| | | |
|
| 2010-12-14, 10:57
2010-12-14, 06:04 - shadoke napisał/-a:
Kukuryku!!!
Wstawać śpiochy! Wtorek! |
Ciiiiiicho...........
Te myszy tak wściekle tupiąąąąąą............... |
|
| | | |
|
| 2010-12-14, 11:04
2010-12-14, 10:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciiiiiicho...........
Te myszy tak wściekle tupiąąąąąą............... |
ja biegałam :))
i się zmęczyłam na Pogorii ;P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-14, 19:26
2010-12-14, 10:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciiiiiicho...........
Te myszy tak wściekle tupiąąąąąą............... |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 00:48
2010-12-14, 19:26 - Truskawa napisał/-a:
piwo? wino? wódka? :))) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 06:40 180
Co Wam się stało?
Nigdy nie byłam pierwsza, bo w nocy to ja śpię! |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 07:35
2010-12-15, 06:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Co Wam się stało?
Nigdy nie byłam pierwsza, bo w nocy to ja śpię! |
Kiedyś musi być ten pierwszy raz:) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 07:36
2010-12-15, 00:48 - szlaku13 napisał/-a:
Wszystko do kupy... ;))) |
A TY Arturze, czego nie odliczasz?;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 09:41
2010-12-15, 06:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Co Wam się stało?
Nigdy nie byłam pierwsza, bo w nocy to ja śpię! |
Głowa mnie od wczoraj boli :)) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 11:22
2010-12-15, 06:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Co Wam się stało?
Nigdy nie byłam pierwsza, bo w nocy to ja śpię! |
Oj! Kiepsko odliczacie... 180 to wczoraj Szadok wyliczył, więc powinno być chyba jeden dzień mniej... no chyba że się nie znam i w Rudawie te dni jakoś inaczej mijają... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 11:25 26
2010-12-15, 07:36 - shadoke napisał/-a:
A TY Arturze, czego nie odliczasz?;))) |
Tą kwestię Bąbelku już kiedyś poruszałem... zostawiam to Wam, a ja odliczam zawsze dni do kolejnej wypłaty... jeszcze 26... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 11:40
2010-12-15, 11:25 - szlaku13 napisał/-a:
Tą kwestię Bąbelku już kiedyś poruszałem... zostawiam to Wam, a ja odliczam zawsze dni do kolejnej wypłaty... jeszcze 26... ;))) |
Artur niepełny tytuł. 26 DDW. :D |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 11:51 8 DDW?
2010-12-15, 11:25 - szlaku13 napisał/-a:
Tą kwestię Bąbelku już kiedyś poruszałem... zostawiam to Wam, a ja odliczam zawsze dni do kolejnej wypłaty... jeszcze 26... ;))) |
W Szwecji wypłaty są najpóźniej 25/27 bieżącego miesiąca, a więc jeszcze przed jego zakończeniem. W grudniu wypłaty są jeszcze przed świętami tak, aby ludzie zdążyli kupić potrzebne im rzeczy na święta. Ew. różnice (chorobowe, wakacje itp) rozliczane są w następnym miesiącu. Czyli nie ma tak, że zaczynając pracę pierwszą wypłatę zobaczysz na koncie dopiero po 7 tygodniach. W wakacje dostaje się 13% więcej od swojej podstawowej wypłaty, co by starczyło na jakiś wakacyjny wyjazd... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 12:08
2010-12-15, 11:51 - tdrapella napisał/-a:
W Szwecji wypłaty są najpóźniej 25/27 bieżącego miesiąca, a więc jeszcze przed jego zakończeniem. W grudniu wypłaty są jeszcze przed świętami tak, aby ludzie zdążyli kupić potrzebne im rzeczy na święta. Ew. różnice (chorobowe, wakacje itp) rozliczane są w następnym miesiącu. Czyli nie ma tak, że zaczynając pracę pierwszą wypłatę zobaczysz na koncie dopiero po 7 tygodniach. W wakacje dostaje się 13% więcej od swojej podstawowej wypłaty, co by starczyło na jakiś wakacyjny wyjazd... |
W Hiszpanii też było piękniej... ;) Było... ;((( |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 12:18
2010-12-15, 12:08 - szlaku13 napisał/-a:
W Hiszpanii też było piękniej... ;) Było... ;((( |
Czasem jak tak zima tu dowali i ciemno i w ogóle to się zastanawiam, czemu ja nie wybrałem np. Hiszpanii :)) Ale to tylko czasami, ogólnie nie narzekam, a najważniejsze, że mogę być razem z rodziną |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 12:22
2010-12-15, 12:08 - szlaku13 napisał/-a:
W Hiszpanii też było piękniej... ;) Było... ;((( |
Przypomniała mi się rodzinna anegdotka. Dziadek, co to kapitanem jest, kiedyś do swoich kilkuletnich wtedy synów przysłał kartę z Hiszpanii właśnie. A treść kartki brzmiała:
"Kochane skurczybyki! Jeśli mi któryś z was nie przyprowadzi do domu Hiszpanki, bym miał czym na starość oko popieścić, to wygnam z domu i wydziedziczę! Kochający ojciec"... Jakoś żaden nie posłuchał, a relacje rodzinne są chyba całkiem ok :)) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 12:35
2010-12-15, 12:22 - tdrapella napisał/-a:
Przypomniała mi się rodzinna anegdotka. Dziadek, co to kapitanem jest, kiedyś do swoich kilkuletnich wtedy synów przysłał kartę z Hiszpanii właśnie. A treść kartki brzmiała:
"Kochane skurczybyki! Jeśli mi któryś z was nie przyprowadzi do domu Hiszpanki, bym miał czym na starość oko popieścić, to wygnam z domu i wydziedziczę! Kochający ojciec"... Jakoś żaden nie posłuchał, a relacje rodzinne są chyba całkiem ok :)) |
Przyznam, z autopsji, że jest na czym oko zawiesić, ale druga strona medalu jest taka, że Hiszpanki, jak wszystkie Europejki z południa szybciej się starzeją, tzn. widać to po skórze... A Słowianki piękne całe życie... :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 12:51
2010-12-15, 12:35 - szlaku13 napisał/-a:
Przyznam, z autopsji, że jest na czym oko zawiesić, ale druga strona medalu jest taka, że Hiszpanki, jak wszystkie Europejki z południa szybciej się starzeją, tzn. widać to po skórze... A Słowianki piękne całe życie... :) |
Arturo.. my słowianki kochamy Cię nad życie. :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 12:56
2010-12-15, 12:35 - szlaku13 napisał/-a:
Przyznam, z autopsji, że jest na czym oko zawiesić, ale druga strona medalu jest taka, że Hiszpanki, jak wszystkie Europejki z południa szybciej się starzeją, tzn. widać to po skórze... A Słowianki piękne całe życie... :) |
Masz całkowitą rację Artur. Miałem takie same odczucia. Włochy, Hiszpania, Brazylia - piękne kobiety, ale tylko do pewnego wieku. Płacą wielką cenę za swoją urodę. Po 30-tce trudno tam spotkać piękną kobietę, których wśród słowianek jest wiele. W Szwecji niby nie ma za dużo slońca, ale jakoś też mało pięknych kobiet w porównaniu np. z Polską. |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 17:19 179 DDR
Dobrze, że Artur jest czujny:) |
|
| | | |
|
| 2010-12-15, 20:51
2010-12-15, 17:19 - shadoke napisał/-a:
Dobrze, że Artur jest czujny:) |
Nie będę odliczać:(
To też mi nie wychodzi...jak wszystko:((((((((((
Buuuuuuu.............dlaczego to życie takie trudne...? |
|