| | | |
|
| 2010-05-15, 21:06
Dziękuję organizatorowi za świetną imprezę ! :)
ten bieg na stałe zagości u mnie w kalendarzu :)
Super atmosfera, świetne zaplecze , miła obsługa , świetne medale, trasa super tylko kręta strasznie na 2km :)
Same plusy :-)
Za rok jestem ponownie ;) |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 22:17 Podziękowania.
Ja również chciałbym przyłączyć się do pochwał dla organizatorów biegu w Skawinie za całokształt ,a już przeniesienie startu na 10 km. z parku na ulicę to był strzał w dziesiątkę.Do zobaczenia za rok. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 22:38
Bieg bardzo dobrze zorganizowany i poprowadzony, od początku do samego końca, brawa dla organizatorów! |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 23:13
Moim zdaniem minimalny krok do tyłu względem ubiegłego roku ... - ale po kolei zaczynając od plusów (z perspektywy biegacza na 50minut)
- niska opłata startowa
- super wypasiony pakiet
- lepsza (przynajmniej na oko) koszulka niż w zeszłym roku :/ tylko kurcze nie wiem czemu L"ki takie małe :/ (przynajmniej ja mam z 15 cm w klatce za dużo żeby tą koszulkę włożyć ;-) ale ogólnie i tak wygląda na lepszej jakości niż przed rokiem
- fajowy medal
- fajny zespół grający
- przyjemna atmosfera wszędzie dookoła (w parku)
- spersonalizowany dyplom do odebrania "na miejscu"!!
- bardzo dobrze zorganizowany punkt z wodą... mimo że biegłem "w tłumie" to przynajmniej 10 - 15 kubeczków czekało na mnie na wyciągniętych rękach... - TUTAJ SUPER PLUS
niestety w tym roku mam dwa "ale" ;-) nie są duże... ale jednak są...
- miałem pecha biec "w tłumie" albo raczej gdzieś pod koniec tłumu... - no i przez to nie miałem okazji przebiec mety.. tj. 3-5 m przed metą... już stała kolejka do sczytywania czasów... - na szczęście "mój" czas brutto i czas zmierzony przez organizatorów praktycznie się pokrywają... no ale zabrakło tych 10 m ;-) kiedy można się cieszyć że przebiegasz przez metę (tym razem metę przekraczałem w korku)
- rozwiązanie to oczywiście albo trochę dłuższe "barierki" do łapania czasu... - miałem pecha... że akurat biegłem w tłumie - albo zdecydowanie się na któryś z automatycznych pomiarów czasu...
- przy tej ilości ludzi czas "brutto" też różni się od netto na starcie - o ile w zeszłym roku - start był "ławą" i mniej więcej wszyscy startowali tak samo (a potem był korek koło stawu) to teraz wszyscy startowali ulicą... - i od pierwszego do ostatniego te 20 sekund pewnie upłynęło...
to kolejny argument na to żeby się zastanowić jaki byłby koszt chipów... i o ile wychodzi to drożej (o ile by trzeba było więcej pieniędzy zorganizować czy to z opłaty czy od sponsorów)
Drugi minus... to trochę za dużo tych stolików do zapisywania się.. jak by nie można było wszystkiego załatwić u jednej pani z literką "S" ... - podpisać kartkę, odebrać pakiet... ewentualnie w osobnym okienku zrobić kasę.. - ale to już taki raczej szczegół niż wada...
ogólnie udana impreza i gratuluję organizatorom ! |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 09:10
Witam.
I ja się dołącze do podziękowań i gratulacji za udaną imprezę i świetne zorganizowanie biegu. Myślę, że w przysłym roku też nie ominę tej imprezy i zjawię sie z przyjemnością.
Pozdrawiam
Jacek |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 09:22
Tak :)po raz drugi chylę czoła dla organizatorów.
Wszystko na jak najlepszym poziomie, jeśli czas pozwoli do tak jak Golon będę stałym bywalcem Skawińskiej dychy.
Dyszka z mojej strony i to mocna ;)
Pozdrowienia |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 10:28
Co do zapisów Biura Zawodów moim zdaniem to był plus że było rozdzielone to wszystko i stolików było parę , że zapisy były dla dzieci , na 2km - marszobieg a na Główny że było od poszczególnych liter nazwisk przynajmniej nie było wielkich kolejek jak to gdzie nie gdzie się dzieje, wiadomo że kolejki są i to nie jest nie uniknione :) dla mnie to plus za taką organizację Biura ! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 12:20
2010-05-15, 23:13 - ssokolow napisał/-a:
Moim zdaniem minimalny krok do tyłu względem ubiegłego roku ... - ale po kolei zaczynając od plusów (z perspektywy biegacza na 50minut)
- niska opłata startowa
- super wypasiony pakiet
- lepsza (przynajmniej na oko) koszulka niż w zeszłym roku :/ tylko kurcze nie wiem czemu L"ki takie małe :/ (przynajmniej ja mam z 15 cm w klatce za dużo żeby tą koszulkę włożyć ;-) ale ogólnie i tak wygląda na lepszej jakości niż przed rokiem
- fajowy medal
- fajny zespół grający
- przyjemna atmosfera wszędzie dookoła (w parku)
- spersonalizowany dyplom do odebrania "na miejscu"!!
