2008-01-16
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| trzebnicka 10 (czytano: 1060 razy)
Po raz drugi uczestniczyłem w biegu Sylwestrowym w Trzebnicy na 10 km. Doping moich córek i żony sprawił, że biegło mi się doskonale, pomimo przerwy. Nie biegałem od sierpnia do końca listopada. Ale to jak jazda na rowerze i działa jak narkotyk. Brak mi jak nie biegam. Więc biegam i zachęcam innych
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |