2024-11-21
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Październik - podsumowanie miesiąca (czytano: 33 razy)
Kolejny miesiąc niewiele różniący się od poprzednich. Korzystana różnica to odczuwalna poprawa w sile biegowej. Od kilku miesięcy na to właśnie liczyłem. Zupełnie tego jeszcze nie było widać podczas startu w Przedborzu na 22 kilometrowej trailowej trasie. Tu niestety dystans był za długi. Ale pod koniec miesiąca na 5 kilometrowej trasie w Serocku było OK. Zejście poniżej 34 minut i to bez napinki. Miesięczny kilometraż w normie - 260 km. Sporo przebieżek. Tak jak tego sobie zaplanowałem. Kilka wizyt na basenie. 77 tysięcy pompek. 6 tysięcy skrętoskłonów i około 800 podciągnięć na drążku. Duży apetyt na starty ale z tym należy jeszcze poczekać. Zdrowie dopisuje. Tylko bawić sie w trening i powinno być dobrze. Martwi jedynie, że waga nie spada tak jak by sie chciało. W listopadzie zaplanowana wizyta u dietetyka. Zobaczymy czy to coś pozytywnego da. Może ten miesiąc nie był jakoś szczególnie dobry ale nawet taki miesiąc z dość systematyczną pracą daje dużo satysfakcji. Szczególnie, że pora roku nie daje kopa i raczej nie pomaga.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |