| | | |
|
| 2009-02-15, 16:59 Biegacz Wszech Czasów
Kto jest według was najlepszym biegaczem wszechczasów ? Oczywiście biorąc pod uwagę wszystkie biegi (krótkie, średnie i długie). Moim zdaniem najlepszym biegaczem wszechczasów jest Haile Gebrselassie i Kenenisa Bekele. Może macie inne propozycje, prosze pisać ! |
|
| | | |
|
| 2009-02-15, 17:56 biegacz
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 10:23
temat ciekawy tylko trudny do rozstrzygnięcia!!
trzeba by pomyslec kto wiecej trudu wlozyl w swoje wyniki. np czy Usain Bolt zawdziecza swoje wyniki predespozycjom i talentowi a w jakim procencie ciężkim treningom?? Niewątpliwie duzo musial sie napracowac, i nie jest gwiazda jednego sezonu, bo chłopak biega od lat..
A z drugiej strony stoi Wujek Haile:) wiele wiele sezonów w formie!! niesamowite osiągnięcia, dla mnie to sa wyniki niewyobrażalne!!
A może Scott Jurek?? albo Jarosław Janicki?? Jest jeszcze Eemil Zatopek!! |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 10:57 Pavo Nurmi
Najwięcej olimpijskich medali w biegach długich wywalczył Fin Pavo Nurmi, bodajże 9. Miałby ich więcej , gdyby był dopuszczony do igrzysk w Los Angeles ale nie został dopuszczony ze względu o posądzenie zawodostwa. W dzisiejszych czasach jest to śmieszne , gdy zawodnicy otrzymują olbrzymie honoraria . Druga sprawa to być może Janusz Kusociński nie byłby zwycięzcą gdyby w Los Angeles startował Nurmi. Finowie jednak unonorowali "Wielkiego Niemowę" taki pseudonim nosił Fin i jeszcze za życia zbudowali mu pomnik, który stoi przed stadionem olimpijskim w Helsinkach. |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 11:21
Hajle!
sprinterzy pojawiają się i znikają, co chwila bijąc jakieś rekordy. tak będzie i z Boltem, choć może nieprędko. a Hajle wiecznie żywy:) no i królował na wielu różnych dystansach. piękna kariera, spełniona jak żadna inna.
dla Zatopka szacunek, miał niesamowite te wyniki jak na czasy w których przyszło mu biegać. |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 14:43 Nurmi
Skoro najbardziej w sporcie ceni sie medale olimpijskie, to zdecydowanie Nurmi- 9 złotych i 3 srebrne medale. |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 20:15
na dzień dzisiejszy jest to dla mnie Haile Gebrselassie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 20:20
Mistrz Świata Antoni Cichończuk, najskromniejszy człowiek świata:) |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 20:22
2009-02-16, 20:20 - tarzi napisał/-a:
Mistrz Świata Antoni Cichończuk, najskromniejszy człowiek świata:) |
A Ty znowu za trolla robisz ? |
|
| | | |
|
| 2009-02-16, 20:27
2009-02-16, 20:22 - emka64 napisał/-a:
A Ty znowu za trolla robisz ? |
Nie:) Trole nie istnieją, to bajkowa postać:) |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 10:33
Dla mnie:
1. Haile Gebresalasie
2. P. Nurmi
3. Bob Kennedy - pierwszy białas który połamał 13min na 5km
4. W. Kipketer
5. Carl Lewis |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 11:20 A Zatopek
2009-02-17, 10:33 - jusmar napisał/-a:
Dla mnie:
1. Haile Gebresalasie
2. P. Nurmi
3. Bob Kennedy - pierwszy białas który połamał 13min na 5km
4. W. Kipketer
5. Carl Lewis |
Carl Lewis posądzany o doping oczywiście nie udowodniono bo amerykanie do tego nie dopuszczą. Tak samo jak jego koleżanka nie potrafię poprawnie napisać nazwiska ale każdy wie o kogo chodzi rekord na 100 m 10,49 s. tyle że już nie żyje, zmarła w wieku 37 lat, preawdopodobnie na serce. Dla mnie wielkim też może być Emil Zatopek 3 złote medale na jednych igrzyskach w Helsinkan w 1956 r. Gdybyśmy brali pod uwage wyniki to powinna być Paula , która biega maraton na poziomie zbliżonym do naszych mężczyzn tyle tylko , że ona nie ma żadnego nawet brązowego medalu olimpijskiego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 15:17 Janusz Kusociński
