieco innymi wymaganiami. W ten sposób taki weteran zaliczy bieg,dostanie medal i może nagrodę, a młodzież będzie zachwycać się zapałem i wytrwałością. |
| | | | | |
| 2012-05-11, 09:47
Takie zawody dla wiekowych weteranów odbywają się chyba w Europie,oglądałem kiedyś w tv.Fajna idea,warta naśladowania u nas.Ale kto mógłby to zrobić? |
| | | | | |
| 2012-05-11, 09:53 Są wyjątki w kategoriach
weteranów biegających wolno. Jednak jak nie trudno zauważyć biegający wolno to młodzi zawodnicy, którzy moim zdaniem nie trenują a na siłę chcą zdobyć medal z maratonu czy innego biegu. Na przykładzie Maniackiej 10 można zobaczyć ,że zawodnik blisko 70 letni 67 lat kolega Fidecki wyprzedził ponad 1700 zawodników na około 2000 startujących. Jeśli chodzi o Panią Rosińską to obecnie biega wolno ale kiedy miała ponad 50 lat biegała maraton w granicach 3, 30. Proszę zobaczyć na wyniki jutrzejszego biegu w Kruszwicy , myślę ,że w kategorii + 60 zwycięzca osiągnie około 1, 20 - 22 a z wynikiem 1, 35 nie wejdzie się do pierwszej szóstki w kat + 60 . |
| | | | | |
| 2012-05-11, 16:50 Grand Prix Idol
Wałbrzyski Klub Biegacza, organizator serii Grand Prix Idol radzi sobie z tym problemem w ten sposób, że dla weteranów dystanse są krótsze. Myślę, że zwiększenie limitu czasowego byłoby najlepszym rozwiązaniem. Mam prawie 5 - dych na karku, a biegam od kilkunastu miesięcy i można powiedzieć, że jestem początkującym, chociaż już weteranem. Po starcie w Półmaratonie Ślężańskim przeglądałem wyniki i zobaczyłem, że dwóch zawodników +70 było przede mną na mecie, o kat. +60 już nawet nie wspomnę, bo było ich jeszcze więcej :)
Dlatego nie zgadzam się z sugestią, że ktoś kogoś po cichu podwozi na trasie ze względu na to, że jest to zasłużony weteran i trzeba mu pomóc. |
| | | | | |
| 2012-05-11, 19:44
2012-05-11, 16:50 - slavo65 napisał/-a:
Wałbrzyski Klub Biegacza, organizator serii Grand Prix Idol radzi sobie z tym problemem w ten sposób, że dla weteranów dystanse są krótsze. Myślę, że zwiększenie limitu czasowego byłoby najlepszym rozwiązaniem. Mam prawie 5 - dych na karku, a biegam od kilkunastu miesięcy i można powiedzieć, że jestem początkującym, chociaż już weteranem. Po starcie w Półmaratonie Ślężańskim przeglądałem wyniki i zobaczyłem, że dwóch zawodników +70 było przede mną na mecie, o kat. +60 już nawet nie wspomnę, bo było ich jeszcze więcej :)
Dlatego nie zgadzam się z sugestią, że ktoś kogoś po cichu podwozi na trasie ze względu na to, że jest to zasłużony weteran i trzeba mu pomóc. |
zwiększenie limitu czasu, lub zakończenie imprezy po dobiegnięciu ostatniego zawodnika, to rozumiem za pomoc, ale podwożenie? to chyba tylko poniżanie takiego kogoś. Albo pokonuje trasę albo nie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-11, 21:01
W ostatnich dwóch edycjach CM były poważne problemy z p.Rosińską, nie dość że nie stosuje się do regulaminu i naciąga organizatorów na jego zmianę (została puszczona wcześniej bez żadnej kontroli)to jeszcze przekracza limit czasowy co powoduje że przez jedną osobę główna ulica miasta jest zamknięta o godzinę dłużej. Nie mówiąc o tym że na koniec domaga się nagrody dla najstarszej uczestniczki albo utworzenia specjalnej kat. dla niej. |
| | | | | |
| 2012-05-12, 20:21 :)
2012-05-11, 21:01 - tedmaj napisał/-a:
W ostatnich dwóch edycjach CM były poważne problemy z p.Rosińską, nie dość że nie stosuje się do regulaminu i naciąga organizatorów na jego zmianę (została puszczona wcześniej bez żadnej kontroli)to jeszcze przekracza limit czasowy co powoduje że przez jedną osobę główna ulica miasta jest zamknięta o godzinę dłużej. Nie mówiąc o tym że na koniec domaga się nagrody dla najstarszej uczestniczki albo utworzenia specjalnej kat. dla niej. |
To nie wina pani Rosińskiej tylko organizatorów. I żal mi organizatorów, a nie tej pani :) |
|
|
|
| |
|