| | | |
|
| 2011-06-04, 13:05
2011-06-04, 10:41 - dario_7 napisał/-a:
Hejka!... Ano lekko nie będzie :))) Ja mam start o 17-tej kurna dopiero... i odkrytą trasę po mieście... jak przeżyję ten półmaratonik, to będzie baza pod Słowaka za tydzień ;)
A za oknem lampa... temperaturka rośnie i rośnie... już mam 25°C w cieniu... ufff... :P |
ooooo Słowak - piękna sprawa:) byłem w zeszłym roku:) miałem taką ochotę jeździć już całe życie, ale niestety w tym roku koliduje mi z Rudawą:( |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 13:44
2011-06-04, 13:05 - miniaczek napisał/-a:
ooooo Słowak - piękna sprawa:) byłem w zeszłym roku:) miałem taką ochotę jeździć już całe życie, ale niestety w tym roku koliduje mi z Rudawą:( |
Rafale, on chyba co roku tak koliduje ;) Zawsze trudny wybór jest... tym razem zdecydowała u mnie odległość z ZG ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 13:54
2011-06-04, 13:44 - dario_7 napisał/-a:
Rafale, on chyba co roku tak koliduje ;) Zawsze trudny wybór jest... tym razem zdecydowała u mnie odległość z ZG ;) |
nie wiem jak w poprzednich latach, ale rok temu byłem na Słowaku i Jurajskim:) załapałem się nawet na 10 w Gnieźnie:) była w pt. przed Grodziskiem z powodu przesunięcia po katastrofie:( nie piszmy już więcej o Słowaku, bo aż łezka mi się kręci, że mnie nie będzie:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 16:35
Ja już po. Ufffffffffffff ale było gorąco. Start był w południe więc masakra. Najgorzej było na otwartych przestrzeniach. W lesie też nie było lekko. Chwilkę chciałam odpocząć w cieniu ale momentalnie zjawiało się stado komarów i wypasionych much brrrrrrrrrrrrrr. Zasłużyłam na zimne piwko :))))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 20:26
2011-06-04, 16:35 - agawa71 napisał/-a:
Ja już po. Ufffffffffffff ale było gorąco. Start był w południe więc masakra. Najgorzej było na otwartych przestrzeniach. W lesie też nie było lekko. Chwilkę chciałam odpocząć w cieniu ale momentalnie zjawiało się stado komarów i wypasionych much brrrrrrrrrrrrrr. Zasłużyłam na zimne piwko :))))))))))))))))))) |
Ja też biegałem w upale.Trzeba się przyzwyczajać do takiej temp.Za tydzień połówka w Kietrzu.Ma być +30C.
U mnie taż było zimne piwko nawet dwa a co raz się żyje . |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 21:08
2011-06-04, 12:14 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,upał straszny i też będę dzisiaj śmigał dopiero o 17 w Wyrzysku na 10km,trasa ciężka w tym jeden ponad kilometrowy mocny podbieg.Powodzenia wszystkim startującym.:) |
Niedawno wróciłem z biegu,gorąc niesamowity aż ciemno w oczach się robiło.Wyszło przyzwoicie i nabiegałem 38:54.Miłego wieczoru.:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 21:10
2011-06-04, 21:08 - dak66 napisał/-a:
Niedawno wróciłem z biegu,gorąc niesamowity aż ciemno w oczach się robiło.Wyszło przyzwoicie i nabiegałem 38:54.Miłego wieczoru.:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 21:11
2011-06-04, 21:08 - dak66 napisał/-a:
Niedawno wróciłem z biegu,gorąc niesamowity aż ciemno w oczach się robiło.Wyszło przyzwoicie i nabiegałem 38:54.Miłego wieczoru.:) |
Bardzo ładnie Darek. Gratki. |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 21:15
Dzięki bardzo,zaczynałem spokojnie żeby się nie zagotować,dopiero ostatnie 2km poleciałem na maksa. |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 21:26
2011-06-04, 21:15 - dak66 napisał/-a:
Dzięki bardzo,zaczynałem spokojnie żeby się nie zagotować,dopiero ostatnie 2km poleciałem na maksa. |
Darek gratulacje!!!