LINK: http://www.olimpijski.pl/pl/subpages/displayfid/294_1861.html | Wiktor, padły tu znamienite nazwiska ale pamiętaj też proszę o wybitnym sportowcu, mistrzu olimpijskim i rekordziście świata, polskim patriocie Januszu Kusocińskim. Człowieku, który w czasach przed odżywkami dla sportowców, obcisłymi strojami i butami z elektroniką na żużlowej bieżni biegał w za ciasnych butach 10000m w czasie 30.11.4 (31 lipca 1932 Los Angeles). Dzisiaj rekord Polski to 27:53 (sprzed 30 lat!), a więc niewiele szybciej. Powyżej masz link do krótkiej biografii. Jako bardzo młody biegacz zadbaj aby sława tego człowieka nie przeminęła. |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 16:20 Kusociński
2009-02-17, 15:17 - Piotr Q. napisał/-a:
Wiktor, padły tu znamienite nazwiska ale pamiętaj też proszę o wybitnym sportowcu, mistrzu olimpijskim i rekordziście świata, polskim patriocie Januszu Kusocińskim. Człowieku, który w czasach przed odżywkami dla sportowców, obcisłymi strojami i butami z elektroniką na żużlowej bieżni biegał w za ciasnych butach 10000m w czasie 30.11.4 (31 lipca 1932 Los Angeles). Dzisiaj rekord Polski to 27:53 (sprzed 30 lat!), a więc niewiele szybciej. Powyżej masz link do krótkiej biografii. Jako bardzo młody biegacz zadbaj aby sława tego człowieka nie przeminęła. |
Należy jeszcze dodać, że gdy Kusociński trenował musiał pracować. Załatwiono mu wprawdzie niby lekką pracą ogrodnika ale jednak praca. Pozatym w zasadzie nie było żadnych obozów i trenerów. Trenował sam podpatrując Finow i Petkiewicza. To samo można powiedzieć o jego następcy z lat 80 tych Bronku Malinowskim. Do dzisiaj żaden obecnie biegający Polak nawet nie potrafi się zbliżyć do jego wyników. |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 17:37
zapomnieliście co najprawdopodobniej najlepszym biegaczu świata kenenisie Bekele, wkońcu to on posiada rekord świata na 5 i 10km, oraz na dwuch olimpiadach zdobył 4 medale (3 złote, 1 srebrny). Dodać można jeszcze, że jest 10-krotnym mistrzem świata w biegach przełajowych. To chyba wzór biegacza. Jeżeli ktoś ma pokonać granice 2 godzin w maratonie to stawiam, że będzie to on w przyszłości. |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 17:50
a wtedy uznamy jego prymat,na dziś,to dopiero "uczeń"Haile... |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 17:51
Wiele jeszcze przed nim. Chyba zbyt wcześnie na podsumowania kariery Kenenisa Bekele. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 18:02
hmmm... uważam jednak, że Kenenisa Bekele to geniusz, o którym zdecydowanie za kilka lat będziemy mogli powiedzieć : "biegacz wszechczasów". Oczywiście klasa Haile Gebrselassie jest niepodwarzalna i życze mu maratonu poniżej 2:03 albo nawed 2:02. Złamanie dwuch godzin będzie pozostawione dla Wielkiego Bekele. |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 18:11
2009-02-17, 18:02 - Rock_Lee napisał/-a:
hmmm... uważam jednak, że Kenenisa Bekele to geniusz, o którym zdecydowanie za kilka lat będziemy mogli powiedzieć : "biegacz wszechczasów". Oczywiście klasa Haile Gebrselassie jest niepodwarzalna i życze mu maratonu poniżej 2:03 albo nawed 2:02. Złamanie dwuch godzin będzie pozostawione dla Wielkiego Bekele. |
Pełna zgoda! Dajmy mu więc spokój i wróćmy do niego za kilka lat. Trzymam kciuki..
Poza tym trudno sobie wyobrazić złamanie dwóch godzin w maratonie. Niech się wypowiedzą autorytety ale ja sądzę, że to jest poza zasięgiem. Chyba... |
|
| | | |
|
| 2009-02-17, 18:25
według mnie rekordy i medale to nie wszystko,tym sposobem aktualny rekordzista byłby niejako z urzędu numero uno.Haile to nie tylko znakomity biegacz,ale to biegowa instytucja,dlatego skłaniał bym się dać mu palmę pierwszeństwa.I wybaczcie,ale Nurmi,czy Zatopek,a nawet Bikila Abebe to postaci już troszeczkę zapomniane,nawet przez takiego starucha jak ja. |
|