- bardzo dobrze zorganizowany punkt z wodą... mimo że biegłem "w tłumie" to przynajmniej 10 - 15 kubeczków czekało na mnie na wyciągniętych rękach... - TUTAJ SUPER PLUS
niestety w tym roku mam dwa "ale" ;-) nie są duże... ale jednak są...
- miałem pecha biec "w tłumie" albo raczej gdzieś pod koniec tłumu... - no i przez to nie miałem okazji przebiec mety.. tj. 3-5 m przed metą... już stała kolejka do sczytywania czasów... - na szczęście "mój" czas brutto i czas zmierzony przez organizatorów praktycznie się pokrywają... no ale zabrakło tych 10 m ;-) kiedy można się cieszyć że przebiegasz przez metę (tym razem metę przekraczałem w korku)
- rozwiązanie to oczywiście albo trochę dłuższe "barierki" do łapania czasu... - miałem pecha... że akurat biegłem w tłumie - albo zdecydowanie się na któryś z automatycznych pomiarów czasu...
- przy tej ilości ludzi czas "brutto" też różni się od netto na starcie - o ile w zeszłym roku - start był "ławą" i mniej więcej wszyscy startowali tak samo (a potem był korek koło stawu) to teraz wszyscy startowali ulicą... - i od pierwszego do ostatniego te 20 sekund pewnie upłynęło...
to kolejny argument na to żeby się zastanowić jaki byłby koszt chipów... i o ile wychodzi to drożej (o ile by trzeba było więcej pieniędzy zorganizować czy to z opłaty czy od sponsorów)
Drugi minus... to trochę za dużo tych stolików do zapisywania się.. jak by nie można było wszystkiego załatwić u jednej pani z literką "S" ... - podpisać kartkę, odebrać pakiet... ewentualnie w osobnym okienku zrobić kasę.. - ale to już taki raczej szczegół niż wada...
ogólnie udana impreza i gratuluję organizatorom ! |
Kolejka na mecie chyba była nie do przewidzenia, bo w zeszłym roku dobiegłem na metę też po 50 min, też startowało około 450 osób, a kolejki na mecie nie było żadnej.
Natomiast ja zauważyłem, że tabliczka 6 km była przesunięta - bo (biegnąć cały czas równym tempem w grupie kilku osób) między 5 a 6 km straciliśmy 30 sekund, aby między 6 a 7 km je odrobić, nie zmieniając tempa biegu. |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 12:38 6km a 7km ???
2010-05-16, 12:20 - Czester napisał/-a:
Kolejka na mecie chyba była nie do przewidzenia, bo w zeszłym roku dobiegłem na metę też po 50 min, też startowało około 450 osób, a kolejki na mecie nie było żadnej.
Natomiast ja zauważyłem, że tabliczka 6 km była przesunięta - bo (biegnąć cały czas równym tempem w grupie kilku osób) między 5 a 6 km straciliśmy 30 sekund, aby między 6 a 7 km je odrobić, nie zmieniając tempa biegu. |
chyba masz racje z zegarka mi wyszła 35+sekundowa różnica miedzy 6 a 7km na korzyść 7 który to był pod górkę, gratulacje dla organizatora, dla mnie wszystko grało. |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 16:48 Podziękowania za bieg!
4 lata temu startowałem w Skawinie i już wtedy bardzo mi się ten bieg spodobał, a teraz jeszcze zmienił się na plus! Naprawdę byłem wczoraj bardzo zadowolony i to nie tylko ze swojego rezlutatu. Według mnie trudno się czegoś czepić i pozostaje tylko pięknie podziękować organizatorom takiej miłej imrezy i czekać do następnego roku na kolejny bieg :) |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 16:49
2010-05-16, 12:20 - Czester napisał/-a:
Kolejka na mecie chyba była nie do przewidzenia, bo w zeszłym roku dobiegłem na metę też po 50 min, też startowało około 450 osób, a kolejki na mecie nie było żadnej.
