Kilkanaście dni temu maratoński światek w naszym kraju obiegła sensacyjna wiadomość: tego samego dnia - 6 kwietnia 2025 roku - odbędą się jednocześnie w Polsce aż trzy duże maratony: DOZ Maraton Łódź, Cracovia Maraton oraz Gdańsk Maraton. Od razu pojawiło się pytanie: jak to możliwe, że organizatorzy trzech tak znaczących imprez nie mogli ustalić wspólnie terminów wydarzeń tak, by nie tworzyły konfliktu?
Z prośbą o komentarz i wyjaśnienia zwróciliśmy się do organizatorów każdego z maratonów. Zanim przejdziemy do odpowiedzi warto jednak zaznaczyć, że tego typu nakładanie się terminów biegów nie jest niczym niezwykłym w Polsce. Przykładowo: DOZ Maraton Łódź oraz Cracovia Maraton organizowane są w tym samym terminie już od kilku lat. Także przed pandemią zdarzały się takie sytuacje - choćby kolizje Poznań Półmaratonu i Maratonu w Dębnie. Nigdy jednak nie było tak dużej "kumulacji".
Jako ciekawostkę należy podać, że pierwotnie w tym terminie miał zostać rozegrany jeszcze jeden duży maraton - Maraton Dębno. Ten jednak na szczęście dla wszystkich sympatyków biegania ostatecznie zmienił termin na 11 maja 2025:
Warto pamiętać także o tym, że w pobliżu terminu 6 kwietnia zlokalizowane są w kalendarzu kolejne wielkie wydarzenia biegowe:
- 23 marca - Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego
- 29 marca - Półmaraton Ślężański
- 30 marca - Półmaraton Warszawski
- 6 kwietnia - Cracovia Maraton, DOZ Maraton Łódź, Gdańsk Maraton
- 13 kwietnia - Półmaraton Poznański
- 20 kwietnia - Święta Wielkanocne
- 26 kwietnia - Półmaraton Gdynia
Oto informacja, jaką otrzymaliśmy od organizatorów DOZ Maraton Łódź:
Ustalając termin DOZ Maraton Łódź na kolejne lata, który tradycyjnie linię mety ma w Atlas Arenie, musimy jako organizatorzy dostosować się do kalendarza imprez właśnie Atlas Areny. Już teraz znamy daty kolejnych edycji naszej imprezy tj. w 2026 roku będzie to dzień 12 kwietnia a w 2027 roku 11 kwietnia i nic tego nie zmieni.
Ten rok jest dość wyjątkowy, bo organizatorzy maratonów wiosennych. które zostały zaplanowane na kwiecień, muszą wziąć pod uwagę termin Świąt Wielkanocnych i Palmowej Niedzieli, która jest przypomnę handlową i nikt nie będzie zamykać miasta, w dniu, gdy mieszkańcy chcą dojechać na przedświąteczne zakupy. Przypomnę też, że rok 2025 jest ponownie rokiem wyborów w naszym kraju, tym razem prezydenckich i nikt nie chce wejść z organizacją maratonu w termin I lub II tury wyborów, a te mogą się odbyć już w ostatnią niedzielę kwietnia - Jacek Chmiel, Dyrektor DOZ Maraton Łódź.
Jak widzicie przed nami pozostaje jeszcze jedna wielka niewiadoma, która może stać się istną kulą bilardową wiosennego sezonu biegowego: dwa terminy wyborów prezydenckich...
W podobnym tonie wypowiada się organizator Gdańsk Maratonu:
Termin Gdańsk Maraton 2025 to wypadkowa kilku czynników. Najważniejszym z nich jest dostępność Polsat Plus Areny w Gdańsku, gdzie znajdzie się start / meta i biuro zawodów naszej imprezy. Weekend 5 - 6 kwietnia 2025 był jednym dostępnym kwietniowym terminem, z uwagi na zaplanowane w dniach 12/13 i 26/27 kwietnia mecze Lechii Gdańsk. Dodatkowo nawet, gdyby mecze Lechii udało się rozegrać w piątek lub w poniedziałek to pod uwagę mogliśmy brać wyłącznie weekend 12/13 kwietnia, który jest tylko tydzień po maratonach w Krakowie i Łodzi. W związku z tym nasuwa się pytanie ilu zawodników pobiegnie maraton tydzień po tygodniu? Naszym zdaniem byłoby to zaledwie kilka osób.
Uznaliśmy, że podejmowanie na tym etapie ryzyka, czy uda się przełożyć mecz Lechii na piątek czy będziemy musieli szukać innej bazy dla całego maratonu, co przypomnę wiąże się z atestem trasy i wieloma innymi czynnikami, w tej chwili nie jest możliwe. Weekend 26/27 kwietnia nie był brany pod uwagę, bo w tym terminie odbędzie się półmaraton w Gdyni. Wszystkim zaangażowanym w ten projekt zależało, żeby maraton wrócił do Gdańska i bardzo się cieszę, że to się nam udaje. Zapraszam wszystkich, którzy nie podjęli jeszcze decyzji do startu w Gdańsku, 6 kwietnia 2025 roku. - Adam Greczyło, Dyrektor Gdańsk Maraton.