Ja dziś razem z Jaśkiem I Mirkiem (adamusem) śmigałem po Beskidzie Śląskim - wyszło nam 33 km po górkach :)) Było rewelacyjnie :)) |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 21:35
A ja odbyłem wieczorkiem spacer po Parku z koleżanką :) było fajnie i miło pośmialiśmy się i pogadaliśmy sobie :)
dowiedziałem się że koleżanka też sobie biega wychodzi 2-3x w tyg. pobiegać sobie :)
jak się uda to w przyszłym tyg. wyjdziemy sobie razem pobiegać :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 22:12
2011-06-04, 21:35 - golon napisał/-a:
A ja odbyłem wieczorkiem spacer po Parku z koleżanką :) było fajnie i miło pośmialiśmy się i pogadaliśmy sobie :)
dowiedziałem się że koleżanka też sobie biega wychodzi 2-3x w tyg. pobiegać sobie :)
jak się uda to w przyszłym tyg. wyjdziemy sobie razem pobiegać :) |
Mati i tym sposobem przebiłes wszystkich ,-)) Żadne zawody ani nowa życiówka nie jest wart wieczornego spacerku z koleżanką -)
Ja dziś dzień lenia, ale jutro kolejny maratonik na rolkach.
Wiecie jaka to frajda dla biegacza 42 km w dwie godziny zaliczyć ? -))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 22:24
Damek pewnie ! :) taki spacer jest bardzo fajny a zwłaszcza jak koleżanka fajna i też lubi pobiegać w tyg. mamy się razem zgadać na trening i sobie pobiegać wspólnie ;) |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 22:55
Hejka! Ja tez mam dzis udany dzien. Zaliczylem swoj trzeci w zyciu start triathlonowy. Czas super mimo goraca. 1/10 IM zrobilem w 55:20 mimo parszywej trasy biegowej Na koniec. Plan byl zmiescic sie w 1h wiec wykonany z nawiazka, a co mnie najbardziej cieszy to srednia na rowerze 36km/h. (zyciowka) Na trasie rowerowej wyprzedzali mnie tylko zawodnicy na rowerach do jazdy indywidualnej na czas :) Za tydzien i ja powinienem miec juz taki :D |
|
| | | |
|
| 2011-06-04, 23:16
gratulacje TOMEK !!
wiedziałem ze będzie dobrze ! :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 05:35
wstawać lenie:) zaraz wyjeżdżam do Łodzi:( dobrze, że zmieniłem priorytet parę dni temu:) dzisiejszy cel to przekroczyć linię mety :) podobno mają być dwa wejścia antenowe w "Kawa czy herbata":)
gratuluję Darek i miłego dnia dla wszystkich:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 05:44
2011-06-05, 05:35 - miniaczek napisał/-a:
wstawać lenie:) zaraz wyjeżdżam do Łodzi:( dobrze, że zmieniłem priorytet parę dni temu:) dzisiejszy cel to przekroczyć linię mety :) podobno mają być dwa wejścia antenowe w "Kawa czy herbata":)
gratuluję Darek i miłego dnia dla wszystkich:) |
Rafał a pomachaj nam do kamery :)))))))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 05:47
2011-06-04, 22:55 - tdrapella napisał/-a:
Hejka! Ja tez mam dzis udany dzien. Zaliczylem swoj trzeci w zyciu start triathlonowy. Czas super mimo goraca. 1/10 IM zrobilem w 55:20 mimo parszywej trasy biegowej Na koniec. Plan byl zmiescic sie w 1h wiec wykonany z nawiazka, a co mnie najbardziej cieszy to srednia na rowerze 36km/h. (zyciowka) Na trasie rowerowej wyprzedzali mnie tylko zawodnicy na rowerach do jazdy indywidualnej na czas :) Za tydzien i ja powinienem miec juz taki :D |
Tomek - gratulacje!!!!
Nieźle tam dawałeś na rowerze. Jak już będziesz miał nowy rower no to dopiero będzie jazda :)))
No i wstawać kochani bo czas ucieka ;p |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 06:33
Madzia biegnie w biegu 48 godzinnym po 40,5 h nabiegała 142,5 km. Łał!!! A to jeszcze nie koniec. |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 07:31
2011-06-05, 06:33 - agawa71 napisał/-a:
Madzia biegnie w biegu 48 godzinnym po 40,5 h nabiegała 142,5 km. Łał!!! A to jeszcze nie koniec. |
Trzymaj sie Madzia! Jeszcze tylko troche |
|