| | | |
|
| 2011-06-13, 20:12
Ja dzisiaj 11km bez CEPów za to z komarowskimi. Zatrzymałam się tylko żeby poprawić sznurówkę i musiałam zwiewać czym prędzej. Krwiopijcy, chcieli mnie krwi pozbawić doszczętnie brrr |
|
| | | |
|
| 2011-06-13, 21:40
2011-06-13, 20:12 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj 11km bez CEPów za to z komarowskimi. Zatrzymałam się tylko żeby poprawić sznurówkę i musiałam zwiewać czym prędzej. Krwiopijcy, chcieli mnie krwi pozbawić doszczętnie brrr |
Ja też dzisiaj 11 km fakt much już wpadajądo buśki.
Mój dziadek też używał Cepów ale do młucenia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-13, 22:59
2011-06-13, 21:40 - tomek20064 napisał/-a:
Ja też dzisiaj 11 km fakt much już wpadajądo buśki.
Mój dziadek też używał Cepów ale do młucenia. |
Aaaaaaaaaa tak. Przypominam sobie. Moja babcia też miała takie ;p |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 08:00 Elooooooooooooo
Wstawać!!!
Ja już po kawusi i raczej na jednej się dzisiaj nie skończy. Ciśnienie niskie. Za oknem ciepło ale pochmurno.
Ja dzisiaj zaplanowałam dzień bez biegania. Muszę więc jakieś inne atrakcje wymyślić ;p
Miłego dnia i owocnych treningów :)))))))0
|
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 13:36
U mnie dzisiaj gorąco :)
a wieczorem w planie bieganie na stadionie :
3km trucht, rozciąganie i 10x 1km z przerwą 3min :) na koniec 1km truchtu :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 18:23
2011-06-14, 13:36 - golon napisał/-a:
U mnie dzisiaj gorąco :)
a wieczorem w planie bieganie na stadionie :
3km trucht, rozciąganie i 10x 1km z przerwą 3min :) na koniec 1km truchtu :) |
Ja dzisiaj nie biegam. Zajadam truskawy :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 18:28
2011-06-14, 18:23 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj nie biegam. Zajadam truskawy :)))) |
ja truskawy jadłem z jogurtem truskawkowym po południu :D
mniam :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 18:56
Truskawka ma chyba najwięcej wit. C spośród wszystkich owoców naziemnych, podziemnych chyba też - nie dotyczy mrożonek:)
Ja rozbieganie (odkwaszanie) po Rudawie w poniedziałek i wtorek jutro luzik.
Dzisiaj usłyszałem epitet podczas biegu od faceta, który przechodził przez drogę w gumiakach z piwem w ręce: "do roboty to się nie weźmie" a na posesji na którą wchodził wtórowała mu kobieta "a latają takie darmozjady" :) No cóż uśmiechnąłem się i odpowiedziałem, że właśnie z pracy biegnę:) No cóż potem żałowałem, że wogóle się odezwałem:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 21:03
2011-06-14, 18:56 - Zikom napisał/-a:
Truskawka ma chyba najwięcej wit. C spośród wszystkich owoców naziemnych, podziemnych chyba też - nie dotyczy mrożonek:)
Ja rozbieganie (odkwaszanie) po Rudawie w poniedziałek i wtorek jutro luzik.