O wypowiedź poprosiliśmy Dyrektora Dębno Maratonu, Pana Stanisława Lenkiewicza:
Termin przyszłorocznego 51 Dębno Maraton początkowo wyznaczyliśmy na początek kwietnia 2025, ale po konsultacjach związanych z wyznaczeniem tego samego terminu przez Cracovia Maraton oraz DOZ Maraton Łódź uznaliśmy, że warto przesunąć naszą imprezę na 11 maja 2025. Jak wiadomo Dębno nie ubiegało się o przyznanie prawa organizacji Mistrzostw Polski w Maratonie, więc termin wiosenny nie jest już dla nas tak krytyczny (co miało miejsce ze względu na rywalizację zawodniczą w randze MP), a sam maraton w tym roku także odbył się wyjątkowo w maju, i okazało się to dobrym rozwiązaniem. Natomiast sam dzień 11 maja wynika z terminów wolnych niedziel, do których musimy się dostosować, aby uniknąć choćby blokowania dojazdów do naszych lokalnych marketów. Obecnie za wcześnie by oceniać czy termin majowy zostanie z nami na dłużej – Dyrektor Dębno Maraton, Stanisław Lenkiewicz.
A oto najbardziej wyczerpująca informacja jaką otrzymaliśmy, ze strony organizatorów Cracovia Maraton:
Termin 22. Cracovia Maratonu, 6 kwietnia 2025, został ogłoszony przez nas już 14 kwietnia 2024 roku, a więc w dniu 21. edycji biegu. Termin był starannie przemyślany i wynikał z szeregu czynników praktycznych. Impreza, tradycyjnie, odbywa się wiosną. Kwietniowy, jak najwcześniejszy termin, wydaje się być najatrakcyjniejszy dla maratończyków, z uwagi na sprzyjającą do biegania na takim dystansie pogodę. Jednocześnie, musi on jednak wpasować się w kalendarz świąt i lokalnych wydarzeń. Wybierając termin Maratonu musieliśmy wykluczyć więc termin 13 kwietnia (Niedziela Palmowa, będąca jednocześnie niedzielą handlową), 20 kwietnia (Święta Wielkanocne), jak również 27 kwietnia, kiedy do Krakowa przyjeżdżają wierni na Święto Miłosierdzia Bożego. Lokalne służby mundurowe będą wówczas zaangażowane we wsparcie organizacji wydarzenia na około 100 tysięcy osób.
Dostrzegamy, że data 22. Cracovia Maratonu pokrywa się z innymi ważnymi imprezami biegowymi w naszym kraju. Dla uniknięcia takich sytuacji, wybrany termin ogłosiliśmy z możliwie maksymalnym wyprzedzeniem. Rozumiemy jednak, że w dynamicznym kalendarzu biegowym nie zawsze da się uniknąć kolizji z innymi wydarzeniami, tak jak wydarzyło się to z Maratonem w Gdańsku. Mimo ogłoszonej niedawno, kolidującej z naszą daty, cieszymy się, że powrócił on na biegową mapę Polski. Z uwagi na wymagający charakter dystansu, spodziewamy się, że inne, ale jednak sąsiadujące terminy biegów również nie rozwiązałyby problemu. Tymczasem jesteśmy przekonani, że na wszystkich biegaczy, bez względu na decyzję, w którym z wiosennych maratonów wystartować, czekają doświadczenia pełne wzruszeń i sportowych emocji.
Zapewniamy, że zarówno my, jak i inni organizatorzy wydarzeń biegowych, w miarę możliwości dokładamy wszelkich starań, aby unikać nakładania się terminów. Wyrażamy wdzięczność organizatorom Maratonu w Dębnie za otwartość i elastyczność – po wspólnych konsultacjach data biegu pierwotnie planowanego na 6 kwietnia została zmieniona.
Cieszymy się, że kalendarz biegowy jest pełen wyjątkowych wydarzeń, które inspirują tysiące osób do aktywności fizycznej. Wierzymy, że każdy biegacz wybierze zawody najlepiej odpowiadające jego oczekiwaniom. Życzymy wszystkim organizatorom i uczestnikom wspaniałych emocji na trasach i mamy nadzieję, że wspólnie będziemy rozwijać kulturę biegania w Polsce. - Katarzyna Stępniewska-Walaszczyk, Zastępczyni Dyrektora ds. Marketingu i Organizacji Imprez Sportowych, Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie (organizator Cracovia Maratonu)
Jak widać, każdy z organizatorów ma swoje trudne do podważenia argumenty, z którymi czasem nie sposób się nie zgodzić. A może po prostu imprez biegowych w Polsce jest za dużo? Na koniec skierowaliśmy pytanie do Prezesa Polskiego Stowarzyszenia Biegów, Pana Henryka Paskala, wieloletniego organizatora Półmaratonu Piła:
Tego typu zbieg terminów to oczywiście duży kłopot i dla biegaczy, i dla samych organizatorów. Przy pełnym moim zrozumieniu dla przytoczonych argumentów muszę jednak zaznaczyć, że podobne sytuacje nie mają miejsca za granicą: w Niemczech czy w Japonii organizatorzy jednak w jakiś sposób starają się znaleźć rozwiązanie i nie wchodzić sobie w terminy. Startując od nowa z organizacją Gdańsk Maraton powinien jednak spojrzeć na swój wybór bardziej perspektywicznie - czy będzie zmieniał za rok termin na np. czerwiec? Czy też na zawsze chce zostać w pierwszej połowie kwietnia, która przecież jest już mocno obsadzona biegami? Nikt w Niemczech nie wchodzi w termin Berlin Maratonu. - Henryk Paskal, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Biegów.
