| | | |
|
| 2011-06-29, 13:42
2011-06-29, 11:20 - Silver108 napisał/-a:
Ja dzisiaj bez biegania, ale za to wczorajsze zdjęcie od pana Henryka mnie zmobilizowało i też poszedłem zaczerpnąć morskiej kąpieli :) Woda piekielnie zimna, ale dało radę chwilę popływać.
Pozdrawiam, udanych treningów. |
Niestety mogłam tylko dzisiaj popatrzeć na toń morską....wiadomo w pracy nie wypada :)))))))))))))
Po pracy nie mam czasu na pluskanie ehhhhhhhhh |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 13:54
U mnie dzisiaj też słońce praży od samego rana.
Teraz tylko siedzę i odliczam ostatnie 3 godziny do zamknięcia biura :) Ruch dzisiaj znikomy, więc idzie oszaleć... A po pracy na trening. Zastanawiam się właśnie czy wybrać się tylko na bieganie, czy wsiąść na rower, podjechać na jakąś wioskę do lasu i tam troszkę krócej pobiegać :P
Zobaczę na samopoczucie po powrocie z pracy ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 15:36
2011-06-29, 13:54 - luciasz napisał/-a:
U mnie dzisiaj też słońce praży od samego rana.
Teraz tylko siedzę i odliczam ostatnie 3 godziny do zamknięcia biura :) Ruch dzisiaj znikomy, więc idzie oszaleć... A po pracy na trening. Zastanawiam się właśnie czy wybrać się tylko na bieganie, czy wsiąść na rower, podjechać na jakąś wioskę do lasu i tam troszkę krócej pobiegać :P
Zobaczę na samopoczucie po powrocie z pracy ;) |
Ja dzisiaj luzik o biegania.Chyba będzie lało |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 19:23
2011-06-29, 15:36 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj luzik o biegania.Chyba będzie lało |
W Tychach polało i to dość solidnie !!!
Na szczeście wcześniej pobiegałem. Zupełnię straciłem form na Rzeźniku -( Dzisiaj zaledwie 12 km po 5 min i ledwie dociągłem. A, już w sobotę fajny kros w Imieliniu 20 km a w niedzielę Limanowa.
Ktoś z Was tam bedzie ? |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 20:03
A jednak bieganie bez rowera wybrałem dzisiaj. U mnie nie zapowiada się na żaden deszcz... Ani grama chmurki na niebie. |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 20:52
noga nie boli
w piątek popołudniu melduję się w Częstochowie
zrobiłam dzisiaj dwie godziny porządnych ćwiczeń (brzuch jeszcze mi się trzęsie i nie umiem podnieść rąk) i nic się nie stało, więc to musiało być chwilowe przeciążenie
na wszelki wypadek wezmę stare buty |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 21:08
Ja dzisiaj cross 11 km. Ufff pot lał się strumieniami. Przy takich temperaturach mam wrażenie, że jestem o 10 kg cięższa. W lasku pojadłam też muszek i różnych innych owadów więc kolacja się nie należy ;p |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 22:25
2011-06-27, 14:48 - Zikom napisał/-a:
Wreszcie miałem okazję poznać "miniaczka" z "ikusią" - dziękuję, że mnie wylapaliście wsród biegaczy i była okazja się spotkać - bardzo dziękuję za spotkanie:) |
My też cieszymy się ze spotkania z Tobą :)
Spotkanie z Zikomem - bezcenne ;) szczególnie dla mojego męża dla którego jesteś autorytetem biegowym :)
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 22:32
2011-06-29, 21:08 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj cross 11 km. Ufff pot lał się strumieniami. Przy takich temperaturach mam wrażenie, że jestem o 10 kg cięższa. W lasku pojadłam też muszek i różnych innych owadów więc kolacja się nie należy ;p |
U mnie też fajnie, upał zszedł i biegało się przyjemnie :) Muszki pyszota, więc na kolację woda :P |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 22:55
A ja przed chwilą wróciłem z Sącza z imprezy firmowej :)
było super się pośmialiśmy i pogadaliśmy :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-29, 23:23
2011-06-29, 22:55 - golon napisał/-a:
A ja przed chwilą wróciłem z Sącza z imprezy firmowej :)
było super się pośmialiśmy i pogadaliśmy :) |
Jak impreza filmowa to chyba tez pooglądaliście??? |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 07:44
2011-06-29, 22:32 - Gulunek napisał/-a:
U mnie też fajnie, upał zszedł i biegało się przyjemnie :) Muszki pyszota, więc na kolację woda :P |
No pewnie, że muszki pyszota ) A jakby je dobrze doprawić, to będą jeszcze lepsze :)
Kurka, maść, która do tej pory najlepiej działała na moje kontuzje, czyli Ketonal Żel, można już kupić tylko na recepte :(( Musze się rozglądnąć za jakimiś zamiennikami, bo łazić za każym razem do lekarza to mi sie nie chce ... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 07:50
2011-06-29, 22:25 - ikusia napisał/-a:
My też cieszymy się ze spotkania z Tobą :)
Spotkanie z Zikomem - bezcenne ;) szczególnie dla mojego męża dla którego jesteś autorytetem biegowym :)
pozdrawiam |
Proszę mnie nie stawiać w takim świetle bo się rumienię:)
Do zobaczenia na kolejnych biegach:)
Pozdrawiam biegową rodzinkę:)
Ps. Nieskromnie powiem, że w czasie tych zawodów mój synek w biegu na 100m zajął 3m-ce i stał na podium przed startem biegu głównego.
|
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 08:11
2011-06-30, 07:50 - Zikom napisał/-a:
Proszę mnie nie stawiać w takim świetle bo się rumienię:)
Do zobaczenia na kolejnych biegach:)
Pozdrawiam biegową rodzinkę:)
Ps. Nieskromnie powiem, że w czasie tych zawodów mój synek w biegu na 100m zajął 3m-ce i stał na podium przed startem biegu głównego.
|
Gratulacje dla syna.
Wiadomo geny po tatusiu. |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 08:13 Elooooooooooooooooooooooo
Jak tam kochani?
U mnie spoko loko. Pogoda się polepszyła hehe czyli dla niektórych pogorszyła. Jest ciepło ale pochmurno. Cały weekend się taki zapowiada.
Miłego dnia i owocnych treningów :))
Z truskawkowym pozdrowieniem - aga :))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 08:25
2011-06-30, 08:11 - tomek20064 napisał/-a:
Gratulacje dla syna.
Wiadomo geny po tatusiu. |
Rośnie nam nowy utalentowany biegacz :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 08:28
Siedzę kurka jak na szpilach. Dzisiaj będą znane wyniki maturalne o rany.....nerw mi się włączył |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 08:42
2011-06-30, 08:13 - agawa71 napisał/-a:
Jak tam kochani?
U mnie spoko loko. Pogoda się polepszyła hehe czyli dla niektórych pogorszyła. Jest ciepło ale pochmurno. Cały weekend się taki zapowiada.
Miłego dnia i owocnych treningów :))
Z truskawkowym pozdrowieniem - aga :))))))))))))) |
Teraz wiem kto te chmury z zachodu napędził. Dziś zanosi się na bieganie w deszczu :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 09:15
2011-06-30, 08:42 - Gulunek napisał/-a:
Teraz wiem kto te chmury z zachodu napędził. Dziś zanosi się na bieganie w deszczu :) |
W Tychach już pada, ale nic to...idę pobiegać.
Miłego dnia. |
|
| | | |
|
| 2011-06-30, 10:10
u nas w nocy padało a teraz fajnie bo chłodno i zrobiłem Dyszkę po 4:47/km :) |
|