Natomiast ja zauważyłem, że tabliczka 6 km była przesunięta - bo (biegnąć cały czas równym tempem w grupie kilku osób) między 5 a 6 km straciliśmy 30 sekund, aby między 6 a 7 km je odrobić, nie zmieniając tempa biegu. |
Panie kolego proszę o przemyślane komentarze, biegnąc 10 km w 50 min pokonujesz 1 km w 5 min a 100m w 30 sek,czyli wg twoich obliczeń tabliczka była przesunięta o 100m czy to jest możliwe w tak poważnych zawodach? Na szybkość biegu wpływa ukształtowanie terenu, przygotowanie kondycyjne, zmęczenie, kierunek wiatru itp.
Pozdrawiam
Biegający - organizator |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 18:39
Trasa biegu została oznakowana w sobotę i mogło dojść do pomyłki. Nie znam szczegółów, ale to był bodajże plan awaryjny, bo teren startu z poprzednich edycji był bardzo podmokły. A pogoda wyjątkowo się udała w sobotę - dziś ciężko byłoby biegać - leje, jest 7 stopni i być może droga do Radziszowa już jest nie przejezdna obok stadionu, zalana przez Skawinkę. Zastanawiam się którędy jutro pojadę do pracy. Jest nieciekawie - ma padać jeszcze do środy...
A sam bieg rewelacja, z roku na rok coraz lepszy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 19:04
Dodaliśmy wyniki biegu, przesłał Pan Rafał Szczyglewski. |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 19:31
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 20:17
2010-05-16, 18:39 - zolek napisał/-a:
Trasa biegu została oznakowana w sobotę i mogło dojść do pomyłki. Nie znam szczegółów, ale to był bodajże plan awaryjny, bo teren startu z poprzednich edycji był bardzo podmokły. A pogoda wyjątkowo się udała w sobotę - dziś ciężko byłoby biegać - leje, jest 7 stopni i być może droga do Radziszowa już jest nie przejezdna obok stadionu, zalana przez Skawinkę. Zastanawiam się którędy jutro pojadę do pracy. Jest nieciekawie - ma padać jeszcze do środy...
A sam bieg rewelacja, z roku na rok coraz lepszy. |
czyli trasa była bez atestu?
Jednym słowem mieliśmy wszyscy wielkie szczęście z pogodą! |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 20:33
2010-05-16, 19:31 - LordMarc napisał/-a:
Jakieś zdjęcia :P ? |
ja coś robiłem ale czekam jeszcze na foty od kolegi i wtedy wrzucę |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 20:35
Atest podobno był. A z pogoda udało się. Właśnie dostałem wiadomość, że droga po której wczoraj biegliśmy została zamknięta. Skawinka u mnie w tej chwili szersza niż Wisła. Mnie na szczęście zalanie nie grozi, ale wielu znajomych nie będzie spać dzisiaj spokojnie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-16, 23:06
2010-05-16, 16:49 - Jedynka napisał/-a:
Panie kolego proszę o przemyślane komentarze, biegnąc 10 km w 50 min pokonujesz 1 km w 5 min a 100m w 30 sek,czyli wg twoich obliczeń tabliczka była przesunięta o 100m czy to jest możliwe w tak poważnych zawodach? Na szybkość biegu wpływa ukształtowanie terenu, przygotowanie kondycyjne, zmęczenie, kierunek wiatru itp.
Pozdrawiam
Biegający - organizator |
Gdybym biegł sam, mógłbym mieć wątpliwości. Ale biegłem z kolegą i na tym odcinku biegliśmy za grupą trzech biegaczy. Dodatkowo ani nikogo wtedy znacznie nie wyprzedziliśmy, ani nikt nas znacznie nie wyprzedził. No i odcinek od 6 do 7 km był pod górę więc powinniśmy go teoretycznie biec wolniej, a wyszło właśnie przeciwnie. |
|
| | | |
|
| 2010-05-17, 07:39
2010-05-16, 23:06 - Czester napisał/-a:
Gdybym biegł sam, mógłbym mieć wątpliwości. Ale biegłem z kolegą i na tym odcinku biegliśmy za grupą trzech biegaczy. Dodatkowo ani nikogo wtedy znacznie nie wyprzedziliśmy, ani nikt nas znacznie nie wyprzedził. No i odcinek od 6 do 7 km był pod górę więc powinniśmy go teoretycznie biec wolniej, a wyszło właśnie przeciwnie. |
według mnie jest coś w tym co piszesz bo mi wyszedł szybciej i paru innym też, ale nie ma co się czepiać ;) może ktoś sobie chciał kawał zrobić i przeniósł wyznacznik albo coś, ważne że org. na plus pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-05-17, 10:43
Przed chwilą właśnie w TVN24 pokazywali jak SKAWINA jest zalana , tak samo Kraków całe bulwary zalane pokazywali |
|