|
| | Autor: kostekmar, 2024-11-20, 10:39 napisał/-a: Gdańsk Maraton przed pandemią zawsze odbywał się w kwietniu, więc rozumiem organizatorów o powrocie imprezy w tym terminie. Trudno, że akurat tak ułożył się kalendarz zarówno dostępności obiektów, świąt jak i wyborów. | | | Autor: ProjektMaratonEuropaplus, 2024-11-20, 11:50 napisał/-a: W sumie chyba lepiej dla biegaczy, jeśli mają więcej imprez biegowych do wyboru, niż jakby nie mieli w czym wybierać.
Poza tym konkurencyjność biegów w tym samym terminie może (ale nie musi) wpłynąć na cenę, żeby zachęcić zawodników do udziału w danej imprezie. | | | Autor: MSN, 2024-11-20, 20:46 napisał/-a: Nie sądzę, aby dla wielu osób pokrywanie się terminów tych 3 biegów stanowiło problem. Niewielu biegaczy startuje w maratonie co tydzień. Argumenty organizatorów są przekonujące: dostępność stadionu, niedziela handlowa, Wielkanoc i wybory prezydenckie. Pozdrawiam | | | Autor: VaderSWDN, 2024-11-21, 07:44 napisał/-a: No to czekamy na Gdańsk :) | | | Autor: Arasvolvo, 2024-11-21, 11:14 napisał/-a: Problem chyba sztucznie rozdmuchany. W tym roku w niedzielę palmową było ok. 19(z kalendarza maratonypolskie) imprez w tym m.in. półmaraton Warszawski, półmaraton Pabianicki, Krakowski półmaraton marzanny itd. więc argument o niedzieli handlowej słaby. Według mnie rozbicie terminów o tydzień czy dwa i tak nic nie da, bo jak słusznie już wielu zauważyło tylko nieliczni pobiegną maraton tak często. | | | Autor: Piotr Fitek, 2024-11-21, 15:11 napisał/-a: z jednej strony to faktycznie dobre dla nas, dla biegaczy.
Tu sie Przemku zgadzam z Tobą. I cenna uwaga z ceną.
Choć liczę, że i na inne sposoby organizatorzy będą zachęcać do startów.
Z drugiej, trochę szkoda, że nie mamy porządnego na wiosnę maratonu. Takiego renomowanego, znanego w Europie (przynajmniej w naszym regionie środkowej).
| | | Autor: Piotr Fitek, 2024-11-21, 15:14 napisał/-a: to chyba najlepsze podsumowanie :) | | | Autor: michu77, 2024-11-22, 08:23 napisał/-a: ale jak ci akurat ten termin nie pasuje, to co ci zostaje? | | | Autor: marczy, 2024-11-23, 11:53 napisał/-a: Bardzo słuszna uwaga. Ja akurat zamierzam pobiec oba, ale pewnie byłoby o wiele przyjemniej jakby były te dwa lub trzy tygodnie przerwy przed maratonem.
Zgadzam się, że tutaj w mojej opini jest wielkie niedopatrzenie ze strony organizatora Półmaratonu Warszawskiego, w sytuacji, gdy chcą promować nową serię maratońską.
Chciałbym wierzyć, że pójdą po rozum do głowy i zmienią jeszcze datę skoro zapisy nie ruszyły.
23 marca byłby o niebo lepszym terminem, 15 też mógłby być. Dwa tygodnie przerwy to wg mnie w sam raz, ale trzema też nie pogardziłbym.
Zawsze mogę jeszcze strzelić focha i nie zapisać się na półmaraton i znaleźć jakąś inną imprezę. Póki wpłata nie poszła sprawa jest otwarta, ale nastawiłem się już trochę na te dwie imprezy na wiosnę.
Jednak jestem zdania, że jak wspólnie organizują tę serię to powinni jakoś ją promować, a nie utrudniać start w niej. Po tym jak zwróciłeś mi uwagę na ten mały szkopuł to jestem mocno zniesmaczony ich postawą. :) | | | Autor: zbyfek, 2024-11-23, 19:00 napisał/-a: LINK: http://x
Maj jest idealnym terminem nie ma jeszcze upałów,i w kwietniu jest długi dzien na zrobienie objętosci. | |
| |
|
|