2012-09-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Bieg ks.Stanisława Brzozki (czytano: 996 razy)
Po raz 6 wystartowałem w Łukowie i znowu nie udało sie wygrać:)byłem drugi trzeci raz z rzedu.Sam bieg do¶ć kameralny bo na starcie staneło 42 biegaczy ale było sie z kim po¶cigać.Była to moja pierwsza dycha po kontuzji i niebyłem pewien na jaki wynik mnie stać.4 dńi przed startem zrobiłem 8km biegu ciaglego po 3:45/km na tetnie 162 czulem sie dobrze.Jesli chodzi o sam start to wyszło calkiem niezle pobiegłem 33:58,jednak jezdz±c na rowerze i pływaj±c tez mozna tak pobiec.te przygotowania do triathlonu nawet mi pomogły.Teraz kolej na polmaraton w Łowiczu ciezko powiedziec na jaki wynik mnie stać biegałem bardzo mało ale moze uda sie znowu wskoczyc w 5 w generalce.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |