2016-09-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kolo brzegu w Kolobrzegu (czytano: 541 razy)
Tak wiec tytul zobowiazuje, biegalem i jezdzilem rowerem trasa "Baltica" idaca wzdluz plazy, za wydma , w moim przypadku miedzy Mzerzynem a Ustroniem Morskim. Piec cudownych dni nad naszym pieknym morzem. Pogoda bajkowa, blekitne niebo, sloneczko - zupelnie jak latem.
Przez te kilka dni zrobilem trzy typowe treningi biegowe, w tym jedno dlugie wybieganie, mialem jeden start - kolo brzegu w Kolobrzegu - Parkrun Kolobrzeg z niezlym jak na staruszka przystalo czasem ponizej 25 minut. Zrobilem tez cztery treningi/wycieczki rowerowe, cudowne! Las, morze .... . Duzo czasu na przemyslenia , na wyciszenie sie, prawdziwy relaks. A wieczory z ksiazka ( dwie przeczytane) zakrapiane dobrym gruzinskim winkiem.
Zyc nie umierac!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Namorek (2016-09-20,20:32): Jaki tam Staruszek !
Młody duchem i ciałem ! :-) snipster (2016-09-20,20:36): taki to pożyje... :) (2016-09-20,21:20): a propos Baltica - kolega z pracy - starszy pan, w garniturze, siła spokoju i skromno¶ci - a tu totalne zaskoczenie - opowiedzial jak spedzil urlop w tamtym roku - objechal cale polskie wybrzeze na rowerze nocujac na kempingach (i jeszcze dojechal tam na rowerze z Warszawy) - refleksja: nie oceniaj ksiazki po okladce :-) paulo (2016-09-21,08:06): Jacku, czy Ty nie masz za dobrze? :) żiżi (2016-09-21,10:30): No wła¶nie żyć nie umierać-masz fantastycznie:) Truskawa (2016-09-22,22:15): No żeby¶ wiedział: żyć nie umierać. Na szczę¶cie choćby na ksi±żki nei mogę narzekać. :)
|