Dzisiaj usłyszałem epitet podczas biegu od faceta, który przechodził przez drogę w gumiakach z piwem w ręce: "do roboty to się nie weźmie" a na posesji na którą wchodził wtórowała mu kobieta "a latają takie darmozjady" :) No cóż uśmiechnąłem się i odpowiedziałem, że właśnie z pracy biegnę:) No cóż potem żałowałem, że wogóle się odezwałem:)
Pozdrawiam:) |
tak tak, też tak słyszałem o truskawkach:)
szkoda, że nie było nam dane się zobaczyć:( ale spotkałem się z Kubą i gratuluję Wam chłopaki wyników:) za rok chyba już nie pobiegnę tam dla jaj, bo widzę, że Ikusia już da sobie radę sama (w Rudawie był jej debiut w połówce:)) i zauważyłem też, że sporo osób tam robi życiówki:) ale szkoda mi będzie wyjść wcześniej z ogniska, po którym jeszcze trochę odsypiam:) polecam wszystkim to magiczne miejsce za rok:)
a no i gratulacje dla Matiego i Tomka, który żeby tylko nam się nie załamał:) i dla całej reszty startujących, trenujących i imprezujących w ten weekend:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 21:37
2011-06-14, 21:03 - miniaczek napisał/-a:
tak tak, też tak słyszałem o truskawkach:)
szkoda, że nie było nam dane się zobaczyć:( ale spotkałem się z Kubą i gratuluję Wam chłopaki wyników:) za rok chyba już nie pobiegnę tam dla jaj, bo widzę, że Ikusia już da sobie radę sama (w Rudawie był jej debiut w połówce:)) i zauważyłem też, że sporo osób tam robi życiówki:) ale szkoda mi będzie wyjść wcześniej z ogniska, po którym jeszcze trochę odsypiam:) polecam wszystkim to magiczne miejsce za rok:)
a no i gratulacje dla Matiego i Tomka, który żeby tylko nam się nie załamał:) i dla całej reszty startujących, trenujących i imprezujących w ten weekend:) |
Rafał sorki że nasze spotkanie przed startem było takie krótkie, ale sam wiesz jak to jest, gdy do startu zostaje 15 minut. Wtedy człowiek się koncentruje tylko na ostrej walce na trasie :)) |
|
| | | |
|
| 2011-06-14, 22:05
2011-06-14, 21:37 - Kuba1985 napisał/-a:
Rafał sorki że nasze spotkanie przed startem było takie krótkie, ale sam wiesz jak to jest, gdy do startu zostaje 15 minut. Wtedy człowiek się koncentruje tylko na ostrej walce na trasie :)) |
Ja dzisiaj wolne od biegania.Pośmigałem na rowerku no i zjadłem z 3 kg pysznych czereśni potem poprawiłem jeszcze truskawkami. |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 02:02
a ja znowu nie mogę zasnąć :/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 03:08
2011-06-15, 02:02 - Magda napisał/-a:
a ja znowu nie mogę zasnąć :/ |
a ja właśnie wstałem na śniadanko....4.30 bieg do pracy:)
Magda pewnie już śpi:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 08:31 elooooooooooooooo
U mnie piękna pogoda. Ja już po kawie i truskawach :)))
Madzia mam nadzieję jeszcze śpi. Musi w końcu odespać te nocne posiedzenia :)))
Wieczorkiem w planie bieganie a póki co miłego dnia i owocnych treningów :)) |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 10:49
2011-06-15, 08:31 - agawa71 napisał/-a:
U mnie piękna pogoda. Ja już po kawie i truskawach :)))
Madzia mam nadzieję jeszcze śpi. Musi w końcu odespać te nocne posiedzenia :)))
Wieczorkiem w planie bieganie a póki co miłego dnia i owocnych treningów :)) |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 10:54
2011-06-15, 10:49 - tomek20064 napisał/-a:
dzisiaj 14km po lesie . |
...oj ciągnie wilka do lasu ;) |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 11:02
o 9 obudziła mnie mama
dobrze że nie zadzwoniła o 7, co czasem robi...
zasnęłam przed 3
muszę załatwić sobie coś do przytulania, wtedy zawsze grzecznie i szybciutko zasypiam
może z tym grzecznie to przesadziłam...
wczoraj wzięłam udział w teście Coopera, ale jako że przed samym testem, po rozgrzewce, prawie zemdlałam, nie dałam z siebie wszystkiego
no 2 kiloski... żenada....
w piątek bieg godzinny
ciekawe co będzie :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 12:03
2011-06-14, 18:28 - golon napisał/-a:
ja truskawy jadłem z jogurtem truskawkowym po południu :D
mniam :) |
czytałem, ze znowu widzimy sie w Nysie :)). Mateusz, szykuj na półce miejsce na nowy puchar :)) |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 12:37
2011-06-15, 11:02 - Magda napisał/-a:
o 9 obudziła mnie mama
dobrze że nie zadzwoniła o 7, co czasem robi...
zasnęłam przed 3
muszę załatwić sobie coś do przytulania, wtedy zawsze grzecznie i szybciutko zasypiam
może z tym grzecznie to przesadziłam...
wczoraj wzięłam udział w teście Coopera, ale jako że przed samym testem, po rozgrzewce, prawie zemdlałam, nie dałam z siebie wszystkiego
no 2 kiloski... żenada....
w piątek bieg godzinny
ciekawe co będzie :)
|
Madziu, nadajesz się na nocne bieganie i tyle :))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-15, 19:14
Rano 14km do pracy a teraz...luzik:)))) |
|